Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
nie umiem z nim żyć, odejść się boję
Autor Wiadomość
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 12:20   

kasjopeja napisał/a:
mój małż na to to może się rozwiedźmy...

Prawdę mówiąc na Twoim miejscu skorzystałbym z tej okazji..........skoro sam chce a raczej wydaje mu się, że chce. Kuj żelazo, póki gorące..........ja alkoholik Ci to mówię.....................
_________________
:ptero:
 
     
kasjopeja 
Małomówny
ko- i DDA



Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 10 Lip 2010
Posty: 92
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 17:21   

czemu tak uwazasz?
_________________
Żeby dostać od życia to, czego się pragnie, trzeba najpierw zdecydować, czego się pragnie
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 19:44   

kasjopeja napisał/a:
nie jestem urządzeniem wieloczynnościowym z bnusami bo przecież ja nic i nie robię

taaa .. i zapewne zawsze ma jakieś ale co do tego jak posprzątałaś czy ugotowałaś ? zawsze jest nie po jego myśli czyli nawet tego nie potrafisz porządnie zrobić :uoee:
kasjopeja napisał/a:
mój mąż nie kpi ze mnie, to że się naśmiewa z czegoś co mi się przydarzyło pół roku temu to są żarty, wyłącznie z sympatii

oczywiście, że tak :) no bo przecież to było taaaaakie śmieszne :/ a najfajniej jest jak może to opowiedzieć znajomym czy rodzinie, ubaw po same pachy co ? 8|
kasjopeja napisał/a:
a wogóle to dlaczego ja się nie prytulam

no i jeszcze powinnaś dodać - dlaczego mi nigdy nie mówisz, że mnie kochasz ? dlaczego ty nigdy sama nie zaproponujesz, że masz ochotę na seks ? zgadłam ?
kasjopeja napisał/a:
a mój małż na to to może się rozwiedźmy...

i wiesz czego oczekiwał ? przecież powinnaś w tym momencie ukorzyć się nieomalże na kolanach :roll:
Cytat:
ależ kochanie, przecież ja cię kocham, szaleję za tobą, obiecuję poprawę, jesteś jedyny i nie powtarzalny, bez ciebie zginę, jesteś wszystkim co mam , wybacz !

to jest to co chciał zapewne usłyszeć :mgreen: nie usłyszał tego ale też i nie usłyszał konkretnego potwierdzenia czyli TAK ! Chcę się rozwieść. Nic się więc nie zmieni u ciebie i nadal będzie tak jak jest niestety 8|

Wiem, że łatwo doradzać, trudniej wprowadzić w czyn ale biorąc pod uwagę historie wielu takich jak ja czy ty, co zostało udokumentowane na niniejszym forum - da się zrobić ze swoim życiem porządek :) Nie wiemy czy po wyzwoleniu będziemy szczęśliwe, ale jedno jest pewne ... gorzej być nie może :bezradny:
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 20:59   

kasjopeja napisał/a:
czemu tak uwazasz?

A do czego on Ci jeszcze potrzebny? Żebyś sobie całkiem i do reszty zabałaganiła życie? :bezradny:
_________________
:ptero:
 
     
kasjopeja 
Małomówny
ko- i DDA



Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 10 Lip 2010
Posty: 92
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:00   

Cytat:
taaa .. i zapewne zawsze ma jakieś ale co do tego jak posprzątałaś czy ugotowałaś ? zawsze jest nie po jego myśli czyli nawet tego nie potrafisz porządnie zrobić :uoee:

muahaha skąd wiesz? ostatnio powiedziłam że robię zupę x to się zapytał czy ja wogóle umiem taką zrobić:P powiedziałam mu że jak mu nie odpowiadam jko kucharka to niech sobie inną znajdzie:P

Cytat:
oczywiście, że tak :) no bo przecież to było taaaaakie śmieszne :/ a najfajniej jest jak może to opowiedzieć znajomym czy rodzinie, ubaw po same pachy co ? 8|

no oczywiście że tak... przecież to było tak *j**** śmieszne, a ze mną to wogóle nie można pożartować bo ja się tylko obrazić umiem :lol2:
Cytat:
no i jeszcze powinnaś dodać - dlaczego mi nigdy nie mówisz, że mnie kochasz ? dlaczego ty nigdy sama nie zaproponujesz, że masz ochotę na seks ? zgadłam ?

nawet się o to nie zapytał tk był przejęty tym żeby szybko obrócić kota ogonem :wysmiewacz:
kasjopeja napisał/a:
a mój małż na to to może się rozwiedźmy...

