Forum Wolnych od Alkoholu

[OSSA]

Chodzę sobie po jednej z nadmorskich miejscowości tyłu otyłych ludzi dawno nie widziałam. Normalne szok panowie w obcislych gstkach z brzuchem do kolan , 150 kg żywej wagi, dzieci z nadwagą koszmar wpierniczaja na okrągło słodycze. Nie wiem może to efekt kwarantanny. Od jutra zaczynam głodówke bo przy mojej siedzącej pracy za rok sama będę tak wyglądać.

[jal]

[OSSA]

Osobiście też mam nadwagę ale bez przesady. Tu prawdziwa plaga


idzie goły brzuch później długo długo nic i dopiero facet w obcislych gatkach. Podobnie z paniami, im jej więcej to bardzie rozebrana.

[yuraa]

[Linka]

Będę w Miedzyzdrojach, to sprawdzę, kto prawdę mówi

[OSSA]

yuraa, Międzyzdroje to kurort tam jada elity i trzeba dobrze wyglądać by zaprezentować się na plaży. Ja w takiej podrzednej wiosce jestem pewnie dlatego same plus size. Przynajmniej nie wyróżniam się z tłumu.

[OSSA]

ale i tak muszę zabrać się od jutra za siebie bo mi kolana odmowia posłuszeństwa

[staaw]

[yuraa]

Cytat:

yuraa, Międzyzdroje to kurort tam jada elity i trzeba dobrze wyglądać

oooo mile mi podchlebiłaś i to z masłem.
po tygodniu w Misdroy elita jestem i dobrze wyglädam

[olga]

Eeeee ja od piątku się wezmę....jutro i pojutrze jeszcze urlopuję....albo od poniedziałku bo weekendu szkoda

Trzy tygodnie urlopu +3 kilo...

[staaw]

[Kami]

olga, dokładnie od 22 czerwca c o d z i e n n i e ćwiczę 40 minut callanetics. Moje ukochane zaniedbane ćwiczenia od zawsze. Spadło mnie jedynie 2,5 kg od tego czasu, ale się objętościowo skurczyłam o fajne centymetry, mierzę się co 2 tygodnie Też muszę zacząć jakoś mniej żreć bo chciałabym spaść kilogramowo trochę więcej.... trochę, dużo więcej
Ładnie mnie ubyło pół roku temu, ale kwarantanna 54 dni w domu bez wychodzenia (raz w tygodniu na zakupy w 3 godzinnej kolejce) zrobiła swoje. Kucharzyłam, eksperymentowałam, jadłam

[olga]

Po powrocie wyeliminuję słodkie...zero ciast z kremami... ograniczę pieczywo do minimum, wrócę do jedzenia sałaty z dobrymi dodatkami a callanetics to ja mam w pracy.... pracuję fizycznie....dużo chodzę bo nie mam samochodu...

[OSSA]

Na urlopie trudno o zdrowe odżywianie jak tu nie zjeść gofra , rybki z frytkami, szarlotki na ciepło czy lodów z polewą malinową Jedyne co powiem na swoje usprawiedliwienie do długie spacery i pływanie w basenie. Mój hotel był na skraju miejscowości , by dostać się do tych atrakcji trzeba było przejść około 2km najlepiej brzegiem morza , bo drogą groziło to utratą słuchu lub kalectwem. Tylu rowerzystów , na hulajnogach , samochodów to nawet w centrum mojego miasta w godzinach szczytu nie widzę. Z drugiej strony były osoby, które ograniczały swój wypoczynek do posiłków i leżenia na plaży. Wygrzewały się niczym foki na brzegu, oczywiście przez cały czas narzekając na brak jedzenia w hotelowej restauracji. Najgorzej dzieci pokolenie smart , "Mamo czy musimy iść na plaże, a czy mogę zabrać tableta? Nie, do zostaje w pokoju " Z jednej strony ludzie, który aktywnie spędzają czas, na każdym kroku wypożyczalnie rowerów z drugiej brak infrastruktury ścieżek rowerowych , choć do się powoli zmienienia , ale ...
Lubię nasz Bałtyk, bo jeszcze nie ma wielu prywatnych plaż i można iść gdzie się chcę ile sił w nogach , wiatr rozwiewa włosy , słonko świeci

[Linka]

Melduje, ze na plaży w Świnoujsciu kilogramów ponad przeciętną aż tak wiele nie było.
Dzieci w zimnej jak dla mnie wodzie, sporo, a pobliski park linowy na brak chętnych do wspinaczki nie narzekał.
Międzyzdroje przed nami. Byłam tam będąc biedna jak mysz koscielna, to może i tym razem mnie wpuszczą.