Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Proszę o modlitwę.
Autor Wiadomość
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 10 Lis, 2009 19:36   

beata napisał/a:
I znów dobre wieści.Stan Kasi znów się trochę poprawił

bardzo miłe wieści dla moich uszu
i radość dla serca
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
evita 
[*][*][*]


Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Śro 11 Lis, 2009 11:49   

beata napisał/a:
Podnieśli temperaturę do 36,5.


podobne problemy miałam z moją córeczką :( z chwilą gdy udało się podnieść temperaturę i zeszło zasinienie a organizm chociaż przez sondę ale zaczął przyjmować pokarm to poszło już z górki i z dnia na dzień była widoczna ogromna poprawa więc sądzę, że dzisiaj usłyszymy jeszcze lepsze wieści :)
zdrowiej Kasiu szybko :okok: :buziak:
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 46
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 00:46   

Dzisiaj pękłam...po prostu pękłam.Nadal jest we mnie pełno emocji,nie mogę ich wyciszyć,nie mogę spać.
Gdy byłam dzisiaj w domu Kasi,jej brat zadzwonił do ich mamy(ma grypę więc nie może odwiedzać Kasi w szpitalu),ta powiedziała mi,żebym powiedziała coś Kasi przez telefon.Po prostu mnie zaskoczyła.Nie byłam na to przygotowana.Po tym telefonie załamałam się.Po prostu załamałam.Nie mogę sobie poradzić,cały czas płaczę.Tak bardzo za Nią tęsknię.Tak bardzo tęsknię :(
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 01:03   

:pocieszacz:

płacz
widocznie Ci to teraz potrzebne :pocieszacz:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9661
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 08:06   

Oj, wylało się, wylało...
Beatko, to dobrze - emocje długo trzymane na wodzy znalazły ujście.
Będzie Ci lżej :pocieszacz:


A jak się czuje Kasia?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 46
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 13:49   

Kasia jest w śpiączce mózgowej.Ma też gorączkę mózgową utrzymująca się do 38 st.Pozytywne zmiany to:gdy nie śpi otwiera oczy,wczoraj znów poruszyła palcami,tomografia jest trochę lepsza i z tego co zrozumiałam Jagodę respirator nie oddycha za Kasię,tylko Jej pomaga.
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 13:52   

beata napisał/a:
Kasia jest w śpiączce mózgowej.


w takim razie zupełnie się nie dziwię, że załamałaś się po "rozmowie" telefonicznej :?
wydaje mi się, że dla każdego coś takiego byłoby bardzo trudne :/

:pocieszacz:
 
     
stanisław 
Gaduła
stan


Wiek: 62
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 698
Skąd: Stalowa wola
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 14:06   

Ja będe prosił Boga o szybki powrot kasi do zdrowia
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 46
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 14:28   

Dziękuję :(
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Jagna 
Gaduła


Wiek: 52
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 16:14   

Ja również, mocno trzymam kciuki za Kasię.

Gdy pisałaś wtedy o Kasi, nie wiedziałam co napisać, właśnie tamtej nocy na moim dyzurze, robiłam tomografię trzylatkowi, ofierze wypadku samochodowego. Jego matka zginęła na miejscu, ojciec żyje- w stanie krytycznym.
Maluch był bardzo poturbowany, nieprzytomny, ogromne obrażenia mózgu, które pokazały się dopiero w kolejnej tomografii....takie maleństwo, potłuczone, w śpiączce, bezbronne, ech nie zapomnę tego malucha.
Dzisiaj byłam na OIOM ie dla dzieci, zajrzałam do malucha, usłyszałam od pielęgniarki, że jedzie na przeszczep do Warszawy, myślę sobie pewnie ratuja go jak mogą, ale ten przeszczep to...dla innego dziecka, mały już nie zyje, to tylko aparatura, śmierć mózgowa, nic nie dało się zrobić.
Wstrząsneło to mną i jestem taka dzisiaj rozbita, smutno mi bardzo 8|

Z tego co napisałaś, u Kasi jest znacznie lepiej, obraz TK lepszy, odruchy neurologiczne wracają, jestem dobrej myśli :)
_________________
Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody.
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 46
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 23:56   

Jagna napisał/a:
Ja również, mocno trzymam kciuki za Kasię.

Gdy pisałaś wtedy o Kasi, nie wiedziałam co napisać, właśnie tamtej nocy na moim dyzurze, robiłam tomografię trzylatkowi, ofierze wypadku samochodowego. Jego matka zginęła na miejscu, ojciec żyje- w stanie krytycznym.
Maluch był bardzo poturbowany, nieprzytomny, ogromne obrażenia mózgu, które pokazały się dopiero w kolejnej tomografii....takie maleństwo, potłuczone, w śpiączce, bezbronne, ech nie zapomnę tego malucha.
Dzisiaj byłam na OIOM ie dla dzieci, zajrzałam do malucha, usłyszałam od pielęgniarki, że jedzie na przeszczep do Warszawy, myślę sobie pewnie ratuja go jak mogą, ale ten przeszczep to...dla innego dziecka, mały już nie zyje, to tylko aparatura, śmierć mózgowa, nic nie dało się zrobić.
Wstrząsneło to mną i jestem taka dzisiaj rozbita, smutno mi bardzo 8|

To bardzo smutne Jagna :(
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Wiek: 46
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Czw 19 Lis, 2009 23:59   

Marc-elus napisał/a:
Właśnie dlatego jestem ateistą.... a raczej kimś kogo zupełnie nie obchodzą te sprawy.

Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze, że zwykli ludzie którzy mają tyle wad i "zła"(jak im się wmawia) uratują Kasie, a że nikt później nie napisze że Bóg nad nią czuwał.

Zażalenia na PW, ten post zgaśnie jutro.

Dlaczego?Przeciez masz prawo tak myśleć. :)
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Jras4 
Docent


Wiek: 51
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Pią 20 Lis, 2009 00:37   

Zasmuciła mnie ta historia o Kasi .......czesto jesteśmy bezsilni .. nikt nie wie kiedy i na niego to pszyjdzie ...bene sie modlił o to żeby Kasia znowu mogła sie śmiać i podziwiać świat ...dopóki żyje jest nadzieja ....
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
Jras4 
Docent


Wiek: 51
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Pią 20 Lis, 2009 00:38   

Marc-elus napisał/a:
jestem ateistą...
współczuje......
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pią 20 Lis, 2009 07:49   

Jras4 napisał/a:
Marc-elus napisał/a:
jestem ateistą...
współczuje......


Potraktujmy ten temat temat poważnie, chodzi o walkę o życie, jak chcesz to założymy inny...
Ja to nawet z chęcią podyskutowałbym o sprawach wiary, ale boję się że jak wszyscy się kłócą o byle co to w temacie powiedzmy "W co wierze i czy w ogóle wierze" mielibyśmy dopiero popis... z resztą Twój post już o tym świadczy, wspaniały, krótki i dziękuje Ci że nie napisałeś "Lecz się!!!" :]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 12