Moja trzeźwość.... |
Autor |
Wiadomość |
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:00
|
|
|
Cytat: | aklumulatorki się będą wyczerpywać, czas może by je znowu podładować, hm |
Oj chyba czas.....zdaje sobie z tego sprawę Jaguś Fajnie to okresliłaś |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:07
|
|
|
aż dwa punkty mnie walnęła za co
ja nie jestem zwolennikiem tych punktów ale dzięki Reniu
wolał bym taką zawieszkę na szyi ,lekko uniesiona nóżka i cmok w policzek |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:07
|
|
|
Bebe...dlaczego piszesz o mnie?? jakbym czytała o swoim małżeństwie
mnie wmawiał, że jestem odludkiem, że nikt mnie nie lubi bo jestem taka OUT.... takie jego gadanie zostało mi do dzisiaj....bardzo powoli mi to przechodziło...ale najłatwiej jest wtedy kiedy tego nie słyszymy...
tylko, że ja miałam potem "okazję" usłyszeć rzeczy które zupełnie nie pasowały do tego co mówił... ze okazało się, że są ludzie którzy mnie lubią, że są ludzie którzy chcą spędzać czas ze mną, z taką jaka jestem...
teraz się cieszę, że dane mi było to poczuć, bo teraz mi łatwiej powiedzieć np "lubię ciebie"...i nie ma w tym nic na pokaz...to jest szczere....
łatwiej mi okazywać uczucia, bo w końcu uwierzyłam że ja też mogę lubic, czuć i być lubianą....i innym dawać to samo....to cholernie przyjemne..
może wkońcu dasz sobie takie prawo Bebe? jaki jest sens w kółko gadać: nie pij, bo j tego nie lubię....1, 2, 3, 4...? 100...jaki sens jest marnowac czas???
znasz to? :
"Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego" |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:12
|
|
|
Małpko, przeczytałam...zapytam , bo mnie również to dotyczy. I co zrobiłaś z tym swoim małżeństwem, odeszłaś? Zebrałaś siły, odwagę? A dzieci, nie miałaś obiekcji....ja tkwie w miejscu. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:14
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Jacek to moje okno na świat.....i ludzi |
Jagna napisał/a: | .ale ja wiem, że net to nie jest prawdziwe życie, moje gdzieś tam ucieka, z każdą chwilą. łapmy te chwile naprawdę... |
Jeszcze przed kilkoma dniami, byliście świadkami do czego doprowadziło mnie zbyt długie przebywanie w necie.
Net moze jedynie skutecznie zapełnić nude,ale nie moze okazać sie sposobem na zycie,zamiast reala... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:16
|
|
|
stiff napisał/a: | Net moze jedynie skutecznie zapełnić nude,ale nie moze okazać sie sposobem na zycie,zamiast reala... |
Ja to dobrze wiem...dlatego męczy mnie to siedzenie, ja chcę do ludzi, ja chcę żyć swoim zyciem, a net -tak na chwilę, pobyć z Wami, przeczytać wiadomości...ale nie może być ZAMIAST mojego życia. Tak Stiff pamiętam, martwiłam się wtedy. |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:18
|
|
|
stara@ napisał/a: | bo w końcu uwierzyłam że ja też mogę lubic, | mam zupełnie odwrotny problem nie uwierzyłem że mogę nie lubić |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:18
|
|
|
stara@ napisał/a: | tylko, że ja miałam potem "okazję" usłyszeć rzeczy które zupełnie nie pasowały do tego co mówił... ze okazało się, że są ludzie którzy mnie lubią, że są ludzie którzy chcą spędzać czas ze mną, z taką jaka jestem... |
No teraz to ja o sobie chyba znowu czytam.... Ale mi dałaś zagwoździaka tym postem....będę miała o czym myśleć |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:18
|
|
|
było to prostrze niż myślisz....
próbowałam ze względu na dzieci....próbowałam parę razy, ale potem doszłam do wniosku że jak dalej z nim będę, to dalej będę żoną wielkiego muzyka, który potrzebował forsy na chlanie...a ja przy nim...piłam też...
więc...co było lepsze? pijany często tatus z mamusią, czy spokój w domu z jednym noramlnym rodzicem???????
odpowiedz jest prosta chyba...nie trafiają do mnie hasła w stylu, że dzieci powinny miec oboje rodziców obojętnie jakich.....jeśli jest cos pokopane, to dzieci nie są od tego żeby im takie życie fundowac, bo to wcale nie jest dla ich dobra!!! (to jest moje zdanie)
i wiesz co Jagno...od kiedy jestem tylko z dziećmi to wreszcie mamy spokojny dom...bez alko!!! a i tatus bardziej się stara teraz niz kiedyś
mnie sie udalo, mam pracę....bywa ciężko, ale do cholery, przeciez nikt nie mówił że będzie lekko...da się, tylko trzeba trochę pomyśleć, właśnie o dzieciach! |
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:20
|
|
|
andrzej napisał/a: | mam zupełnie odwrotny problem nie uwierzyłem że mogę nie lubić |
a teraz?? |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:21
|
|
|
stiff napisał/a: | nie moze okazać sie sposobem na zycie,zamiast reala. |
dlatego już dziś pisałem --choć byś siedział przy necie godzinami nie może być stawiany na pierwszym miejscu |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:24
|
|
|
Dzięki Małpko...Jednak odwaga, podjąć decyzję. Chylę czoła, brak mi tej odwagi.
Brawo dla Ciebie |
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:24
|
|
|
Jacek napisał/a: | dlatego już dziś pisałem --choć byś siedział przy necie godzinami nie może być stawiany na pierwszym miejscu |
bo życie jest tam na zewnątrz!!! musimy życ i wychodzić, do ludzi....ja wtedy odżywam...
chodzę do kina, spotykam się ze znajomymi....jestem z Wami....trzeba jakiś środek znaleźć...żeby się nie udusić.... |
Ostatnio zmieniony przez Nik@ Czw 26 Lut, 2009 23:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:25
|
|
|
Jagna napisał/a: | Dzięki Małpko...Jednak odwaga, podjąć decyzję. Chylę czoła, brak mi tej odwagi.
Brawo dla Ciebie |
to nie odwaga Jagno,,, to strach był ogromny przed dalszym takim życiem |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 26 Lut, 2009 23:25
|
|
|
różnie z tym bywa , ale mam już grono swoich "fanów" najgorsze jest to że i wśród bliskich |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
|