Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
KLER wg Kiwi
Autor Wiadomość
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Pią 19 Sie, 2022 14:18   

O matko i corko ile czytania. Nie mam sily na to dzisiaj moze za czas jakis....
_________________
[*] [*] [*]
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Pią 19 Sie, 2022 14:41   

W skrocie ....wszyscy co pracuja placa na kosciol 8 do 9 % miesiecznie od wyplaty .....
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Pią 19 Sie, 2022 14:52   

Wniosek z tego taki ze w Polsce trzeba pracowac to ksiadz san bedzie placil podatki z tego co mu ludzie dadza co łaska. Co winny temu kler ze w Niemcowni takie prawo.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Nie 21 Sie, 2022 12:36   

Manowce mesjanizmu. (My fajnopolacy)

https://www.youtube.com/watch?v=73YeA9RI7hs



"Polski romantyczny mesjanizm od samego początku wywołuje wielkie kontrowersje, dlatego właśnie o związkach papieża z mesjanizmem najchętniej mówią jego krytycy.

W tej książce spróbuję pokazać, że to właśnie polski mesjanizm, a nie jakiś nieokreślony romantyzm, przenika całe nauczanie Jana Pawła II, a nie tylko wczesną twórczość Karola Wojtyły. Będę przy tym argumentował, że wpływy mesjanizmu nie są wadą, lecz zaletą twórczości Jan Pawła II. Polski mesjanizm, rozumiany we właściwy sposób był bowiem inspirującą próbą sformułowania alternatywy dla nowoczesnych, coraz bardziej sekularnych interpretacji chrześcijaństwa. Dla nas zaś, Polaków, stanowi szczególnie cenne świadectwo wewnętrznego związku polskiej kultury z chrześcijaństwem." Paweł Rojek
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Pią 26 Sie, 2022 21:30   

Czy można robić sobie tatuaże? - ks. Piotr Glas

https://www.youtube.com/watch?v=sl0TALPqSyI

Komentarze:

Pan Bóg dał człowiekowi wielki dar. "Wolną wolę" Ja osobiście nie posiadam żadnego tatuażu ale nie jestem ich przeciwnikiem, chyba że ludzie tatuują sobie każdy milimetr ciała, a nawet oczy. To już głupota.


Ja uwazam .....dobry dobrany tatulaz ,zrobiony w dobrym zakladzie tatulazu przez dobrego tatuazyste .....jest zadowalajacy ....i bezpieczny ...
Ja mam dwa ....bardzo dawno robione .....i do dzis sa piekne i kolory bardzo wyraziste .....i nie trzeba na mnie robic egzorcystow .....i diabla ze mnie nie wyganiac ....Hi....Hi...Hi....
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Sob 27 Sie, 2022 13:08   

NAUKI PRZEDMAŁŻEŃSKIE | Lotek i Rutek prezentują (gościnnie: Wiolka Walaszczyk).....ale sie nasmialam .....

https://www.youtube.com/watch?v=81ECy5UDr7o

Czego nauczyłam się na naukach przedmałżeńskich?
Agata zdradza, co o związku, życiu intymnym i płodności mówi się na takim kursie.

https://www.papilot.pl/zw...rzedmalzenskich

Statystyki są nieubłagane. Powoli mijają czasy, kiedy ślub kojarzył nam się głównie z uroczystością o charakterze religijnym. Z roku na rok coraz mniej par decyduje się na powiedzenie sakramentalnego „tak” w kościele. Jeśli w ogóle chcemy się pobrać, to najchętniej w urzędzie. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być kilka - spadek liczby wiernych czy niechęć do kościelnych procedur.

Agata postanowiła być wierna tradycji i dlatego zapisała się na nauki przedmałżeńskie. Niedawno razem ze swoim narzeczonym zakończyła serię spotkań prowadzonych w parafii przez księdza i psychologa. Kurs zaliczyła, ale 27-latka nie kryje swojego zaskoczenia treścią wykładów. - Jeśli zawsze tak to wygląda, to nie dziwię się, że jest coraz mniej chętnych - twierdzi.

