Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy pozwolić ojcu 11 miesięcznej dziewczynki na widzenia?
Autor Wiadomość
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:31   Czy pozwolić ojcu 11 miesięcznej dziewczynki na widzenia?

Pytanie z lekka retoryczne i może nie na temat, choć, jak wiecie, ojciec ma poważny problem z alkoholem.
w poniedzialek przyjeżdża z Włoch dziadek mojej córki.
Jej ojciec chce wziąć ją do matki, ale sie nie zgodziłam.
Powiedziałam, że jej nie dam, bo może sie już go bać, jego rodziców nie zna
możemy sie spotkać w parku u nas lub u niego w domu
a on się upiera ze to ma być u matki lub na ogrodzie
mam napisać oświadczenie, że nie udostępniędziecka
powiedziałam , żeby z policja przyjechał i jak mi policja podpisze oświadczenie, że będzie z nim na czas wizyty, beda pilnować czy nie pije i mi ją odstawią zdrową to wtedy ją dam.
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
czarna róża 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 14 Lis 2009
Posty: 406
Skąd: Toruń
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:38   

To tak jakbyś oddawała dziecko na jakiś czas obcym ludziom...myślę że na twoim miejscu miałabym takie same obawy i wolałabym być przy takim spotkaniu.
_________________
Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy..
 
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:39   

czarna róża napisał/a:
To tak jakbyś oddawała dziecko na jakiś czas obcym ludziom...myślę że na twoim miejscu miałabym takie same obawy i wolałabym być przy takim spotkaniu.


No dokładnie, ale ojciec dziecka się upiera, że spotkanie ma być u jego rodziców, a wiem, że mają mnie za śmiecia i nie chcę tam iść. W parku lub u niego.
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:46   

Elissa25 napisał/a:
że nie udostępniędziecka

O matko.... to brzmi jakoś tak... makabrycznie...
Elisso, a czy on ma ograniczone prawa rodzicielskie? Może warto pomyśleć o uregulowaniu tych spraw?
Wydaje mi się, ze Twoja córcia jest za mała, żeby być gdzieś w nowym otoczeniu bez mamy. To nie jest w końcu jakaś lalka do pokazywania, czy chwalenia się.
_________________

 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:46   

faktycznie przerąbane 8|
ja też pewnie bym tak nie oddała dzieciaka czynnemu alkoholikowi 8|

dowiedz się może jak to wygląda od strony prawnej, będziesz wiedziała co można w takiej sytuacji zrobić ...
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:46   

Ja bym też miała tę obawę.Powiem wprost.Nie dałabym dziecka pijakowi i obcym ludziom.
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
czarna róża 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 14 Lis 2009
Posty: 406
Skąd: Toruń
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:48   

Dokładnie więc bądż konsekwentna,Ty jesteś matką i musisz chronić dziecko..pokaż swoje zdanie,jeśli uważają Cie za śmiecia..to przynajmniej niech mają przed Tobą respekt.
_________________
Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy..
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:50   

Elissa25 napisał/a:
No dokładnie, ale ojciec dziecka się upiera

kategorycznie nie gódź się
to twoje dziecko
to ty jesteś matką,opiekunką i ty za nią odpowiadasz
i tak to przedstaw
Elissa25 napisał/a:
choć, jak wiecie, ojciec ma poważny problem z alkoholem.

przedstaw że jak się weźmie za leczenie,i będziesz widzieć rezultaty
to porozmawiacie o takich spotkaniach
a nie żebyś oddawała nie odpowiedzialnemu ojcu pod opiekę dziecko
co wtedy z ciebie za odpowiedzialna matka
nie gudź się i już to ty za nią odpowiadasz
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
czarna róża 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 14 Lis 2009
Posty: 406
Skąd: Toruń
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:52   

Właśnie a jaka jest sytuacja prawna? dasz im dziecko a oni ciebie potem nie wpuszczą do domu i nie będą chcieli oddać..skoro w tym kraju o dziecko się kiedyś sądziła niania z biologiczną matką to już wszystko jest możliwe..a sądy trwają..latami..albo wywiozą dzieciaka do Włoch..jeśli to jest nieuregulowane to musisz niestety się za to zabrać bo o te sprawy jak widać zawsze będzie wojna.
_________________
Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy..
 
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:52   

Flandra napisał/a:
dowiedz się może jak to wygląda od strony prawnej, będziesz wiedziała co można w takiej sytuacji zrobić ...


Dzwoniłam na policję kiedyś przy nim to policjant mi powiedział, że jeśli nie ma ograniczonych praw to może zabrać dziecko kiedy i gdzie chce i nie ma znaczenia, że miała wtedy 10 miesięcy.
To samo powiedział mi radca prawny, ale dodatkowo poradził bym szła na wariata i mówiła, żeby z policją przyjeżdżał. Nie mam do tego prawa, ale bym próbowała tą metodą.
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:54   

kurteczka :/
trzymaj się dziewczyno :pocieszacz:
 
     
czarna róża 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 14 Lis 2009
Posty: 406
Skąd: Toruń
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 22:59   

To może lepiej to prawnie uregulować? Tak to będziesz się ciągle bać o dziecko..
_________________
Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy..
 
 
     
Elissa25 
Towarzyski
Elissa25


Pomogła: 2 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sty 2010
Posty: 418
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 23:00   

czarna róża napisał/a:
To może lepiej to prawnie uregulować? Tak to będziesz się ciągle bać o dziecko..


Uregulować, tzn. ograniczyć prawa?
_________________
Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon)
 
     
czarna róża 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 14 Lis 2009
Posty: 406
Skąd: Toruń
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 23:05   

tak,jeśli jest czynnym alko,nie leczy się,,nie jesteście razem..ty wychowujesz dziecko..to oczywiście.
_________________
Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy..
 
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Wto 03 Sie, 2010 23:07   

Elissa25 napisał/a:
Uregulować, tzn. ograniczyć prawa?

Tak zgłosic na policje i do sadu o ograniczenie praw z powodu naduzywanie alkoholu ale jest ale czy do dnia dzisiejszego masz wszystkie zgłoszenia na policji i gdzie tam potrzeba aby moc udowodnic jego zbyt duze picie ? Jezeli nie masz to frytki na zjełczałym oleju
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 12