Zycie po terapii DDA/DDD |
Autor |
Wiadomość |
Babeta35
Trajkotka
Pomogła: 3 razy Wiek: 58 Dołączyła: 18 Sty 2011 Posty: 1546 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 19 Lip, 2012 20:03 Zycie po terapii DDA/DDD
|
|
|
Jestem po 9 miesiącach terapii DDA/DDD i wiele w moim życiu się zmieniło....bo ja się zmieniłam .
Jeśli ktoś ma ochotę zadać mi jakieś pytania, podyskutować to serdecznie zapraszam.
Wasza Babeta |
Ostatnio zmieniony przez Babeta35 Czw 19 Lip, 2012 20:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 03:47
|
|
|
Babeta35 napisał/a: | Jeśli ktoś ma ochotę zadać mi jakieś pytania, podyskutować to serdecznie zapraszam.
Wasza Babeta |
Klara napisał/a: |
Poszło do śmieci. |
no tośmy podyskutowali |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
Ostatnio zmieniony przez Janioł Pią 20 Lip, 2012 03:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 06:55 Re: Zycie po terapii DDA/DDD
|
|
|
Babeta35 napisał/a: | Jestem po 9 miesiącach terapii DDA/DDD i wiele w moim życiu się zmieniło....bo ja się zmieniłam .
Jeśli ktoś ma ochotę zadać mi jakieś pytania, podyskutować to serdecznie zapraszam.
Wasza Babeta |
Gratuluję wytrwałości... i życzę wdrażania w życie zaleceń.
Wspieram ciepło |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
Babeta35
Trajkotka
Pomogła: 3 razy Wiek: 58 Dołączyła: 18 Sty 2011 Posty: 1546 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 11:34
|
|
|
jal napisał/a: | Gratuluję wytrwałości... i życzę wdrażania w życie zaleceń |
serdecznie dziekuję, wdrażam |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 11:37
|
|
|
Babeta35 napisał/a: | wdrażam |
Może coś o tym opowiedz...... |
_________________ |
|
|
|
|
Babeta35
Trajkotka
Pomogła: 3 razy Wiek: 58 Dołączyła: 18 Sty 2011 Posty: 1546 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 15:18
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Może coś o tym opowiedz...... | bardzo proszę.
-Nabrałam dystansu do ludzi i do siebie.
-Nie staram się na siłę być "fajna" - tak jak ja nie lubię wszystkich w moim otoczeniu ( a raczej jednych lubię bardziej, drugich mniej) tak też nie wszyscy muszą mnie lubić.
-Nie staram się szukać akceptacji na siłę, nie przystosowuję się do ogółu.
-Staram się unikać konfliktów, wbrew mojemu wcześniejszemu przekonaniu nie jest to wcale trudne.
-Jest mi dobrze samej ze sobą.
-Nie pomagam o pomoc nie proszona.
-Staram się nie być agresywna.
To tyle, co mi przyszło na te chwilę do głowy. |
Ostatnio zmieniony przez Babeta35 Pią 20 Lip, 2012 15:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Babeta35
Trajkotka
Pomogła: 3 razy Wiek: 58 Dołączyła: 18 Sty 2011 Posty: 1546 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 15:20
|
|
|
i nadal jestem leniwa |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 15:31
|
|
|
to żart taki |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 17:20
|
|
|
Babeta35 napisał/a: | i nadal jestem leniwa |
eeee....taaaam.... to nie lenistwo, tylko dysfunkcja systemu motywacyjnego ewntualnie prokra....coś tam........... |
_________________
|
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 17:34
|
|
|
Babeta35 napisał/a: | To tyle, co mi przyszło na te chwilę do głowy. | A co z asertywnością,zwłaszcza wobec młodej...
Właśnie ten Twój przypadek dał mnie trochę do przemyślenia - dzięki
No i życzę owocnego korzystania ze zdobytej wiedzy
A polenić się czasem też trzeba |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
Babeta35
Trajkotka
Pomogła: 3 razy Wiek: 58 Dołączyła: 18 Sty 2011 Posty: 1546 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 21 Lip, 2012 08:17
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | A co z asertywnością,zwłaszcza wobec młodej... | tu nie jest jeszcze tak jak bym chciała, ale pracuję nad tym.
Mój terapeuta powiedział mi żebym bardzo kontrolowała swoje zachowanie wobec niej.
Jest ciut lepiej,nie wtrącam się do niej tak jak jeszcze niedawno, raczej rozmawiam a nie wrzeszczę.Jak mnie bardzo,bardzo, bardzo zawścieknie to się do niej nie odzywam.
Nie skupiam się na drobiazgach. |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Pon 23 Lip, 2012 11:26
|
|
|
Babeta35 napisał/a: |
pterodaktyll napisał/a:
Może coś o tym opowiedz......
bardzo proszę. |
Przeczytałam i zastanowiłam się co mnie dała i nadal daje moja terapia.
chyba moge sie zgodzić ze wszystkim co napisala Babeta. Nadal nad tym pracuję. tylko z jednym nie jest mi łatwo: samej ze soba, strasznie potrzebuję być z kimś, szukam towarzystwa, lubię spedzać czas z ludźmi i wole z ludźmi niż sama. Czasami mnie to męczy. |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 23 Lip, 2012 12:13
|
|
|
olga411 napisał/a: | strasznie potrzebuję być z kimś, szukam towarzystwa, lubię spedzać czas z ludźmi i wole z ludźmi niż sama |
Tylko, czy to jest powód do niepokoju?
Tak pytam, bo nie wiem. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Pon 23 Lip, 2012 12:32
|
|
|
Klara napisał/a: | olga411 napisał/a: | strasznie potrzebuję być z kimś, szukam towarzystwa, lubię spedzać czas z ludźmi i wole z ludźmi niż sama |
Tylko, czy to jest powód do niepokoju?
|
Pierwszy rok byłem bardzo samotny. Nie było to dla mnie dobre, zbyt łatwo ufałem ludziom, widziałem ich takimi jakimi sobie wyobrażałem, a nie takimi jakimi byli...
Wynikło z tego wiele smutnych dla mnie sytuacji... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
olga
Uzależniony od netu
Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Pon 23 Lip, 2012 12:59
|
|
|
Klara napisał/a: |
olga411 napisał/a:
strasznie potrzebuję być z kimś, szukam towarzystwa, lubię spedzać czas z ludźmi i wole z ludźmi niż sama
Tylko, czy to jest powód do niepokoju? |
Nie byłby, gdyby mi było dobrze samej, a nie jest.
Tęsknie sama nie wiem za czym. Coś mnie goni, za czymś biegnę. |
|
|
|
|
|