Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Wiedźma
Pią 19 Sie, 2011 21:42
jak to z kawą jest?
Autor Wiadomość
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Nie 09 Sty, 2011 23:16   

Aula20 napisał/a:
Kawa i fajki


I alkohol, najlepsza droga do raka przewodu pokarmowego.... Tak właśnie wykończyła się moja ciotka, na czczo kawa i papieros, co wieczór drineczek.... Rak z przerzutami, 41lat i koniec....

A tak na marginesie to z tej trójki kawa(normalna, "sypana") ma najgorszy wpływ na żołądek, czytałem o badaniach nad tym.... Dlatego ja pijam jedną na dwa miesiące średnio i to jeszcze rozpuszczalną, jakoś nie wpadłem wcześniej na to że tak można z alkoholem :rotfl:
Ostatnio zmieniony przez Marc-elus Nie 09 Sty, 2011 23:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Nie 09 Sty, 2011 23:46   

Kulfon napisał/a:
Kawa wypłukuje wapń z organizmu


Również z tego co czytałem to i magnez, jakoś Wiki o tym widać nie wspomina.
Artykuł jaki o tym czytałem był w BMJ, British Medical Journal, fachowym i uznanym czasopiśmie. Co prawda części nie zrozumiałem, niestety jestem wychowany i mieszkam w kraju nad Wisłą :) ale akurat to na pewno dobrze przetłumaczyłem.

Kulfon napisał/a:
Nie udowodniono związku między spożyciem kawy a występowaniem chorób nowotworowych.


Tu akurat może i dobrze stwierdzono, że "nie udowodniono...", w BMJ też nie było nic o rakotwórczości, chodziło o inne schorzenia żołądka.....

Dla wyjaśnienia: nie czytuje brytyjskich fachowych medycznych pism i to jeszcze po angielsku. :rotfl: po prostu nudziłem się w pociągu i tylko to było pod ręką bo jadąc do znajomego(jest lekarzem) wiozłem mu parę egzemplarzy.
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 09:11   

A czy wiesz,że produkcja tej tzw. rozpuszczalnej jest bardzo podobna do produkcji asfaltu? I kupa w niej wolnych rodników,związanych właśnie z "chemiczną" produkcją. Jednak ziarnista kawa jest bliższa natury,ale co ja tam wiem... ;)
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 15:00   

jolkajolka napisał/a:
A czy wiesz,że produkcja tej tzw. rozpuszczalnej jest bardzo podobna do produkcji asfaltu? I kupa w niej wolnych rodników,związanych właśnie z "chemiczną" produkcją. Jednak ziarnista kawa jest bliższa natury,ale co ja tam wiem... ;)
Jolu mam nadzieję ,że to nie prawda :roll: ostatnio lubuję się w rozpuszczalnej z mlekiem ;) Kurcze przestańcie już straszyć :uoee: jak odstawię kawe to co mi zostanie :szok: chyba wstąpić do zakonu bo już całkiem świętą będę g45g21
 
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 15:03   

milutka napisał/a:
jak odstawię kawe to co mi zostanie

...Dekadencja... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 15:09   

Kod:
 Najdroższa kawa świata [edytuj]

Kawa luwak (kopi luwak) to najdroższa kawa świata - jej filiżanka kosztuje niemal 100 zł. Ziarna wydobywa się z odchodów indonezyjskiego łaskuna muzanga (Paradoxurus hermaphroditus) z rodziny łaszowatych, który zjada tylko najlepsze owoce kawy. Po częściowym nadtrawieniu w żołądku zwierzęcia kawa traci gorzki smak i zyskuje lepszy aromat. Po wyprażeniu trafia głównie do USA i Japonii[18].
:lol2: ;)
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 15:11   

milutka napisał/a:
jolkajolka napisał/a:
A czy wiesz,że produkcja tej tzw. rozpuszczalnej jest bardzo podobna do produkcji asfaltu? I kupa w niej wolnych rodników,związanych właśnie z "chemiczną" produkcją. Jednak ziarnista kawa jest bliższa natury,ale co ja tam wiem... ;)
Jolu mam nadzieję ,że to nie prawda :roll: ostatnio lubuję się w rozpuszczalnej z mlekiem ;) Kurcze przestańcie już straszyć :uoee: jak odstawię kawe to co mi zostanie :szok: chyba wstąpić do zakonu bo już całkiem świętą będę g45g21


to ze sposob produkcji analogiczny to nie znaczy ze produkt ten sam ! :luzik:
 
     
Wonder 
Małomówny
Uzależniona



Wiek: 33
Dołączyła: 05 Sty 2011
Posty: 81
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 15:17   

Myślę że jakby przyjrzeć się naszym dietom to znalazłoby się o wiele więcej bardziej szkodliwych rzeczy od kawy. Konserwanty, chemia, barwniki są wszędzie. A kawa jeszcze wyszłoby, że jest jedną ze zdrowszych rzeczy które co niektórzy spożywają na codzień:) Weźmy pod uwagę na przykład cukier albo sól.... :mysli: Kawa poprawia np. metabolizm :) Nie dajmy się zwariować :nerwus: i nie popadajmy w skrajności :p
Ostatnio zmieniony przez Wonder Pon 10 Sty, 2011 15:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 15:31   

Wiem ,wiem macie racje -trochę żartowałam ;) .Mam znajomego lekarza który raz wspominał mi na ten temat ...otóż kawa pita na czczo ma szkodliwe działanie oraz nadużywanie jej ;) Sam jest zwolennikiem mocnej parzonej ;)
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 16:12   

jolkajolka napisał/a:
A czy wiesz,że produkcja tej tzw. rozpuszczalnej jest bardzo podobna do produkcji asfaltu?

pfi tam :beba:
gdy chlałem , to asfalt stał mnie się tak bliski :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 16:30   

jolkajolka napisał/a:
A czy wiesz,że produkcja tej tzw. rozpuszczalnej jest bardzo podobna do produkcji asfaltu? I kupa w niej wolnych rodników,związanych właśnie z "chemiczną" produkcją


Byś może, ale szklanka raz na jakiś czas jakoś mi chyba nie zaszkodzi. Za to pijam codziennie zieloną herbatę, zazwyczaj ekspresówkę ale tak dwa razy na tydzień parzę cały dzbanek.
 
     
Ryba 
Małomówny



Wiek: 46
Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 14
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 16:59   

Kawa…hmmm…zmielona w młynku , urozmaica aromatycznie poranki :D Osobiście lubię bardzo ale nie mogę więcej niż małą filiżankę od wielkiego dzwonu…Wracając do tematu, jedni chwalą inni biją na alarm . Przy problemach z ciśnieniem lepiej nie szarżować z małą czarną fsdf43t
_________________
Well who's that shouting?
John the Revelator!
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 17:44   

Ryba napisał/a:
Przy problemach z ciśnieniem lepiej nie szarżować z małą czarną
...mi osobiście kawa podnosi tylko ciśnienie na pęcherz... :lol2:
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 17:57   

a wiecie, że kawa może potęgować lęk ?
nie powinny jej pić osoby z nerwicami itp

ja ostatnio piję i to na czczo :oops:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pon 10 Sty, 2011 18:20   

Flandra napisał/a:
ja ostatnio piję i to na czczo

a dla mnie to najnormalniejsze śniadanko
czasem dwie :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 13