Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Sama z tego wyjdę ?
Autor Wiadomość
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9024
Wysłany: Śro 02 Sie, 2017 15:47   

... żeby nie było że stosuję argument z autorytetu...
W życiu bym nie przypuszczał że w naszej obecnej sytuacji pojedziemy oboje do Lichenia.
Nawet zapisałem się by zaklepać miejsce nie wierząc że dam radę dojechać...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Matinka 
Gaduła



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Cze 2013
Posty: 991
Wysłany: Czw 10 Sie, 2017 23:45   

Kochani przepraszam, że czasem późno odpisuję :prosi:
Ale czuję taką niemoc pisania, zwłaszcza o sprawach ważnych, takie zacięcie.
Jednak myśli krążą wokół tego, co czytam i w głowie powstają różne odpowiedzi, kotłują się, ustawiają w różny sposób ;)
I ja kiedyś odpowiem :)
Teraz wyjeżdżam, lubię powiedzieć do widzenia i dziękuję! :kwiatek:
 
     
Matinka 
Gaduła



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Cze 2013
Posty: 991
Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 20:39   

Klara napisał/a:
Wydawało mi się, że trzeźwienie, to między innymi zejście na ziemię i konfrontacja z realnym życiem (?)

Klaro, zatrzymałam się na tym pytaniu, bo to samo dudniło mi w głowie i nie dawało spokoju. Czym jest trzeźwienie? Czy ja trzeźwieję? Czy moje podejście do życia jest zdrowe?
To było dla mnie trudne i zafiksowałam się na weryfikacji siebie, swojej przeszłości i teraźniejszości. Zagubiłam się i pogrążyłam w krytyce siebie. Bo w końcu doszłam do wniosków, że nigdy nie byłam trzeźwa, właśnie w sensie tej konfrontacji z realnym życiem. I nawet jeśli tak jest, to czuję, że powinnam to zaakceptować, jako tę cześć siebie, której nie mogę, nie potrafię zmienić.
Jednak, żeby złapać dystans, zobaczyć na co, mogę wpłynąć w swojej postawie, powiedzieć głośno o swoich wątpliwościach - postanowiłam skorzystać z pomocy :)
Sierpień był korzystnym miesiącem na takie działania i od tego czasu chodzę na spotkania z terapeutą uzależnień w państwowym ośrodku :)
 
     
Matinka 
Gaduła



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Cze 2013
Posty: 991
Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 20:46   

Jo-asia napisał/a:
Matinka napisał/a:
A jednak nie mam już żadnych pomysłów, nie mam żadnych propozycji i nie mam siły do starań. Widocznie tak ma być.

dokładnie, tak ma być :)
brak siły do starań... :okok:

W stanie dokuczliwego przygnębienia poszłam po pomoc i mniej więcej takich słów użyłam.
Usłyszałam: "Pani mówi, jak 80-letnia staruszka!" :mgreen:
No tak, tak się czułam i zdarza mi się tak spoglądać na życie ;)
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7857
Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 20:58   

Matinka napisał/a:
postanowiłam skorzystać z pomocy :)

NARESZCIE!!!!! :buziak:



A już straciłam nadzieję, że to kiedyś nastąpi ;)
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Matinka 
Gaduła



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Cze 2013
Posty: 991
Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 21:23   

Dzięki Klaro :buziak:
Mi też z tym dobrze :)
W końcu mogę powiedzieć od A do Z o tym, co mi doskwiera, usłyszeć, jak ktoś to widzi w z boku, poszukać rozwiązań, sposobów. A często wystarczy zmienić myślenie, co jest proste i trudne zarazem. I wiem, że dobrze, że jest to specjalista od uzależnień. Mam pełne zaufanie do tej osoby i jej doświadczenia.
Klara napisał/a:
A już straciłam nadzieję, że to kiedyś nastąpi

Ano, przyszedł w końcu mój czas ;)
Zbyt długo tłumaczyłam swoje zagubienie i brak chęci życia utratą pracy i całą szarpaniną z tym związaną, żałobą, różnymi problemami osobistymi. Wierząc, że jak okoliczności się zmienią to i u mnie nastąpi poprawa. To nie tak, chcę próbować inaczej.
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 21:36   

Matinka, to czas na nowy temat ;) lub tytuł :buziak:
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7857
Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 21:37   

Matinka napisał/a:
chcę próbować inaczej.

Będę Ci kibicowała :kciuki:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3392

Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 21:39   

I ja do Fanclubu Matinki dołączam :)
:kciuki:
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
Matinka 
Gaduła



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Cze 2013
Posty: 991
Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 21:51   

Dziękuję! :D Za towarzyszenie i wsparcie, wiem, czuję, że ono jest, także to niewypowiedziane :buzki:
Jo-asia napisał/a:
Matinka, to czas na nowy temat lub tytuł

Joasiu, nie jestem gotowa na tak radykalne zmiany :mgreen: ;)
Spory czas temu, kiedy poczułam odrobinę pokory ;) poprosiłam Yurę o dostawienie znaku zapytania przy moim temacie. Tym samym uczyniłam go w pewien sposób otwartą drogą i niech na razie historia się dopisuje. Może i tu poczuję impuls, coś zamknąć coś stworzyć, zobaczymy... :)
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4272
Skąd: Police
Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 22:43   

dłuuugo dojrzewałaś, no ale widocznie Matinki tak mają :)
cieszę się.
zmieniaj to co możesz zmienić
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Tosia 
Trajkotka



Pomogła: 21 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 1559
Wysłany: Śro 18 Paź, 2017 23:52   

Matinka, serdecznie Ci kibicuje. :kwiatek:
_________________
Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-)
 
     
Matinka 
Gaduła



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Cze 2013
Posty: 991
Wysłany: Czw 19 Paź, 2017 19:07   

Tosiu, dziękuję i wzajemnie, ja też Ci sekunduję w Twoich poczynaniach :buziak:

Yuraa, miłe to i fajne, co powiedziałeś :) Tak, ten gatunek tak ma ;)
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Czw 19 Paź, 2017 22:30   

Matinko, nigdy nie jest za wcześnie ani za późno na pracę ze sobą pod okiem terapeuty. Zawsze idziemy do przodu i dziś nie wiemy co będzie za zakrętem za rok, czy dwa. Dziś widzimy mgłę, a jak z czasem opadnie okaże się że w tym samym niby miejscu widać piękne góry :) Fajnie, że wciąż idziesz :) widać że nie cofasz się tylko pokonujesz kolejne dni ze świadomością :) Super!
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
margo 
Trajkotka


Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 12 Sie 2013
Posty: 1881
Wysłany: Czw 19 Paź, 2017 23:06   

:brawo:
:okok: :okok: :okok: :okok:
Ostatnio zmieniony przez margo Czw 19 Paź, 2017 23:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 12