Przesunięty przez: Linka Pon 11 Maj, 2020 17:46 |
alkoholik odszedł |
Autor |
Wiadomość |
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....

Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15035 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 08 Lip, 2020 08:30
|
|
|
Maciejka napisał/a: | Widzę, że osoba postawiona w takiej sytuacji ma dużą wolę życia i walki o nie i przegrywa ta walkę. Musi odejść. Czasem w młodym wieku kiedy życie przed nią. Nie wiem czy to jest wyjście |
No właśnie, akceptacja sytuacji (każdej) jest wyjściem, natomiast człowiek (nawet wierzący) jeśli szarpie się z tą rzeczywistością, zamyka sam sobie to wyjście jakim jest akceptacja tego co i tak jest nieuchronne. |
_________________
|
|
|
|
 |
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka


Pomogła: 65 razy Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3779
|
Wysłany: Śro 08 Lip, 2020 08:48
|
|
|
I tu mamy pomysł na rozwiązanie tej sytuacji w jakiej jest autorką wątku. Zaakceptować , że miłość się skończyła, że z tej mąki chleba nie będzie, że życie toczy się dalej , że jak facet zamienia partnerkę na inny model to jego problem a kobieta pomyliła się w wyborze. Za zakrętem za czas jakiś czeka inna, piękniejsza, wartościową miłość tylko trzeba jej pozwolić przyjść, przyjąć ją. |
|
|
|
 |
porzucona36
Towarzyski

Dołączyła: 11 Maj 2020 Posty: 117
|
Wysłany: Sob 11 Lip, 2020 21:07
|
|
|
Cytat: | Zaakceptować , że miłość się skończyła, że z tej mąki chleba nie będzie, że życie toczy się dalej , że jak facet zamienia partnerkę na inny model to jego problem a kobieta pomyliła się w wyborze. Za zakrętem za czas jakiś czeka inna, piękniejsza, wartościową miłość tylko trzeba jej pozwolić przyjść, przyjąć ją.
|
Właśnie tego nie potrafię, wiem że to brzmi beznadziejnie i powtarzam to cały czas sobie, brak mi słów na mnie na moją chora głowę i uczucia. Ciągle nie mogę nie tylko pogodzić się z tym ale uwierzyć że to się stało, i ciągle nie potrafię uwierzyć że on może być szczęśliwy z kimś innym. Idiotka i tyle. |
|
|
|
 |
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka


Pomogła: 65 razy Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3779
|
Wysłany: Nie 12 Lip, 2020 04:59
|
|
|
Nie idiotka tylko na dziś tak masz i już. To też trzeba zaakceptować. |
|
|
|
 |
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka


Pomogła: 65 razy Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3779
|
Wysłany: Nie 12 Lip, 2020 05:26
|
|
|
W każdej sytuacji warto być dobrym i wyrozumiałym dla siebie. Inni lepiej dokopią , skrytykują itp po co zabierać im zajęcie....
Ja zaczęłam powtarzać sobie: całkowita akceptacja . Czuje spokój, miłość, ciepelko i mam dystans i do siebie i do wydarzeń.
Czuje napięcie, pulsowanie w sobie to zaczynam robić wizualizacje i oddychać wypuszczać napięcie a wpuszczać akceptację, spokój, miłość bez wałkowania i zaglądania co tam się zadziało jak kiedys to robiłam. Można prościej. Oddychać i już. Ulga od razu. |
|
|
|
 |
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.


Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 790 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Nie 12 Lip, 2020 06:23
|
|
|
porzucona36 napisał/a: |
...Ciągle nie mogę nie tylko pogodzić się z tym ale uwierzyć że to się stało, i ciągle nie potrafię uwierzyć że on może być szczęśliwy z kimś innym. Idiotka i tyle. |
Jak go kochasz to życz mu szczęścia w nowym rozdaniu... |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
 |
porzucona36
Towarzyski

Dołączyła: 11 Maj 2020 Posty: 117
|
Wysłany: Sob 07 Lis, 2020 16:21
|
|
|
Witajcie, trochę mnie nie było bo sporo się działo. Wziełam się wreszcie za siebie, za swoje życie. Nadal uczęszczam na terapię, ale przestałam się użalać w swojej rozpaczy i z dnia na dzień widzieć pozytywy. Uwolniłam się od fałszywych znajomych, sprzedałam dom który powodował że tylko się dołowłam i nie miałam ani czasu na nic ani pieniędzy, syn dostał się do wymarzonej szkoły daleko od domu. Chociaz było i jest ciężko to każdego dnia starałam się zapomnieć. on niestety tak jak kiedyś potrafił tempem zówia przejeżdzac pod moimi oknami a ja starałm się w tych dniach wracać po pracy do domu żeby uniknąc spotkania. i raptownie dzisiaj dostaję wiadomość sms z jego zdjęciem trzymającego swoje nowe dziecko na rękach z dopiskiem: jak widzisz na załączonym obrazku można zbudować szczęście na cudzym "nieszczęściu". pozdrawiamy. - jestem rozbita na małe kawałki, rozsypała się po co ona mi to wysłała - wspomnę tylko że poblokowałam go, jego rodzinę i ją gdzie tylko mogłam a wiadomość dostałam z jakiegoś obcego numeru. po pół roku raptownie sobie przypomniała o mnie/? po co znów rozwala mój świat, ma jego, dziecko z nim, jest szczęśliwa więc po co mnie tyka????????????????????? Jaki w tym cel żeby mnie znów niszczyć i upokarzać? |
|
|
|
 |
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka


