ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - Uzależnienie to mój wróg nr 1.
dzwonnik - Śro 16 Maj, 2018 08:50 Temat postu: Uzależnienie to mój wróg nr 1. Hej! Od ponad roku zmagam się z uzaleznieniem od dopalaczy. Zaczęło się niewinnie, od próbowania róznych środków na imprezach u znajomych. Każdy próbowal, ale chyba nikt się w to tak nie wciągnął jak ja. Mi to tak posmakowało, że zaczałem kupowac i próbować coraz to rózniejsze specyfiki i nie mogłem przestać. Teraz jestem uzalezniony i chcę coś z tym zrobić, bo dopalacze to mój wróg nr 1.
Wiedźma - Śro 16 Maj, 2018 10:41
Nie znam się na dopalaczach, ale z tego co mi wiadomo - mechanizmy uzależnienia są podobne przy różnych środkach.
Uważam, że powinieneś udać się na terapię uzależnień.
Jeśli w pobliżu nie ma ośrodka zajmującego się uzależnieniem od dopalaczy, terapia przeciwalkoholowa zrobi co trzeba.
Moją lekomanię też załatwiła.
czerownaA - Śro 16 Maj, 2018 12:50
Nie wiem co obecna młodzież widzi w tych dopalaczach, przecież są to substancje niewiadomego pochodzenia, które mogą mieć fatalny wpływ na organizm. Skończ z tym jak najszybciej i zgłos się na leczenie np. do szpitala, póki jeszcze nie jest za późno.
dzwonnik - Czw 17 Maj, 2018 09:31
No ja też mam nadzieję, że nie jest za późno, chociaż już zawaliłem szkołę i nie mogłem podejść do matury
pieknypies - Czw 17 Maj, 2018 12:25
To jeszcze nie koniec swiata, najważniejsze, żeby wyjść z uzależnienia i to bez większej szkody na zdrowiu. W tej chwili skup się na tym. Jeśli możesz liczyć na rodziców, to poproś ich żeby zabrali Cię do prywatnego ośrodka leczenia uzaleznień. Wydaje mi się to lepszą opcją niż szpital.
Przemas - Pią 18 Maj, 2018 06:25
dzwonnik napisał/a: | Od ponad roku zmagam się z uzaleznieniem od dopalaczy. |
skoro od roku się zmagasz, domyślam się że nie jesteś zadowolony z postępów samoleczenia ?
dzwonnik napisał/a: | jestem uzalezniony i chcę coś z tym zrobić, |
fajnie że, masz tego świadomość
Ja na Twoim miejscu zgłosił bym się do specjalisty leczenia uzależnień, skoro są to narkotyki (dopalacze) skierował bym swoje kroki do monaru,
Poszukaj w swojej okolicy jakiejś grupy NA (mitingi narkomanów) tam podpowiedzą Ci gdzie się udać, napewno nikt nie zostawi Cię obojętnie.
powodzenia
dzwonnik - Pią 18 Maj, 2018 07:23
Mam teraz słaby kontakt z rodzicami, ale mam nadzieję, że mi pomogą. Sam raczej nie dam sobie rady.
pieknypies - Pią 18 Maj, 2018 14:50
W takim razie zajrzyj koniecznie na stronkę http://***.pl/ i poczytaj, jak wygląda odtrucie narkotykowe. Pierwszym krokiem do wyjścia z uzaleznienia jest oczywiście odstawienie używek oraz podjecie decyzji o rozpoczęciu detoksu. Rozumiem, że masz już ten krok za sobą?
Edit -
zepsułam nieregulaminowy link
Wiedźma
dzwonnik - Pon 21 Maj, 2018 10:21
No od kilku dni jestem czysty, ale ciągnie mnie do tych dopalaczy jak nie wiem co. Postaram się jednak wytrwać. A dalej jak wygląda ten odwyk?
pieknypies - Pon 21 Maj, 2018 14:11
Z tego co wiem pacjenci dostają odpowiednie leki i płyny, aby jak najlepiej wytrwać na „głodzie”. Podczas detoksu pacjent jest cały czas otoczony opieką lekarską, by w razie jakichś problemów lekarz mógł natychmiast zareagować. Po takim oczyszczeniu z toksyn w ośrodku można już uczestniczyć w odpowiednio dostosowanych terapiach i powoli wychodzić na prostą.
dzwonnik - Wto 22 Maj, 2018 09:16
No nie wiem jak to będzie, bo trochę mnie przeraża ten detoks. Ale musze coś zacząc robić, bo w końcu ten mój nałog mnie pokona.
pterodaktyll - Wto 22 Maj, 2018 09:47
dzwonnik napisał/a: | musze coś zacząc robić, bo w końcu ten mój nałog mnie pokona. |
Pozwolę sobie zauważyć, że nałóg to Cię już skutecznie i nieodwołalnie pokonał, a jedyne co Ci pozostaje to "oswoić" go i nauczyć się z nim żyć, jeśli oczywiście chcesz przeżyć jeszcze parę latek na tym pięknym świecie
rufio - Wto 22 Maj, 2018 12:41
Jeżeli jeszcze Cie przeraża detoks i leczenie i nadal sie zastanawiasz czyli nie jestes jeszcze gotów zjeść g***o z chodnika tzn , że jeszcze może nie twój CZAS ?
prsk
wolny89 - Wto 22 Maj, 2018 12:52
Sądzę, że w twoim przypadku bez specjalistycznego odtruwania może być tylko gorzej. Koniecznie porozmawiaj z rodzicami, aby pomogli Ci jak najszybciej przystąpić do detoksu. Najlepiej pokaż im ta domenę (***), tam jest wszystko wyjaśnione.
Edit - zepsułam reklamę
https://komudzwonia.pl/viewtopic.php?p=42300#42300
Przemas - Śro 23 Maj, 2018 10:51
pterodaktyll napisał/a: | dzwonnik napisał/a: | musze coś zacząc robić, bo w końcu ten mój nałog mnie pokona. |
Pozwolę sobie zauważyć, że nałóg to Cię już skutecznie i nieodwołalnie pokonał, a jedyne co Ci pozostaje to "oswoić" go i nauczyć się z nim żyć, jeśli oczywiście chcesz przeżyć jeszcze parę latek na tym pięknym świecie |
Kolega pterodaktyl dobrze prawi, ja tylko dodam że, nic nie musisz... może chcesz a to różnica.
Giaur - Czw 24 Maj, 2018 13:04
Od ilu dni nie bierzesz? Co brałeś? Jak forma i samopoczucie?
Siema
|
|