W rozmowie z nami zdradza, czego nauczyła się tam na temat związku, małżeństwa, rodziny, a nawet seksu. To naprawdę może szokować.

Kto odpowiada za przekazywanie takich treści - ksiądz czy zaproszony ekspert?

Na naukach przedmałżeńskich spotkań z lekarzem nie ma. Jest duchowny i świecki psycholog. Ale nie bezstronny, bo bardzo wierzący i zaangażowany w życie parafii. Momentami bardziej konserwatywny od księdza. To są głównie opinie i dogmaty, bardziej wyobrażenia o związku, niż udokumentowane fakty. Bo co jeden z drugim mogą wiedzieć o seksie, ciąży i tak dalej?

Treść tych spotkań raczej nie przypadła ci do gustu. Warto było?

Wleciało jednym uchem, a wyleciało drugim. Uczestniczyłam w tych zajęciach, żeby zdobyć zaświadczenie i móc wziąć ślub kościelny. Żyć będziemy po swojemu i żaden ksiądz nam do sypialni nie zajrzy.

Po co więc uroczystość kościelna, skoro cała ta instytucja promuje taki, a nie inny obraz rodziny i związku?

Żeby wszyscy wokół byli zadowoleni i nikt mnie nie pytał, dlaczego biorę tylko ślub cywilny.
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2022 12:19   



W seminarium duchownym wybucha pożar. Kleryk Leszek Lisowski ratuje z płomieni dwóch przyjaciół: Andrzeja Kukułę i Tadeusza Trybusa. Po święceniach spotykają się w każdą rocznicę ocalenia. Tym razem spotkanie kończy się tragicznie. Wiara i powołanie trzech księży zostaną wystawione na straszną próbę.
Piotr Głuchowski nie tylko rozwija filmowe wątki i ujawnia życiorysy bohaterów, ale czerpiąc z prawdziwych historii, tworzy nową, wstrząsającą opowieść o grzechach Kościoła. Te odkrywa dziennikarka Ludmiła Zakrzewska, główna bohaterka powieści. Ona także – prowadząc śledztwo w sprawie kościelnej pedofilii – musi dokonać fundamentalnego wyboru: miłość, czy godność?

"Bez pracy moich kolegów reporterów ta książka by nie powstała. Postać Ludmiły Zakrzewskiej, głównej bohaterki »Nic, co ludzkie«, jest wzorowana na nich. Na Bożenie Aksamit z Gdańska, Małgorzacie Bujarze z Rzeszowa, Marcinie Kąckim z Poznania, Marcinie Kowalskim z Kruszwicy i Marcinie Wójciku z Warszawy".
Piotr Głuchowski



Zmowa milczenia, niewygodne fakty. Zbrodnie, o których mieliśmy nie usłyszeć.

Sprawy kryminalne po 1989 roku, w których ofiarami byli księża. Typowe tylko z pozoru. Morderstwa z zemsty, powiązane z działalnością przestępczą, niektóre z wątkiem seksualnym w tle. Krzywda ofiary miesza się w nich z winą – autorytet duchownego zostaje zderzony z bezlitosnymi faktami.

Monika Całkiewicz, była prokuratorka, i Małgorzata Błaszczuk, dziennikarka, docierają do akt tych spraw. Rozmawiają z osobami, które były w nie zaangażowane – znajomymi ofiar, prowadzącymi śledztwo – oraz ekspertami, wyjaśniają zawiłości prawne, ale nie wydają wyroków.

Co było głównym motywem?

Jakie tajemnice ukrywali zamordowani księża?

Kim są sprawcy tych morderstw?

Nie każda zbrodnia popełniona na księdzu to sprawa polityczna. Nie każda ofiara jest bez winy. Wstrząsające i niezwykle wnikliwe reporterskie śledztwo.



Skąd się biorą księża? Jak i przez kogo są formowani? Czego oprócz ślepego posłuszeństwa i liczenia pieniędzy można się nauczyć w seminarium? Ile kosztuje dobre probostwo w bogatej parafii, ile w gorszej, biedniejszej? Ile zarabia ksiądz i na czym? Jak manipuluje wiernymi?