Pomogła: 65 razy Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3779
|
Wysłany: Sob 07 Lis, 2020 16:26
|
|
|
Niektorzy po prostu nie umieja przestac. Czuja sie lepiej jak doealaja innym. Sprobuj sie tym nie prxejmowac. Zablokuj i ten numer. Dobra wiadomosc jest taka, ze wiesz czego jie chcesz robic sobie i innym. Na innyvh nie masz wplywu. |
|
|
|
 |
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka


Pomogła: 65 razy Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3779
|
Wysłany: Sob 07 Lis, 2020 16:31
|
|
|
Osoba, ktora czuje sie dobrze ze soba, zna swoja wartosc i ma wysokie poczucie wlasnej wartosci nie postepuje w taki sposob jak ta pani o ktorej tu napisalas. |
|
|
|
 |
Maciejka
Uzależniony od netu dawniej perełka


Pomogła: 65 razy Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sty 2013 Posty: 3779
|
Wysłany: Sob 07 Lis, 2020 16:44
|
|
|
Zla wiadomosc to , manipulacja dziala wtedy jak ofiara na to pozwala. Ciagle oni wiedza jak Cie zranic, gdzie i jak uderzyc zeby Ciebie zabolalo, zranilo. Duzo pracy jeszcze przed Toba zeby zepsuc ten przycisk. Pracuj nad samoocena, nad poczuciem wlasnej wartosci. Opusc role ofiary i odoby ktora latwo zranic, skrxywdzic. Stan sie Pania wlasnego zycia . Bylemu i jego rodzinie zycz szczescia i podxiekuj sobie i tamtej pani ze uwolnila Cie od typa niedostepnego emovjonalnie, od dziecka w ciele doroslego faceta. Po vo Ci taki partner skoro to przerosniety dzieciak. Stac Cie na prawdziwego faceta. Chodza tacy po swiecie. |
Ostatnio zmieniony przez Maciejka Sob 07 Lis, 2020 16:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
pietruszka
Moderator

Pomogła: 232 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5423
|
Wysłany: Sob 07 Lis, 2020 17:20
|
|
|
porzucona36 napisał/a: | można zbudować szczęście na cudzym "nieszczęściu |
jakoś mi to dziewczę nie wygląda na szczęśliwą
Przecież, jak ktoś jest szczęśliwy to nie szuka innego telefonu i nie wysyła zdjęć byłym, by im udowodnić, jaka pełnia szczęścia przetoczyła się przez ich życie. Puść... to nie Twoje. Jeszcze kiedyś prześlesz kwiaty tej kobiecie, że Cię uwolniła od dziada. |
|
|
|
 |
Linka
Moderator

Pomogła: 47 razy Wiek: 58 Dołączyła: 15 Gru 2011 Posty: 2196
|
Wysłany: Sob 07 Lis, 2020 17:29
|
|
|
Koleżanka mi właśnie podesłała tekst.
Bardzo często bywa tak , że Twój nowy „książę” , to czyjś były osioł.
Dla Ciebie niech pozostanie osłem. Reszta jest nieistotna. |
_________________ Na moim niebie zawsze świeci słońce |
|
|
|
 |
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....

Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15035 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 07 Lis, 2020 17:55
|
|
|
pietruszka napisał/a: |
jakoś mi to dziewczę nie wygląda na szczęśliwą |
pietruszka napisał/a: | jak ktoś jest szczęśliwy to nie szuka innego telefonu i nie wysyła zdjęć byłym, by im udowodnić, jaka pełnia szczęścia przetoczyła się przez ich życie. |
Świete słowa Koleżanko Moderatorko
pietruszka napisał/a: | Jeszcze kiedyś prześlesz kwiaty tej kobiecie, że Cię uwolniła od dziada. |
A po co czekać? Wyślij na ten numer esemesa, że bardzo się cieszysz ich szczęściem, ale właściwie Twoje obecne życie jest tak fascynujące, że w gruncie rzeczy guzik Cię to ich szczęście obchodzi i tylko tak z grzeczności odpisujesz |
_________________
|
|
|
|
 |
staaw
Uzależniony od Dekadencji

Pomógł: 125 razy Wiek: 51 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9003
|
Wysłany: Sob 07 Lis, 2020 21:14
|
|
|
Linka napisał/a: |
Bardzo często bywa tak , że Twój nowy „książę” , to czyjś były osioł.
|
Dobrze powiedziane
Powiedziałbym nawet że częściej niż często... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. |
|
|
|
 |
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.


Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 790 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Nie 08 Lis, 2020 08:45
|
|
|
porzucona36 napisał/a: | - jestem rozbita na małe kawałki, rozsypała się po co ona mi to wysłała - wspomnę tylko że poblokowałam go, jego rodzinę i ją gdzie tylko mogłam a wiadomość dostałam z jakiegoś obcego numeru. po pół roku raptownie sobie przypomniała o mnie/? po co znów rozwala mój świat, ma jego, dziecko z nim, jest szczęśliwa więc po co mnie tyka????????????????????? Jaki w tym cel żeby mnie znów niszczyć i upokarzać? |
Masz wiele pytań... skoro Cię one nadal niszczą i upokarzają, to znaczy że jeszcze nie przepracowałaś tego tematu - terapia to dobry kierunek.
Zawsze możesz zmienić nr telefonu... |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
 |
|