Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Koniec abstynencji
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Czw 08 Lis, 2018 20:41   

Ksenia34 napisał/a:
Dlaczego ja tak sie boję tego trzezwienia.
No właśnie. Może to jest kluczowe pytanie? Spróbuj sobie na nie uczciwie odpowiedzieć.


Ksenia34 napisał/a:
Powinnam podziękować Jackowi bo do niego kilka razy sie zwracałam i zawsze mi pomógł.
Rozmawialiście może wtedy przez telefon?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Czw 08 Lis, 2018 21:54   

Tak rozmawiałam z Jackiem przez telefon kilka razy,bardzo mi pomógł wsparciem.
_________________
Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj.
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Czw 08 Lis, 2018 22:07   

Odbierz PW.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1481
Wysłany: Nie 11 Lis, 2018 14:11   

Ksenia ....jak to dobrze ze wrocilas tu do nas.

I znowu od poczatku trzeba trzezwosc zaczac , ale Ty juz od 2008 tu jestes .....sporo czasu , duzo wiesz ....moim zdaniem latwiej Ci zaczac ....

Ja tez balam sie trzezwosci , bo ........wtedy trzeba bez pomocy procentow , spojrzec na siebie , na swoje zycie , co zrobilam a co nie zrobilam , jakie decyzje podjelam a jakie przegapilam bez powrotnie , co mozna naprawic a co nie ......o co mi w moim zyciu chodzi ?! .....co jest dobrego a co jest zlego ......a najwazniejsze ze moje granice musze poznac .....do czego musze sie przyzwyczaic ( tylko inaczej widziec ) .....a co moge oddac, czy zrezygnowac .
Bardzo trudne i bolesne zadanie ......i strach jest ogromny .....ale po kolei ( i lepiej nie samemu ) z pomoca terapii czy grupy czy pscychologa .....krok po kroku , dzien po dniu ......jest coraz lepiej .....tak bylo u mnie , tego zycze Tobie !

Dlatego pisz tu czesto , no i troche ciekawa jestem jak Ci trzezwe dnie mijaja .

Milo pozdrawiam !
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Nie 11 Lis, 2018 14:55   

kiwi napisał/a:
pisz tu czesto

No chyba właśnie już znów się gdzieś zawieruszyła... :swieczka:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1481
Wysłany: Nie 11 Lis, 2018 17:02   

Z tym zawieruszaniem to Ksenia opracowala do perfekcji .....Hi.... Hi....Hi....

Teraz trzeba by sie wziasc za trzezwienie !!!!

Ja uwazam ze 10 lat wsadzila w piasek .....wielka szkoda !!!!!......jak wytrzezwieje bedzie tych lat bardzo zalowac ( ja tak mam ).
A moze ona , tak cale zycie bedzie miala ?! ....troche trzezwosci wiecej pijanych dni , miesiecy czy lat ......nie wszystkim dane jest takie zyce jak ja mam juz od tylu lat .....a moze jeszcze nie jej czas .....

Ja nie zyje zyciem innych .....da rade - dobrze ! .....nie da rady - tez dobrze - dla mnie .....a ona musi sama sobie radzic .....
I tez nie brac przykladu , z nikogo chorego na chorobe alkoholowa - dzisiaj trzezwa , jutro pijana ......nie raz tak jest .....
Jedynie mala motywacja .....ze ktos 10 lat jest trzezwy ( musze wierzyc , i chce wierzyc ze ktos tyle lat i wiecej jest trzezwy .....ale jestem pewna - nie .......i po co mi byc pewnym , co robia inni .
Najwazniejsze z najwazniejszych .....to ze ja nie pilam wczoraj i dzis .....a reszta , jaka reszta ?!

Troche to skomplikowanie napisalam , ale to jest takie proste ......ja .....ja .....i jeszcze raz .....ja !!!!!!!!

