Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Linka
Pon 11 Maj, 2020 17:46
alkoholik odszedł
Autor Wiadomość
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 07:21   

Linka napisał/a:
Dla mnie planowanie dziecka, marzenie o rodzinie w sytuacji, gdy facet nie deklaruje się,


My jesteśmy z tego pokolenia, że wszystko się naprawiało od pralki, po lodówkę. Teraz młodzi jak im coś nie pasuje wystawiają i zamieniają na inny model. Podobnie jest ze związkami, znam bardzo wiele młodych par gdzie po pięknym ślubie i deklaracji przed ołtarzem "póki śmierć na nie rozdzieli " są już po rozwodzie lub w trakcie. Niestety dziś trwalsza niż małżeństwo/związek jest umowa kredytowa z bankiem. :bezradny:
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 08:28   

Mam wrażenie że sformułowanie: my jesteśmy z tego pokolenia:...
Dla mnie brzmi: za moich czasów i ble, ble ble.
Ja też mam już pół wieku na karku i za moich czasów bez slubu życie albo po rozwodzie to już bylo vis w rodzaju przestępstwa.
Za moich czasów bez slubu to jakoś kiepsko ale było dość popularne, na dobre i złe dopóki śmierć albo rozwód nas nie rozłączy. :mgreen:
 
     
porzucona36 
Towarzyski


Dołączyła: 11 Maj 2020
Posty: 117
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 13:15   

Linka napisał/a:
A swoją droga, dlaczego przez tyle lat nie sformalizowaliście tego związku ?


Linka napisał/a:
gdy facet nie deklaruje się, ze ze mna chce być, to po prostu mrzonki.


Linka, na początku stwierdziliśmy, że ślub jest nam nie potrzebny bo oboje jesteśmy po rozwodach, później mój się deklarował, kilka razy wspominał o ślubie, chociaż tak naprawdę nigdy się nie oświadczył, ale ja niestety po pierwszym małżeństwie mam uraz, że po założeniu obrączki wszystko zmienia się na gorsze. Chciałam najpierw pożyć razem, a później planować ślub, ale w tej gonitwie lepszego jutra niestety nie doszło do tego, a on w pewnym momencie temat ślubu zaczął traktować jak jakąś umowę, która ma obowiązywać, a dzięki której wszystkie dobra materialne będą współwłasnością a szczegolnie dom, zresztą na pożegnanie usłyszałam, że gdybyśmy byli małżeństwem on by nigdy mnie nie zdradził, nie wyprowadził się. Może coś w tym jest. :mysli:
Ostatnio zmieniony przez porzucona36 Czw 18 Cze, 2020 13:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
porzucona36 
Towarzyski


Dołączyła: 11 Maj 2020
Posty: 117
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 13:25   

staaw napisał/a:
A jaki masz plan by nadzieja zamieniła się w cel?


Na pewno wyprostować swoj tok rozumowania, wierzę że terapia w końcu przyniesie rezultaty w połączeniu z moją pracą nacodzień, że nauczę się wreszcie kochać siebie i dbać o siebię - a to przychodzi mi najciężej. Na miłość do byłego niestety nie mam jeszcze planu, jak wyrzucić go z serca, wyrzuty sumienia też mnie jeszcze dopadają ale pracuję nad nimi, niestety kochać nie umiem przestać.
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 13:35   

porzucona36 napisał/a:
gdybyśmy byli małżeństwem on by nigdy mnie nie zdradził, nie wyprowadził się. Może coś w tym jest.


G... prawda małżeństwo nie gwarantuje miłości i wierności, nawet takie przed ołtarzem.
Nie wyprowadziłby się to pewne, dom stanowiłby współwłasność, mało tego nawet jeśli ty byś odeszła to nie zwalniałoby ciebie z obowiązku spłacania wspólnego kredytu.
Dlatego możesz powiedzieć miałam szczęście, że odszedł nie muszę spłacać jego długów i nie muszę toczyć przez lata wojny przed sądem o dom.
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9021
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 13:42   

porzucona36 napisał/a:
niestety kochać nie umiem przestać.

A jeżeli Ci powiem że nigdy nie umiałaś... kochać?

Takia mała zagadka do przemyślenia na wieczór a może nawet temat do rozmowy z terapeutą.

Znajdź różnice: poświęcenie, miłosierdzie, motyle w brzuchu, stan równowagi między dawaniem a braniem z drugą osobą, sex, litość...

Wszystko to nazywa się miłością, o piękna greko żebym miał cierpliwość się ciebie uczyć... :chmurka:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 13:46   

A mi się nasunęło:
Pierwszy do Boga
Drugi od diabła.
Trzeci.....
Ja tak się naochocilam tego od Boga, że nawet nie pomyślę żeby spróbować tego od Diabła. :rotfl:

Czasem wyjdzie w rozmowie, że mąż umarł i pada pytanie: Dobry był?
I ta sama osoba sobie odpowiada. Dobry bo drugiego nie chce. :mgreen:
Ostatnio zmieniony przez Maciejka Czw 18 Cze, 2020 13:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 14:36   

staaw napisał/a:
Znajdź różnice: poświęcenie, miłosierdzie, motyle w brzuchu, stan równowagi między dawaniem a braniem z drugą osobą, sex, litość..


Moim zdaniem, nie jesteśmy zbyt pomocni , bo zupełnie czego innego od związku oczekuje osoba
+/- 50 .

Autorka tego wątku ( nie pasuje mi ten nick porzucona) jest bardzo młoda i ma szansę na fajny związek jeśli będzie na to gotowa . Powodzenia :okok: :okok: :okok: ergr
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2200
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 14:59   

staaw napisał/a:
A jeżeli Ci powiem że nigdy nie umiałaś... kochać?

Nad tym bym się zastanowiła Porzucona.
Przepraszam bardzo za to co napiszę, ale mi to na obsesję wygląda bardziej niż na miłość.

Im bardziej niedostępny obiekt uczuć, tym "miłość " większa.
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15049
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 16:38   

staaw napisał/a:
jeżeli Ci powiem że nigdy nie umiałaś... kochać?

Ja bym się zgodził z tą opinią w całości :tak:
_________________
:ptero:
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 17:02   

Jak to było: Czy te oczy mogą kłamać .... :muza: czy ja mógłbym serce złamać , ależ skąd. :muza: :(
 
     
porzucona36 
Towarzyski


Dołączyła: 11 Maj 2020
Posty: 117
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 18:10   

Mam mętlik w głowie, łzy lecą mi ciurkiem, dzisiaj mój były również przyjechał ale tym razem z nią, oczywiście musiałam na nich trafić, chociaż mnie nie widzieli to myślałam że pęknie mi serce. Jak tak to zaklinał się że nigdy nie pozwoli abyśmy się spotkali, a teraz przywozi ją w 7 miesiącu d wobec wszystkich swoją nową damę, Sam widok jej spowodował że łzy wylały mi się strumieniem, do tej pory chociaż przyjezdzał sam. :krzyk: :krzyk: :beczy: :beczy: :beczy:
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 18:13   

Ojejku. Wyłącz się, manipulacja na całego. Nie ma innych miejsc tylko koło Ciebie. Dobrze wiedział co robi manipulant. Następnym razem jak dojrzysz to szybko zwiewaj.
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3811
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 18:27   

Wyplacz się miało być.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15049
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 18 Cze, 2020 19:08   

Maciejka napisał/a:
Wyplacz się miało być.

A najlepiej to się wyplącz z tego wszystkiego ;)
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 14