Zamknięty przez: Klara Wto 20 Wrz, 2016 14:19 |
Potrzebuję pomocy - jak postępować z córką? |
Autor |
Wiadomość |
Maryjusz
Milczek

Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Gru 2013 Posty: 7
|
Wysłany: Sob 17 Wrz, 2016 14:26
|
|
|
Mozaiko, oczywiście że się ze mną nie zgadzasz - wcale mnie to nie dziwi. Wypieramy, negujemy bo bardzo się boimy trudnych uczuć. Boimy się co jest w środku. Czasem boimy się oskarżeń które prawda o nas może przynieść. Ale jedyną osobą, która może Cię oskarżyć...dziś to już tylko Ty sama. Czasem okropnie wstydzimy się...siebie. Różnie to jest. Ale to zawsze wynika z tego co przeżyliśmy, z osobistych systemów wartości i schematów jakie w nas ludzie wmusili. Z naszych głębokich poranień.
Trudno jest nauczyć się wybaczać sobie. Ale żeby to było możliwe trzeba siebie zrozumieć i pokochać. A wtedy łatwiej jest rozumieć uczucia innych. Powiem to nawet dosadniej:
Nie sposób zrozumieć uczuć innych osób, jeśli najpierw nie zrozumie się siebie i swoich uczuć, skąd one się wzięły, jakie tak naprawdę są konsekwencje moich przeżyć itd..
Kilka faktów, których negować się nie da:
Wychowałaś się w rodzinie dysfunkcyjnej, odbiło się to ogromnym piętnem na Tobie, na całym Twoim życiu. Jako DD, wychowana bez akceptującej miłości, nie byłaś w stanie (nikt by nie był) stworzyć zdrowych relacji rodzinnych, wpadłaś w efekt "błędnego koła". A efekt jest taki, że Twoje dzieci też wychowują się w rodzinie dysfukcyjnej. To jest coś z czym musisz się zmierzyć.
Ludzie powszechnie myślą, że jedynym problemem jest alkoholizm. Ludzie powszechnie sądzą, że jak ktoś przestaje pić, to problem został rozwiązany. Ale to nie tak. Alkoholizm ma wspólną cechę z każdym innym nałogiem - jest kompulsywną ucieczką przed głębszymi problemami, przed bolesnymi wspomnieniami, uczuciami, które są nie do zniesienia itp.. Wyjście z nałogu (szczerze gratuluję!) jest dobrym momentem, żeby podjąć terapię, by odnaleźć źródło swoich problemów i wreszcie zacząć się wyzwalać za schematów.
A tu trochę do poczytania... Kilka przykładowych historii o wewnętrznych przeżyciach Dzieci Alkoholików i konsekwencjach tych przeżyć. To tak odnośnie uczuć Twoich dzieci. Może i wiele swoich własnych uczuć znajdziesz w tych wyznaniach.
byle-sie-usmiechnac-nastepnego-dnia
tylko-czasem-jestem-szczesliwa-agata-31-lat
nieswiadomie-powielalam-asia-o-sobie
zyletka31-o-sobie
nigdy-nie-byl-zadowolony-ania-21-lat
list-do-matki
nie-chce-sie-bac-historia-lentilli
damian-dd |
|
|
|
 |
Maryjusz
Milczek

Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Gru 2013 Posty: 7
|
Wysłany: Sob 17 Wrz, 2016 14:48
|
|
|
matiwaldi napisał/a: | ps:Maryjusz, a może coś więcej o Tobie ... |
Dziękuję, matiwaldi, ale to chyba byłoby nie w temacie dyskusji. A nie czuję potrzeby zakładania swojego wątku, czy publicznego obnażania się - już od jakiegoś dłuższego czasu. |
|
|
|
 |
Mozaika
Towarzyski Nie piję od 15.01.2016.


Dołączyła: 20 Mar 2015 Posty: 245 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 18:23
|
|
|
Wszystko pięknie, dziękuję za długi i terapeutyzujący post, ale nie rozumiem, jak on ma mi pomóc sprawić żeby córka poszła do pracy i przestała być pasożytem? Ja rozumiem że chciałeś błysnąć, lecz koniec końców napisałeś całkiem nie na temat i w ogóle mi nie pomogłeś. Po za tym ja nie pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej, a moje dzieci miały normalne dzieciństwo, bo pić zaczęłam dopiero jak były już nastolatkami, gdy mój mąż odszedł do innej kobiety... |
_________________ Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło" |
|
|
|
 |
Mozaika
Towarzyski Nie piję od 15.01.2016.


