Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Klara
Pią 23 Wrz, 2011 08:20
Proszę o pomoc
Autor Wiadomość
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011 15:13   

Witam
Mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem.
Jak chciałem chcieć przestać pić nie wystarczyło, ale to już było coś.
Myślę, że od takich wskazówek są fachowcy- terapia współuzależnienia lub DDA... W poradni leczenia uzależnień...
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Mandi 
Milczek


Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 4
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011 16:23   Re: Proszę o pomoc

elzbieta2011 napisał/a:
Mandi napisał/a:
Cześć!!!
Mam na imię Amanda mój tata jest alkoholikiem i mam wielką prośbę i dylemat bo chcę go zapisać na leczenie...Moja mama mnie próbuje od tego odwieść bo bardzo kocha tatę i wierzy że się zmieni i wszystko wróci do normy do tego co było kiedyś...Ale ja wiem że alkoholizm to jest nałóg i trzeba mu pomóc z tym proszę powiedzcie mi co mam robić czy posłuchać głosu rozsądku i go zgłosić czy faktycznie poczekac jeszcze z miesiąc?i pytanie drugie jak wygląda leczenie alkoholizmu?proszę o pomoc z góry dziękuje mój nr gg 37699628

Amanda ja jestem b.żoną alkoholika i wiem z własnego doświadczenia, że ty nic sama nie zrobisz alby ojciec zaczął się leczyć:
1/ nie wiem jak jest z przymusowym leczeniem, bo mój były jak dostał wezwanie na komisje to przyniósł zaświadczenie z poradni, że podjął leczenie dobrowolne,
2/ trzy razy był na leczeniu zamkniętym, bo został zmuszony przez pracodawcę lub chciał
uciec przed konsekwencjami picia,
3/terapii indywidualnej i grupowej nie liczę. Myślę, ze zaliczył wszystkie poradnie w moim
mieście (oprócz tej do, której ja chodziłam),
4/grup AA też kilka.
Pije z przerwami przez 25 lat, moi synowie są w podobnym wieku co TY , nie zajmują się ojca piciem/nie piciem, mają własne życie, studia, dziewczyny i przyjaciół. Oczywiście są źli jak ojciec pije, ale nie pomagają mu, nie szukają dla niego terapii, bo TO JEST PO PROSTU STRATA ENERGII I CZASU.

Dlatego jeśli mogę CI radzić jako matka dwóch synów DDA TY zajmij się własnym życiem, im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie.
Nie pomożesz swojej mamie ona powinna iść na terapię dla osób współuzależnionych,
TY natomiast na terapię dla dorosłych dzieci alkoholików.
Takie poradnie działają (w moim mieście ) przy poradniach odwykowych.

Na spotkaniach DDA spotkasz ludzi , którzy maja podobny problem co TY, dowiesz się jak sobie radzą, dostaniesz informację zwrotną. :pocieszacz: :buziak:

Dziękuje za dobrą rade tez mam powoli swoje życie bo studia chłopak , przyjaciele ale po prostu przed wyjazdem na studia(chce wyjechać do wa-wy)pragnę uwolnić moją mamę od tego wszystkiego chce żeby poszła na leczenie i tate też wyśle chce coś zrobić jeżeli to nie wypali trudno dam sobie spokój ale nigdy nie myślałam żeby go podać o leczenie ale teraz tak myślę że nic nie stracę a mogę zyskać chociaż nie tyle co ja a co moja mama ogólnie ja sama chce iśc na terapie dla dda
_________________
Mandi
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011 16:38   

Mandi napisał/a:
ogólnie ja sama chce iśc na terapie dla dda

to ja proponuję najpierw zadbać o siebie - o swoją stabilizację życiową, terapię itp, a dopiero później zadbać o rodziców
Jeśli chcesz iść na wojnę z alkoholizmem, to tak jak profesjonalny żołnierz najpierw się przygotuj, przejdź szkolenie, zadbaj o wsparcie i ekwipunek a dopiero później przejdź do działania.
Nieprzygotowana możesz co najwyżej narobić sobie i rodzicom większych problemów ...
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011 16:41   Re: Proszę o pomoc

Cytat:
Cytat:
Dziękuje za dobrą rade tez mam powoli swoje życie bo studia chłopak , przyjaciele ale po prostu przed wyjazdem na studia(chce wyjechać do wa-wy)pragnę uwolnić moją mamę od tego wszystkiego chce żeby poszła na leczenie i tate też wyśle chce coś zrobić jeżeli to nie wypali trudno dam sobie spokój ale nigdy nie myślałam żeby go podać o leczenie ale teraz tak myślę że nic nie stracę a mogę zyskać chociaż nie tyle co ja a co moja mama ogólnie ja sama chce iśc na terapie dla dda


Bardzo się cieszę, że zaczynasz żyć własnym życiem :brawo: :brawo: , tam gdzie będziesz studiowała na pewno znajdziesz fachową pomoc dla siebie. Tylko w ten sposób możesz pomóc rodzicom, oni są dorośli i sami odpowiadają ze swoje życie.
Ostatnio zmieniony przez OSSA Pią 23 Wrz, 2011 16:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011 16:42   

Flandra napisał/a:
Mandi napisał/a:
ogólnie ja sama chce iśc na terapie dla dda

to ja proponuję najpierw zadbać o siebie - o swoją stabilizację życiową, terapię itp, a dopiero później zadbać o rodziców
Jeśli chcesz iść na wojnę z alkoholizmem, to tak jak profesjonalny żołnierz najpierw się przygotuj, przejdź szkolenie, zadbaj o wsparcie i ekwipunek a dopiero później przejdź do działania.
Nieprzygotowana możesz co najwyżej narobić sobie i rodzicom większych problemów ...


jestem za :luzik:
 
     
Pati 
Gaduła
Inna od innych.DDA.



Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 11 Gru 2010
Posty: 927
Wysłany: Pią 23 Wrz, 2011 17:32   

Witam Cię Mandi :)
Mandi napisał/a:
pragnę uwolnić moją mamę od tego wszystkiego chce żeby poszła na leczenie i tate też wyśle

Zadałaś sobie pytanie czy Twoja mama też tego pragnie?
Twoje zachowanie jest jak ''dziecko bohater''DDA.
Jest to jedna z ról jakie odgrywają dzieci alkoholików.
Sugerję Ci Mandi poczytać o tych rolach i w ogóle o DDA jeśli jeszcze nie czytałaś :)
_________________
Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald)
 
 
     
ilonamlynarz 
Milczek


Dołączyła: 12 Wrz 2011
Posty: 7
Wysłany: Czw 20 Paź, 2011 12:00   

Niestety, ale chyba według naszego prawa, nie można wysłać alkoholika na przymusowe leczenie. Musiałby zagrażać sobie albo komuś innemu bezpośrednio - wówczas istnieje szansa. Czy tak jest w tym przypadku?
_________________
Polana Ośrodek Terapii Uzależnień

www.osrodekpolana.pl
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 12