Cytat:
i wiesz czego oczekiwał ? przecież powinnaś w tym momencie ukorzyć się nieomalże na kolanach :roll:
Cytat:
ależ kochanie, przecież ja cię kocham, szaleję za tobą, obiecuję poprawę, jesteś jedyny i nie powtarzalny, bez ciebie zginę, jesteś wszystkim co mam , wybacz !

to jest to co chciał zapewne usłyszeć :mgreen: nie usłyszał tego ale też i nie usłyszał konkretnego potwierdzenia czyli TAK ! Chcę się rozwieść. Nic się więc nie zmieni u ciebie i nadal będzie tak jak jest niestety 8|

tez mam takie obawy... ale oniecałam terapeucie że nie będę pakwać walizek na drugi dzień po rozmowie:)

Cytat:
Wiem, że łatwo doradzać, trudniej wprowadzić w czyn ale biorąc pod uwagę historie wielu takich jak ja czy ty, co zostało udokumentowane na niniejszym forum - da się zrobić ze swoim życiem porządek :) Nie wiemy czy po wyzwoleniu będziemy szczęśliwe, ale jedno jest pewne ... gorzej być nie może :bezradny:

nadzieja matką głupich... nie wiem czego się spodziewam/łam
_________________
Żeby dostać od życia to, czego się pragnie, trzeba najpierw zdecydować, czego się pragnie
 
     
kasjopeja 
Małomówny
ko- i DDA



Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 10 Lip 2010
Posty: 92
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:02   

pterodaktyll napisał/a:

A do czego on Ci jeszcze potrzebny? Żebyś sobie całkiem i do reszty zabałaganiła życie? :bezradny:


no nie wiem? wierzę w cuda?
ale już coraz mniej we mnie tej wiary...
najbardziej niewiarygodne jest jak on lata picia sprowadził do kilku epizodów:)
_________________
Żeby dostać od życia to, czego się pragnie, trzeba najpierw zdecydować, czego się pragnie
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:06   

kasjopeja napisał/a:
nadzieja matką głupich... nie wiem czego się spodziewam/łam


ja mam taki sposób na ludzi:
1. mówię czego chcę
wtedy najczęściej następuje jakiegoś rodzaju atak
2. czekam
po jakimś czasie taka osoba przychodzi porozmawiać albo zmienia się i robi czego oczekuję (a przynajmniej próbuje)

no chyba, że tej osobie coś takiego nie pasuje :bezradny: :mgreen:
wtedy staram się zminimalizować skutki jej/jego działalności

w każdym razie bez czekania aż to co powiedziałam w tej osobie "zakiełkuje" rzadko kiedy cokolwiek uzyskuję ...
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:09   

kasjopeja napisał/a:
wierzę w cuda?

A wierzysz, że akurat w tym przypadku nastąpią?
kasjopeja napisał/a:
najbardziej niewiarygodne jest jak on lata picia sprowadził do kilku epizodów:)

Phi...żadna sztuka. Sam niezgorzej manipulowałem swego czasu, żoną i wszystkim co się ruszało
_________________
:ptero:
 
     
kasjopeja 
Małomówny
ko- i DDA



Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 10 Lip 2010
Posty: 92
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:10   

Flandro on może3 częśc rzeczy przemyśli i wdroży... ale są rzeczy których nie zmieni: teść całe życie wyśmiewał się z teściowej - szła do kuchni, łykała łzy a potem wracała do pokoju z pieśnią na ustach... mój mąż jest taki sam... tylko że ja nie jestem jego matką (i to go strasznie boli)
_________________
Żeby dostać od życia to, czego się pragnie, trzeba najpierw zdecydować, czego się pragnie
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:13   

kasjopeja napisał/a:
tylko że ja nie jestem jego matką (i to go strasznie boli)

niech se z mamusia pójdzie do łóżka :wysmiewacz:
_________________

 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:14   

Kasjo!
Przeczytaj może ten wątek: http://www.komudzwonia.pl...?t=5928&start=0
Ponieważ jesteś od niedawna na forum wyjaśnię, że jeden z głównych dyskutantów - Halibut jest trzeźwym (?) alkoholikiem, a Żeglarz - osobą współuzależnioną.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:15   

kasjopeja napisał/a:
ale są rzeczy których nie zmieni: teść całe życie wyśmiewał się z teściowej - szła do kuchni, łykała łzy a potem wracała do pokoju z pieśnią na ustach... mój mąż jest taki sam...