Korporacja Kościół. Wyznania księdza, książka oparta na osobistych doświadczeniach byłego księdza Piotra Babińskiego, nie pozostawia wielu złudzeń. Tej potężnej i odwiecznej korporacji, w której nie Bóg rządzi, a nienasycona żądza władzy nad ludzkością i światem, nie da się naprawić. Można się tylko wyzwolić spod jej potężnych wpływów.



Spiżowa brama jest wielkim esejem, spisanym w formie dziennika, zajmującym się sprawami Watykanu, głównie czysto ziemskimi, ukazującymi w sposób wnikliwy mechanizm władzy za czasów pontyfikatu papieża Piusa XII, zdecydowanego autokraty. Świetna znajomość przedmiotu, ironia, umiejętność charakteryzowania ludzi, spotkania, rozmowy złożyły się na pasjonującą opowieść o naszej epoce.



„HABIT ZAMIAST SZMINKI, czyli zakonnice zabierają głos” to czternaście niezwykle interesujących rozmów z zakonnicami. Mówią o sobie, swojej pracy, wierze i niewierze, Kościele i o rzeczywistości świeckiej. Książka przełamuje stereotypy i ukazuje siostry jako niezwykłe osobowości, pełne pasji i chęci pomocy innym. Są wśród nich: lekarki (w tym ginekolog położnik i psychiatra), prawnik, misjonarki w rejonach działań wojennych (Aleppo), siostry wykładające na wyższych uczelniach, rekolekcjonistki, autorki książek, blogerki itp.
To wyjątkowa pozycja na rynku wydawniczym, bowiem nie zdarza się często, aby siostry zakonne pod imieniem i nazwiskiem godziły się opowiedzieć o swoich wyborach, o tym jak postrzegają współczesny świat i jego wyzwania, w czym upatrują swoją rolę.

Rozmowy z zakonnicami przeprowadziła Ewelina Tondys (ur. 1983), mieszkająca w Berlinie doktor nauk politycznych, germanista i redaktor.

"Dzięki rozmowom z siostrami dowiedziałem się, jak ciekawe (ale i inne od dotychczasowych wyobrażeń) jest życie zakonne "od środka" – ks. Kazimierz Sowa

"To ważna i potrzebna książka. Przełamuje stereotypy na temat zakonnic bez uciekania się do "religijnego makijażu" – o. Jacek Prusak
RECENZJE

"Pracują z prostytutkami, odbierają porody, toczą filozoficzne dysputy, blogują i jeżdżą na wojny. Kobiety z krwi i kości. Co z tego, że w habitach (choć uwaga - nie wszystkie go noszą). Po raz pierwszy polskie zakonnice opowiadają o swoim życiu. Właśnie o życiu, a nie o oderwaniu od niego."
Cała recenzja na: ksiazki.wp.pl

"Ewelina Tondys unika schematów, wchodzi w interesujące wymiany zdań, dopytuje z szacunkiem do rozmówcy o sprawy czasami niełatwe, ale obrośnięte mitami, którym autorka i jej rozmówczynie mówią pas. To, czego dzięki pytaniom możemy się dowiedzieć daje do myślenia, skłania do refleksji."
Cała recenzja na: prowincjonalnanauczycielka.pl

"Od początku rzuca się w oczy to, że autorka posiada umiejętność prowadzenia przemyślanej rozmowy, nie bawi się w półśrodki, byle tylko czymkolwiek zapełnić strony, a do tego potrafi wzbudzać zaufanie u rozmówcy. Bez tego ostatniego zapewne nie uzyskałaby odpowiedzi na swoje wnikliwe, często dotykające spraw osobistych, pytania."
Cała recenzja na: bookeriada.pl

"Myślę, że książka spodoba się tym, którzy swoją wiedzę o życiu zakonnym opierają na stereotypach i legendach (łyse głowy, spanie w trumnie), ale i tym, którym codzienność sióstr nie jest obca. Warto nie przeoczyć głosu, który zabrały siostry."
Cała recenzja na: granatowazakladka.pl