Dołączyła: 20 Mar 2015 Posty: 245 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 18:27
|
|
|
Maryjusz napisał/a: | Dziękuję, matiwaldi, ale to chyba byłoby nie w temacie dyskusji. A nie czuję potrzeby zakładania swojego wątku, czy publicznego obnażania się - już od jakiegoś dłuższego czasu. |
A ja nie czuje potrzeby żebyś tak wnikliwie analizował moje życie! Zaprzestań tego proszę |
_________________ Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło" |
|
|
|
 |
olga
Uzależniony od netu


Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 18:32
|
|
|
Mozaiko chciałaś odpowiedzi przecież...to Ci odpowiedział
Pytasz jak zmusić córkę do podjęcia pracy...moja odpowiedź jest taka: nie zmusisz jej, sama wiesz dobrze, ze nue da sie zmusic drugiego człowieka do czegoś, ona sama musi zechciec...pozostaje pytanie czy da się cos zrobić żeby zechciala? I ewentualnie co mizna zrobić... |
|
|
|
 |
Mozaika
Towarzyski Nie piję od 15.01.2016.


Dołączyła: 20 Mar 2015 Posty: 245 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 18:35
|
|
|
Dziękuję Olgo. |
_________________ Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło" |
|
|
|
 |
esaneta
Moderator

Pomogła: 94 razy Wiek: 50 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3345
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 18:43
|
|
|
Uważam identycznie jak Olga.
Zdrowe, asertywne stawianie granic będzie tu bardzo pomocne.
Pozwolenie córce by poczuła też konsekwencje dorosłości, by miała świadomość ze dorosłość to nie tylko przyjemności typu samostanowienia o sobie ale również płynące z tego konsekwencje.
P.S. W Twojej odpowiedzi skierowanej do Maryusza zobaczyłam "starą" Dorę |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
 |
Mozaika
Towarzyski Nie piję od 15.01.2016.


Dołączyła: 20 Mar 2015 Posty: 245 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 19:00
|
|
|
Przykro mi Esaneto, post Maryjusza wyprowadził mnie z równowagi, i tak siedzę i myślę - dlaczego... |
_________________ Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło" |
|
|
|
 |
olga
Uzależniony od netu


Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 19:13
|
|
|
Coś zabolało, poszukaj co |
|
|
|
 |
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku


Pomógł: 70 razy Wiek: 56 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4495 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 19:20
|
|
|
poczucie winy |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
 |
Mozaika
Towarzyski Nie piję od 15.01.2016.


Dołączyła: 20 Mar 2015 Posty: 245 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 19:38
|
|
|
Być może poczucie winy Janiele |
_________________ Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło" |
|
|
|
 |
Linka
Moderator

Pomogła: 47 razy Wiek: 57 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2165
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 19:49
|
|
|
olga napisał/a: | Pytasz jak zmusić córkę do podjęcia pracy...moja odpowiedź jest taka: nie zmusisz jej, sama wiesz dobrze, ze nue da sie zmusic drugiego człowieka do czegoś, ona sama musi zechciec...pozostaje pytanie czy da się cos zrobić żeby zechciala? I ewentualnie co mizna zrobić... |
Właśnie, co można zrobić ?
Na nic terapeutyczne wywody Mariusza, mnie one też wkurzyły.
Znam z autopsji podobną sytuację. Dorosły syn nie chce pracować.
Rodzice rozwiedli się jak już był dorosły, ale on nadal zachowuje się jak dziecko, któremu się wszystko należy.
Technicznie: jak zamknąć lodówkę, z której korzystają inni domownicy? jak wymóc dokładanie do rachunków ?
Czy można wyrzucić z domu? |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
|
|
|
 |
Mozaika
Towarzyski Nie piję od 15.01.2016.


Dołączyła: 20 Mar 2015 Posty: 245 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 19:54
|
|
|
No właśnie Linko Dziękuję |
_________________ Według mnie ludzie są mozaiką dobra i zła. Każdy z nas ma potencjał, by być dobry albo zły. Granica między złem a dobrem jest przepuszczalna. A sytuacja podkreśla bardziej te dobre lub złe elementy.
Philip Zimbardo - "Jak uwodzi zło" |
|
|
|
 |
olga
Uzależniony od netu


Pomogła: 77 razy Dołączyła: 01 Wrz 2011 Posty: 4353 Skąd: Hagen
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 20:10
|
|
|
Czy kochająca matka może wyrzucić swoje dziecko z domu choćby w najlepszej sprawie?...myślę, że najlepsze efekty przyniesie zaciesnianie relacji przez długie rzmowy na tematy ważne i takie o codziennych, zwyklych sprawach, wspólne spędzanie czasu a potem delikatne popychanie do dorosłości. Nie moralizowanie, nie wymuszanie bo to nic nie da... |
|
|
|
 |
Linka
Moderator

Pomogła: 47 razy Wiek: 57 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2165
|
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 20:18
|
|
|
olga napisał/a: | najlepsze efekty przyniesie zaciesnianie relacji przez długie rzmowy |
Przepraszam, zadaję pytania, choć mnie o to nie proszono.
Ale nie jestem już w stanie sama unieść ciężaru tych rozmów.
Jak widzisz szansę na jakąkolwiek rozmowę, jeżeli masz zamykane drzwi przed nosem?
Sorry , że w Twoim wątku Mozaiko. |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
|
|
|
 |
|