Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
ZAKUPY SPRAWIAJA, ZE CZUJE SIE SZCZESLIWSZA - ZAKUPOHOLIZM
Autor Wiadomość
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 01 Maj 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 22:20   

Ja mam pewnego hopla i nie wiem czy to jeszcze kolekcjonerstwo czy już nałóg.
Uwielbiam perfumy i u mnie to totalny odjazd. Aktualnie ze względów ekonomicznych jade na d*** i tylko od czasu do czasu coś niuchnę ale odkładam zakup na kiedyś tam...
Dla perfum jestem w stanie wydać ostatnie pieniądze, zadłużyć się, nie dojeść, nie kupić ciuchów (robiłam tak). Cena nie ma znaczenia ale im bardziej zapach mi się podoba tym bardziej go pragnę. Najgorzej jest z unikatami, bo te potrafię tropić tak długo aż wytropię i sprowadzić choćby z końca świata. Jeśli zapachu nie znam albo nie podoba mi się wtedy go nie pragnę.
Koszmarnym bólem jest dla mnie zmiana linii przez producenta. Miałam już takie doświadczenie, że polowałam, szukałam i w końcu znalazłam ale w międzyczasie firma zmieniła linię i to była porażka. Byłam wtedy autentycznie zdołowana.
Perfumy potrafią mi się śnić i dlatego zastanawiam się czy to nie jest nałóg. Ale nie mam czegoś takiego że kupuję i zapominam, nie używam. Potrafię za to oddać komuś buteleczkę czegoś, co nie podoba mi się już. Jednak nie przychodzi mi to łatwo. Gdybym miała więcej miejsca wszystko co nabyłam zachowałabym dla siebie - by mieć i moc od czasu do czasu użyć lub przynajmniej zbliżyć nos do buteleczki.
Takie niby nie groźne zwichnięcie z tymi perfumami, jednak w moim przypadku to coś więcej niż tylko kolekcjonerstwo. Moje myśli często bywają obsesyjne a czyny pozbawione rozsądku. W przypadku perfum tracę głowę całkowicie.
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15054
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 22:23   

Małgoś napisał/a:
W przypadku perfum tracę głowę całkowicie.

Takie mocne? Szkoda że nie spróbowałem nigdy :p
_________________
:ptero:
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 22:27   

Małgoś napisał/a:
W przypadku perfum tracę głowę całkowicie.


Ja też ale jak moja koleżanka wyleje na siebie pół butelki perfum,
a ja mam alergię 5jsdf h6h5g g2edd3

;)
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 22:31   

OSSA napisał/a:
a też ale jak moja koleżanka wyleje na siebie pół butelki perfum,
a ja mam alergię 5jsdf h6h5g g2edd3


a ja się duszę 8|
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 01 Maj 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 22:31   

pterodaktyll napisał/a:
Szkoda że nie spróbowałem nigdy


ja organoleptycznie też nie :p


OSSA napisał/a:
wyleje na siebie pół butelki perfum,


Ja tego też nie znoszę...
Ale to może się zdarzyć bo nos po ok dwóch tygodnia przyzwyczaja się di zapachu
i jeśli się nie zmieni.... można przedawkować 8)
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 01 Maj 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 22:33   

olga411 napisał/a:
a ja się duszę

to tak jak moja mama
uzywała zapachów unisex..... :blee:
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Wto 23 Paź, 2012 23:18   

Mnie uczucie haju daje czynność, sprzątania, uporzadkowywania, tworzenia ładu wokół siebie. Lubie mieć wszystko poukładane w pudełeczkach, segregatorach. Coś pozmieniać czasem, przemeblować udekorować, przestawić. Czuję się wtedy przeszczęśliwa..
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
 
     
piotrAA82 
Towarzyski
trzeźwiejący alkoholik


Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 332
Skąd: Starachowice
Wysłany: Śro 31 Paź, 2012 21:09   

Ja mam mało pieniędzy i staram się je wydawać z głową, a do tego uczę się cały czas pokory, a trwonienie pieniędzy byłoby sprzeczne z pokorą, tak mi się wydaje :p Nie będziemy rozliczani z tego co mieliśmy, ale jacy byliśmy :p
_________________
Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem.
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4548
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 31 Paź, 2012 21:14   

piotrAA82 napisał/a:
Nie będziemy rozliczani z tego co mieliśmy, ale jacy byliśmy
zależy kto będzie rozliczał ;)
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15054
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 31 Paź, 2012 21:21   

Janioł napisał/a:
zależy kto będzie rozliczał

a ktoś będzie? :mysli:
_________________
:ptero:
 
     
piotrAA82 
Towarzyski
trzeźwiejący alkoholik


Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 332
Skąd: Starachowice
Wysłany: Śro 31 Paź, 2012 21:25   

Ja wierzę że tak :p
_________________
Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem.
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Śro 31 Paź, 2012 21:25   

pterodaktyll napisał/a:
a ktoś będzie?

Urząd Skarbowy? :wysmiewacz:
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Śro 31 Paź, 2012 23:45   

Janioł napisał/a:
zależy kto będzie rozliczał ;)

Juz Wy Janiol Wiecie kto,chodza sluchy,ze Macie awansowac na archaniola,wiec przy zlobie... :evil:
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012 10:17   

Cytat:
Nie będziemy rozliczani z tego co mieliśmy, ale jacy byliśmy

Uwielbiam ubrania, buty, uwielbiam chodzić do fryzjera. I wiem, że to jest dobre, sprawia mi radość, ogromną przyjemność , pomaga bawić się i cieszyć swoją kobiecością. Kocham sukienunie ,buty, torebki itp zawsze tak było i lubię siebie taka, nigdy bym tego w sobie nie chciała zmienić . Mało tego, to pomaga mi być lepszym człowiekiem. grg45
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Czw 01 Lis, 2012 10:26   

Mnie też kiedyś zakupy sprawiały wielką przyjemność. Brałam pensję, córkę i szłyśmy "trwonić" pieniądze. Kupowałam trzy bluzki w takim samym kolorze ale innym fasonie, dwie pary spodni w takim samym kolorze i fasonie itd. Mnóstwo radości w momencie zakupu a później refleksja: na cholerę mi tyle tego. Teraz ze względu na sytuację przyjęłam minimalistyczny styl życia i , co dziwne może, jest mi z tym dobrze. :]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 11