"To książka, którą powinien przeczytać każdy chrześcijanin i w zasadzie każdy człowiek, żeby zweryfikować własne życie. Każdy – bez względu na płeć, powołanie życiowe czy poziom zaangażowania religijnego. Dawno nie czytałam czegoś tak wartościowego i prawdziwego."
Cała recenzja na: niedziela.pl

"Habit zamiast szminki to książka, która przywróciła moją wiarę w żeńskie zakony. Pokazała mi, że są jednostki, które robią w tym temacie wiele dobrego. To niezwykle silne kobiety, które edukują, walczą, tworzą, pomagają i przy tym cieszą się życiem. W końcu zobaczyłam, że siostry zakonne nie muszą żyć jak cierpiętnice. Mogą się spełniać, pomagając przy tym innym i głosząc Słowo Boże."
Cała recenzja na: fashionelka.pl

"O siostrach zakonnych wciąż niewiele wiemy. Co myślą? Czym się pasjonują? Co je irytuje? Książka Habit zamiast szminki, czyli zakonnice zabierają głos, tę niewiedzę zmniejsza."
Cała recenzja na: tygodnikpowszechny.pl
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Śro 07 Wrz, 2022 14:40   

Zostałem usunięty z seminarium. Opowiem wam, jak powstaje ksiądz

https://noizz.pl/big-stories/czego-ucza-w-tych-seminariach-sakrament-obludy-wspomnienia-z-seminarium/9780r9n

- Ludzie, zwłaszcza wierni katolicy, mają prawo wiedzieć, jak powstaje ksiądz, czyli ktoś, komu później ufają, powierzają swoje najskrytsze rozterki, kto mniej lub bardziej, ale zawsze w sposób znaczący odciska się na ich życiu i wierze, bo im poważniej swoją wiarę traktują, tym mniej mają możliwości księdza w swojej relacji z Bogiem pominąć - pisze Robert Samborski w książce "Sakrament obłudy. Wspomnienia z seminarium", swojej opowieści o pięcioletnim przygotowywaniu do zostania księdzem. Publikujemy fragment tej książki.

Z seminarium zostałem usunięty wbrew woli na miesiąc przed wieńczącymi naukę święceniami prezbiteratu
Dopiero w seminarium zobaczyłem, że prawa logiki tam nie obowiązują, a cały zdrowy rozsądek trzeba zostawić przed drzwiami
Moja droga w seminarium była też – w dużej mierze – moją drogą do ateizmu. Przestałem wierzyć w Boga, ale nie zamierzam jednak nikogo do swoich poglądów przekonywać
Między bajki należy włożyć romantyczne historie o nieszczęśliwie zakochanych, którzy utraciwszy miłość swojego życia, poszli na księdza
Ludzie wyobrażają sobie, że jeśli ktoś idzie do seminarium, to z pewnością od najmłodszych lat wyróżniał się pobożnością, religijnością itd. Nic podobnego
Więcej artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Czego oni ich uczą w tych seminariach?

(…)

Do seminarium w Legnicy wstąpiłem w 2003 roku. To były nieco inne czasy niż dzisiaj: do kapłaństwa przygotowywało się wówczas ponad stu dwudziestu kleryków, siedemnaście lat później ta liczba spadła do dwudziestu trzech.

Pewne rzeczy się jednak nie zmieniają. Nie ma tutaj znaczenia większa czy mniejsza liczba kandydatów. Seminarium jest instytucją stworzoną według żelaznego wzorca, który dane mi było poznać od początku do końca.

Jak wielu przede mną, zostałem z seminarium usunięty wbrew woli. W odróżnieniu od wszystkich kleryków usunięto mnie jednak nie na drugim, trzecim czy czwartym roku. Rektor kazał mi się wynosić na miesiąc przed wieńczącymi naukę święceniami prezbiteratu.

Zdążyłem więc przeżyć całość seminaryjnej formacji, widziałem na własne oczy, jak ta instytucja działa. Mogę więc – i czuję się w obowiązku – odpowiedzieć na pytanie: Czego oni ich uczą w tych seminariach?

