Wyjście ze związku z alkoholikiem |
Autor |
Wiadomość |
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5437
|
Wysłany: Śro 20 Kwi, 2022 21:47
|
|
|
dromax napisał/a: | Chodzi o to, że te kobitki nie chcą się terapeutyzować tylko jęczą i biadolą. I to jest wkurzające!
|
Każdy ma swoje dno. Wpierw trzeba w nie walnąć, by dowiedzieć się, że jest wyjście w postaci terapii. Myślisz, że wiedza o możliwości terapii jest przekazywana na lekcjach biologii w podstawówce?
Sama o Alanon, terapii dowiedziałam się kiedyś z pewnego forum internetowego. Potem skorzystałam z dostępnych w realu możliwości i przestałam biadolić.
Ciekawe, jakby na tym tle wypadli alkoholicy? Znaczy się ile trwa okres od początku biadolenia (jak mi źle z piciem/ jak mi źle z alkoholikiem) do podjęcia terapii? Hmm.... |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9681
|
Wysłany: Śro 20 Kwi, 2022 23:33
|
|
|
Pietruszko, jakaś Ty naiwna...
Toć alkoholik nie biadoli, bo cały czas jest zajęty chlaniem, żygoleniem i szczaniem w gacie |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 53 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5437
|
Wysłany: Śro 20 Kwi, 2022 23:48
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | żygoleniem |
O to! to! Wtedy to "na biednego misia" biadoli |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9681
|
Wysłany: Śro 20 Kwi, 2022 23:57
|
|
|
pietruszka napisał/a: | "na biednego misia" biadoli |
A no taaaak... |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
|