akurat coś takiego można zmienić w miarę łatwo :roll:

po pierwsze: nie jesteś jego matką, a on nie jest swoim ojcem
po drugie: masz prawo zachowywać się inaczej niż jego matka
po trzecie: masz OBOWIĄZEK dbać o siebie - Twoje dziecko na Was patrzy
 
     
kasjopeja 
Małomówny
ko- i DDA



Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 10 Lip 2010
Posty: 92
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:15   

pterodaktyll napisał/a:

A wierzysz, że akurat w tym przypadku nastąpią?

nie, ale mnie jeszcze samej przed sobą ciężko to przyznać... i do upadłego będę się czepiać cienia nadziei (albo wyobrażenia o cieniu) tak długo jak długo będę się oglądać na to co ludzie powiedzą (pracuję nad tym)
kasjopeja napisał/a:
najbardziej niewiarygodne jest jak on lata picia sprowadził do kilku epizodów:)

Phi...żadna sztuka. Sam niezgorzej manipulowałem swego czasu, żoną i wszystkim co się ruszało[/quote]
u mnie nie wystąpiło poczucie winy i przypomniałam delikwentowi że to dłużej trwało niż on jest łaskaw pamiętać...
ech to i tak tylko fragment rozmowy... więcej juz nie miałam siły cytować...
zastanawiam się tylko o czym do diabła on rozmawia na tej terapii???
i taksobie pomyślałam że grupowa chyba mu nie służy:> w każdym razie pod jednym wględem - jest chyba jedeynym który ma jeszcze rodzinę... więc nie ma się z kim skonsultwać jak działają żony:) albo wydaje mu się że skoro nie odeszłam wcześniej to znaczy że wcale tak tragicznie się nie zachowywał
_________________
Żeby dostać od życia to, czego się pragnie, trzeba najpierw zdecydować, czego się pragnie
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:20   

kasjopeja napisał/a:
mnie jeszcze samej przed sobą ciężko to przyznać... i do upadłego będę się czepiać cienia nadziei (

Słusznie zauważasz, że do upadłego tylko co Ci przyjdzie z tego, że w końcu padniesz a on dalej będzie sobie bimbał? :bezradny:
_________________
:ptero:
 
     
kasjopeja 
Małomówny
ko- i DDA



Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 10 Lip 2010
Posty: 92
Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 21:20   

Flandra napisał/a:
kasjopeja napisał/a:
ale są rzeczy których nie zmieni: teść całe życie wyśmiewał się z teściowej - szła do kuchni, łykała łzy a potem wracała do pokoju z pieśnią na ustach... mój mąż jest taki sam...

akurat coś takiego można zmienić w miarę łatwo :roll:

powiedział że to mój problem i on się nie zmieni... koniec cytatu a i jeszcze coś zaczął bredzić że nie narusza w ten sposób mojej godności czy coś w ten deseń (chyba gadał już o tym z terapeutą czyj jak bo to nie jego słowa)


Flandra napisał/a:
po pierwsze: nie jesteś jego matką, a on nie jest swoim ojcem
po drugie: masz prawo zachowywać się inaczej niż jego matka
po trzecie: masz OBOWIĄZEK dbać o siebie - Twoje dziecko na Was patrzy


ahaha trafiłaś: kiedyś walnęłam mu tekstem że nie jestem jego matką... on mi na to że widzi że robię wszystko żeby nie być jak ona...
dokończyłam zdanie: nie jestem twoją matką a ty moim synem... rozumiesz?
_________________
Żeby dostać od życia to, czego się pragnie, trzeba najpierw zdecydować, czego się pragnie
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,34 sekundy. Zapytań do SQL: 11