I te osoby co sie bardzo innymi zajmuja , zapominaja o sobie .....bardzo nie bezpieczny moment !
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1481
Wysłany: Nie 18 Lis, 2018 18:46   

Ksenia ....gdzie jestes ???!!!
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Nie 18 Lis, 2018 22:00   

Też się o nią niepokoję... :oczy:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Nie 02 Gru, 2018 12:59   

Jestem jestem,niestety moje znikniecie nie było z mojej przyczyny.Mój syn tak pieknie przesiadauje na YT ze juz od 20 listopada nie mielismy internetu,bo poprostu limit sie skonczył.I jak bez reki,odcieli nam tez cyfre bo mąż nie miał jak zapłacic,na szczescie wszystko wrociło do normy,komputer i Xbox skonfiskowany i tylko na weekend w wyznaczonych granicach.U mnie dobrze,nie pije byłam na kilku mitingach ale głownie kobiecych,na polski nie poszłam bo mi odradzili irlandczycy.pierwsze dwa tygodnie to masakra,zawsze mnie zastanawia dlaczego to robię,ale to jest poprostu rak duszy.trzeba popracowac nad krokami sumiennie,szkoda zycia.dziękuje ze jestescie tęskno mi było,ale za to spedziłam kilka dni z dziecmi,wczoraj nawet byłam z siostra na premierze filmu Vegi,bardzo mi sie podobał,chociaz przyznam ze kilka razy nie patrzyłam na sceny,były zbyt drastyczne.Odezwę sie pozniej bo na 14 do pracy a teraz robie obiad i sie szykuje.Pozdrawiam.
_________________
Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj.
 
 
     
kiwi 
Trajkotka



Pomogła: 28 razy
Dołączyła: 23 Sty 2010
Posty: 1481
Wysłany: Nie 02 Gru, 2018 19:39   

Ksenia , jak to dobrze ze sie odezwalas , i ze nie pijesz alk.

Pisz czesto o tym gdzie Ci tak rak duszy doskwiera , to doskwieranie ubieraj w slowa i pisz .

Co prawda ja w dusze nie wierze , ale czytac lubie .

Milego wieczoru zycze , i radosci z trzezwosci zycze !!!!!
Ostatnio zmieniony przez kiwi Nie 02 Gru, 2018 19:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Nie 02 Gru, 2018 21:40   

Ksenia34 napisał/a:
U mnie dobrze,nie pije

No to kamień z serca, Kseniu :zmeczony: bo już myślałam, że popłynęłaś... :oczy:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Pon 03 Gru, 2018 22:01   

Nie powiem,nie jest łatwo,ale robie to co pamiętam krok po kroku.Jeszcze na domiar złego,albo moze jakis znak od Boga,to 21 zmarła moja kuzynka 40 letnia która urodziła sie tego samego dnia co ja,zmarła z powodu alkoholizmu,i brala tez chyba jakies narkotyki,albo bardziej wciagała klej.Zostawiła 3 dzieci,do których straciła prawa rodzicielskie juz dawno.Bardzo szkoda bo mało kto z rodziny był na jej pogrzebie,bo to jej wina.Dlatego musze cos ze soba zrobić,bo niestety mam to konkretnie w genach.
_________________
Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj.
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Pon 03 Gru, 2018 22:32   

Ksenia34 napisał/a:
mam to konkretnie w genach
Co masz w genach? Alkoholizm?
Nie ma badań, które by to potwierdziły. Alkoholizm nie jest chorobą genetyczną.
Współczuję Ci śmierci kuzynki :pocieszacz:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Whiplash 
Junior Admin
Alkoholik m.inn.


Pomógł: 43 razy
Wiek: 45
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1331
Skąd: White Undercane
Wysłany: Wto 04 Gru, 2018 08:41   

Wiedźma napisał/a:
Nie ma badań, które by to potwierdziły.


Myślę też, że nie ma takich, które by temu jednoznacznie zaprzeczyły. A nawet jeśli, to nie da się ukryć, pomijając genetykę jako naukę, a traktując to jako potoczne powiedzenie, tak jak "wyssałem alkoholizm z mlekiem matki" np., że dzieci DDA są bardziej podatne na uzależnienia.
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Wto 04 Gru, 2018 08:45   

Aaaa, jeśli chodziło o metaforę - to zgoda :tak:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 12