Ludzie, zwłaszcza wierni katolicy, mają prawo znać tę odpowiedź. Mają prawo wiedzieć, jak powstaje ksiądz, czyli ktoś, komu później ufają, powierzają swoje najskrytsze rozterki, kto mniej lub bardziej, ale zawsze w sposób znaczący odciska się na ich życiu i wierze, bo im poważniej swoją wiarę traktują, tym mniej mają możliwości księdza w swojej relacji z Bogiem pominąć. i.t.d.
 
     
Whiplash 
Junior Admin
Alkoholik m.inn.


Pomógł: 43 razy
Wiek: 45
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1335
Skąd: White Undercane
Ostrzeżeń:
 2/3/6
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2022 08:10   

Kiwi, byłeś w seminarium? :shock: :szok:

:rotfl:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9024
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2022 12:29   

Whiplash napisał/a:
Kiwi, byłeś w seminarium?

Wywalili go po konwersji... :wysmiewacz:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2022 13:31   

Whiplash napisał/a:
Kiwi, byłeś w seminarium? :shock: :szok:

:rotfl:


Tak jak ja w Filharmonii, przechodzila obok seminarium albo na obrazku lub zdjeciu widziala.
_________________
[*] [*] [*]
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2201
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2022 18:46   

Ja to kiedyś nawet przejechałam ulicą czerwonych latarni w Brukseli :mgreen:
To się liczy ? Mogę zostać specjalistką od przybytków cielesnej uciechy ? :rotfl:
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2022 18:58   

Dromcio moze od wyleczenia z akoholizmu i wiary to Ty tez mozesz byc fachowcem od.....czego tam chcesz :rotfl:
_________________
[*] [*] [*]
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2022 11:37   

Wierze w to co mowia ofiary gwaltow i przemocy przez Kler.

Dlaczego mam nie wierzyc co pisze ten pan jak byl w seminarium ? za zamknietymi drzwiami sodoma i gomora !!!!

Po tych ludziach ....mozna sie tego spodziewac ....

Do seminarium nigdy nie czulam powolania ....lubie i lubilam sex .....zebym to ja wtedy wiedziala ze tam jest malo religii a duzo seksu ......kto wie ????!!!.....kto wie ????!!!!.......Hi......Hi.....Hi.....
Ostatnio zmieniony przez kiwi Pią 09 Wrz, 2022 11:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1488
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2022 22:34   



Dzisiejszy Kościół przypomina bardziej pole bitwy niż szpital polowy.

Jak doszło do tego, że arcybiskup Carlo Maria Viganò napisał szokujące dossier, w którym oskarżył papieża o krycie seksualnego przestępcy i zażądał jego dymisji? Kto tak naprawdę stoi za sprowokowaniem wewnętrznych walk, wstrząsających fundamentami Watykanu?

Dwaj dziennikarze, doskonale zorientowani w sprawach Stolicy Apostolskiej, rzucają nowe światło na aferę, w której obok oskarżeń najwyższych watykańskich hierarchów pojawia się groźba schizmy.

Tę książkę można by czytać jak fantastyczny thriller polityczny, gdyby nie to, że wszystko, co zostało w niej opisane, wydarzyło się naprawdę.

To, czego dziś jesteśmy świadkami, jest nie tylko ujawnieniem się w Kościele mysterium iniquitatis, istniejącej od zawsze tajemnicy zła i grzechu, która rozbija go od wewnątrz. Nowością naszych czasów jest brak – i to w samej wspólnocie, a nawet u części jej pasterzy – świadomości, czym jest Kościół, i pewności tego, na jakim fundamencie został on ustanowiony. (…)

Kościół wpadł w niszczycielski wir. Mnożą się „medialne ambony”, na które wstępują samozwańczy kaznodzieje i uzurpują sobie rolę sędziów wszystkiego i wszystkich. Pojawia się pozbawione skrupułów, instrumentalne, wybiórcze wykorzystywanie i nadużywanie przestępstw oraz grzechów popełnionych przez ludzi Kościoła w celu prowadzenia brudnej walki o władzę.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 12