Przesunięty przez: Klara Pią 17 Cze, 2011 07:25 |
wewnętrzne roztargnienie |
Autor |
Wiadomość |
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2011 17:44
|
|
|
Truskawka napisał/a: | Tak napisałam, a nie tak jak TY Beato. | Odpowiedziałaś Flandrze,że ani Twój tata ani dziadek nie byli by Ci wdzięczni za wysłanie Ich na przymusowe leczenie.Więc skąd przypuszczenie,że mąż Eli będzie skakał z radości? |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
Truskawka
Towarzyski Życie to mój jedyny nałóg.
Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 06 Cze 2011 Posty: 241
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2011 17:45
|
|
|
Droga Beato, widzę, że się nie rozumiemy, więc po prostu zaprzestańmy ten temat okej? |
_________________ " ...Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu... "
Antoine de Saint- Exupery |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2011 17:49
|
|
|
Doradzasz Eli wysłanie męża na leczenie snując bajkę jaki to On będzie Jej za to wdzięczny.Ja natomiast uważam,że skoro już teraz boi się Jego reakcji,to po powrocie z takiego wypoczynku dopiero pokaże rogi. |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
Truskawka
Towarzyski Życie to mój jedyny nałóg.
Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 06 Cze 2011 Posty: 241
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2011 17:50
|
|
|
beata napisał/a: | Doradzasz Eli wysłanie męża na leczenie snując bajkę jaki to On będzie Jej za to wdzięczny.Ja natomiast uważam,że skoro już teraz boi się Jego reakcji,to po powrocie z takiego wypoczynku dopiero pokaże rogi. |
Więc pozostawmy nasze opinie takie jakie sa i już. |
_________________ " ...Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu... "
Antoine de Saint- Exupery |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2011 17:51
|
|
|
Truskawka napisał/a: | Musisz po prostu przetrzymać najgorsze. Przecież chcesz dla niego dobrze i na pewno to zrozumie. Po prostu "kontrując" sie z nim tłumacz, że robisz to po to, ale wyzdrowial bo go kochasz. Nie możesz pozostać bierna jeśli Ci na nim zależy. | Ja natomiast uważam Elu,ze najlepiej zająć się sobą,swoją terapią,a alkoholika zostawić samemu sobie.Być może parząc jak Ty się zmieniasz...sam uda się po pomoc,albo Ciebie o tę pomoc poprosi. |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
Betty
Małomówny
Wiek: 42 Dołączyła: 13 Cze 2011 Posty: 59
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2011 20:49
|
|
|
Witaj Elu! Zgadzam się, innego wyjścia nie ma, sama to już zauważyłam. Trzeba nie dać się złamać i myśleć przede wszystkim o sobie, a zobaczysz co będzie dalej, zdystansować się, bo sama nie jesteś w stanie za niego z tego wyjść i z tym się trzeba pogodzić. |
|
|
|
|
Ela
Małomówny
Dołączyła: 27 Mar 2011 Posty: 26
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 05:14
|
|
|
Dziękuję za rady. Nie ukrywam ,ze odkąd pojawiła się myśl o skierowaniu na leczenie chodzę jak w transie. Postanowiłam jednak , że zajmę się wyłącznie swoim życiem. Każdy dzień, godzina a nawet minuta przynoszą nowe niepewności życiowe.Muszę się zmienić dla siebie.
Szkoda ,ze człowiek jest taki samotny, wyzuty z uczuć, spragniony miłosci,oparcia. Od paru miesięcy coś we mnie pękło-mam dołki i mimo to ,że na zewnątrz wyglądam na zdrową , pewną siebie osobę to w duszy czuję pustkę, wypalenie, żal i pragnienie bycia z kim blisko.
JESTEM WYPALONA. |
_________________ "Jezeli wszystkie wysiłki zmarnowałas na dźwiganie i rozwijanie innych, musisz sie czuć pusta .Kolej teraz na ciebie" |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 06:27
|
|
|
Elu,
ŻYJESZ, a to wielki dar...
Wszysko inne możesz jeszcze nadrobić...
Cierpliwości w pracy nad SOBĄ życzę,
Stanisław. |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 11:47
|
|
|
Ela napisał/a: | Od paru miesięcy coś we mnie pękło-mam dołki i mimo to ,że na zewnątrz wyglądam na zdrową , pewną siebie osobę to w duszy czuję pustkę, wypalenie, żal i pragnienie bycia z kim blisko. | Nie Ty jedna.Ja też tak miałam.Będzie dobrze...zobaczysz. Pod warunkiem,że zawalczysz o siebie.
Mnie zawsze pomagają te słowa.
"Każdego dnia,o każdej godzinie,będę sobie przypominać,
że nie mam władzy nad nikim,
a żyć mogę jedynie swoim własnym życiem" |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
Ela
Małomówny
Dołączyła: 27 Mar 2011 Posty: 26
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 13:02
|
|
|
Piękne i głębokie słowa. |
_________________ "Jezeli wszystkie wysiłki zmarnowałas na dźwiganie i rozwijanie innych, musisz sie czuć pusta .Kolej teraz na ciebie" |
|
|
|
|
Pati
Gaduła Inna od innych.DDA.
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 11 Gru 2010 Posty: 927
|
Wysłany: Sob 18 Cze, 2011 18:52
|
|
|
Ela napisał/a: | JESTEM WYPALONA. |
Będzie dobrze.
Potrzeba czasu i jeszcze raz czasu nie wszystko na raz |
_________________ Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald) |
|
|
|
|
Ela
Małomówny
Dołączyła: 27 Mar 2011 Posty: 26
|
Wysłany: Czw 03 Lis, 2011 09:55
|
|
|
[Będzie dobrze.
Potrzeba czasu i jeszcze raz czasu nie wszystko na raz [/quote]
Jest swietnie . Minęło pare miesiecy , miesiecy intensywnej pracy nad sobą i dla siebie.
Spotkania z "anonkami" kupa literatury fachowej dotyczacej współuzależnienia , alkoholizmu, codzienna literatura Al-Anon , spotkania z psychologiem ale przede wszyskim chęc dokonania zmiany , mojej zmiany przynoszą efekty.
Program Al-Anon naprawdę działa.Moja przemiana stała sie tak widoczna ,ze kiedys siostra zapytała czy ja czasem nie zmieniłam wiary. |
_________________ "Jezeli wszystkie wysiłki zmarnowałas na dźwiganie i rozwijanie innych, musisz sie czuć pusta .Kolej teraz na ciebie" |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Czw 03 Lis, 2011 10:20
|
|
|
Ela napisał/a: | Jest swietnie |
Gartuluję Elu.
Bez pracy nie ma kołaczy, bez Alanon nie ma efektów.
Wiem, sprawdziłam na własnym żywym organizmie
Dalszych sukcesów i szczęścia życzę |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
Ela
Małomówny
Dołączyła: 27 Mar 2011 Posty: 26
|
Wysłany: Czw 03 Lis, 2011 10:23
|
|
|
Dzięki esaneto.
Powoli , małymi kroczkami ale za to pewnie, wiedząc ,ze nic na siłę |
_________________ "Jezeli wszystkie wysiłki zmarnowałas na dźwiganie i rozwijanie innych, musisz sie czuć pusta .Kolej teraz na ciebie" |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Czw 03 Lis, 2011 10:25
|
|
|
Ela napisał/a: | wiedząc ,ze nic na siłę |
Paradoksalnie, kiedy ogłosiłam bezsilność wobec choroby mojego Pana X, wówczas ujrzałam swoją SIŁĘ. Od tamtego momentu wszystko tak jakoś samo się |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
|