HydePark - Wspomnienia weteranów
wolf - Pią 17 Kwi, 2009 07:12 Temat postu: Wspomnienia weteranów pamietacie jak to bylo?.........jak sie toczyly losy naszych tutejszych znajomosci?
to kawal czasu.
a ile zmian przy okazji
Klara - Pią 17 Kwi, 2009 07:27
Hej, Wolfie!
Zebrało Ci się na wspomnienia?
Jasne, dobrze pamiętam kuchty i garkotłuki, echhhhh - kiedy to było!
Żeby było jasne - wspominam to z rozrzewnieniem
wolf - Pią 17 Kwi, 2009 07:36
Klara napisał/a: | dobrze pamiętam kuchty i garkotłuki |
JA TEZ
nawet pamietam jazdy na rurze..........i znacznie gorsze supozycje
itd etc
ale wiesz co?...........mysle sobie, ze wszystko mialo swoj kontekst czasowo-aktualny
i tego sie trzymam
inaczej w pokutnym worze lazibym do dzis............z flaszka pod reka, bo tak najlatwiej
stiff - Pią 17 Kwi, 2009 07:36
Ja naiwniak wierzyłem , ze SOS to forum pomocowe było...
Nigdy po powrocie z pracy nie moglem wyłapać o co ten kolejny dym...
wolf - Pią 17 Kwi, 2009 07:37
stiff napisał/a: | ze SOS to forum pomocowe było... |
ja nigdy nie traktowalem zadnego forum-----jako pomocowego z definicji
forum dla pijakow traktowalem..........jako pole manewrow, a potem jako forme komunikacji roznych ludzi, z roznymi doswiadczeniami, z roznych stron swiata.....ze wspolnym mianownikiem
:..........pijaki i okoliczne
Wiedźma - Pią 17 Kwi, 2009 07:40
wolf napisał/a: | nawet pamietam jazdy na rurze |
Ja też
I to gdzie miałam sobie wsadzić podwiązki
stiff - Pią 17 Kwi, 2009 07:40
wolf napisał/a: | ja nigdy nie traktowalem zadnego forum-----jako pomocowego z definicji |
Nie ma znaczenia jak je traktujesz, ale musisz przyznać, ze pozwalało zapomnieć o flaszce, kiedy nie bardzo było co ze sobą zrobić...
To tez forma pomocy...
Dziś to sposób na nudę jak dla mnie...
wolf - Pią 17 Kwi, 2009 07:40
ale przyznam sie Wam..........ze nie ma szczegolnej pamieci do faktow, miejsc, nikow itd............nigdy nie zadawalem sobie jakiegos specjalnego trudu zapamietywania............pomijam osoby/niki/, ktore w sposob naturalny , staly mi sie bliskie, znajome itd etc
czyli jak w zyciu
przewija sie przez nie multum ludzi..........a zapamietujemy tylko niektorych
tak poprostu.........bez jakiejkolwiek intencji
wolf - Pią 17 Kwi, 2009 07:42
Wiedźma napisał/a: | I to gdzie miałam sobie wsadzić podwiązki |
\to ciekawe.........mozesz jakos to wyszczegolnic?
bo jest wiosna.............i chyba jestem podatny na bodxce
stiff - Pią 17 Kwi, 2009 07:44
wolf napisał/a: | .ze nie ma szczegolnej pamieci do faktow, miejsc, nikow itd... |
Ja to pamiętliwy jestem, choć czas przesłania istotę nieporozumienia, to mam zakodowane, ze komuś jestem coś dłużny...
Wiedźma - Pią 17 Kwi, 2009 07:51
wolf napisał/a: | Wiedźma napisał/a: | I to gdzie miałam sobie wsadzić podwiązki |
\to ciekawe.........mozesz jakos to wyszczegolnic?
bo jest wiosna.............i chyba jestem podatny na bodxce |
Nie. Ja jestem grzeczna dziewczynka i takich słów nie używam.
Mogę za to przypomnieć o jednym wygranym zakładzie...
wolf - Pią 17 Kwi, 2009 07:51
stiff napisał/a: | ze komuś jestem coś dłużny... |
ja tak nie mam...........jesli juz komus cos "zapamietam"...........to ze szczegolami
pamiec wybiorcza agresywnie progresywna docelowa
taki ósmy - Pią 17 Kwi, 2009 07:57
Dobry temat na wątek. Taki refleksyjny
Pamietam swój pierwszy wpis, na Romkowym jeszcze Forum.
Na trzeci czy czwarty dzień po tym jak wyleciałem z pracy, wklepałem w Google hasełko alkoholizm i czytałem, czytałem i czytałem.
Za jakis czas odważyłem sie coś o sobie napisać. Odezwał się między innymi Hepik i Deo Generalnie dzieki nim i jeszcze kilku innym poszedłem na terapię.
Wiele forom alkoholowym zawdzięczam. Za wyjatkiem jednego !!
To, że ozdrowiałem jest tylko moją zasługą !! Swojemu samozaparciu i determinacji w dążeniu do celu............ to zawdzięczam
Żałuje tylko jednego Trzeba było te killka tysiecy postów swych, które przepadły, wydrukowac sobie.
A tak ! Nie ma ich
Anonymous - Pią 17 Kwi, 2009 08:44
a ja pomimo że tak mnie potraktowano onegdaj- miło wspominam potyczki słowne z hepikiem, Deo, Andym i wolfem właśnie
nerwowe ale i fajne były to czasy- gdyby ich wtedy nie było nie było by nas może tutaj
w jednym miejscu byli fajni ludzie i to było dobre - teraz Ci ludzie rozeszli się po iluś forach z niektórymi nam zupełnie nie po drodze i OK - tak to w życiu jest ludzie się pojawiają i znikają
ja weszłam na forum romkowe jako na pierwsze - potem trafiłam na akcję sos - i w jednym miejscu i w drugim byłam moderatorem- nawalczyłam się o niektórych strasznie- ale czy było warto tyle serca oddawać? sama nie wiem - jak widziałam kolejne upadki ludzi było mi zwyczajnie przykro że nie mogłam im pomóc- teraz mam do tego inny stosunek- mniej emocjonujący- wypił trudno- życie- wtedy się przejmowałam czego wolf był dowodem- wkurzało mnie strasznie że nie dociera ale cieszy że w końcu dotarło- lub może wyrosło co kiedyś tam staraliśmy się zasiać
potem były dziwne zawirowania i odeszłam na dwa lata z forum - rejestrowałam się jak mi ktoś tam gdzieś dał sygnał ale nie pisałam- nie było mi to potrzebne- teraz znów jest- ciekawe dlaczego? może mam nawrót który trwa już pół roku
wolf - Pią 17 Kwi, 2009 08:49
utopia napisał/a: | teraz znów jest- ciekawe dlaczego? może mam nawrót który trwa już pół roku |
wyjasnien moze byc wiele
na przyklad:............jestes mloda kobieta...........samotna / to wbrew narurze /
masz dizecko tylko pod reka...........a dzeciko zaspokaja tylko pewien zakres potrzeb...duzy, ale nie jedyny.
no i tak ogolnie..............komunikacja z innymi ludxmi.........to nie zadna kompulsja
nie zaden deficyt..............to naturalna potrzeba
...............ale jak ze wszystkim dla gatunku homo-sapiens................bywa z tym roznie
to nas wlasnie dzieli od zwierzat..............jestesmy od nich glupsi
Tomoe - Pią 26 Cze, 2009 08:35 Temat postu: Wspomnienia weteranów
utopia napisał/a: | i nie omieszkaj zawitać do mnie na kawę ale o tym to ja mówić chyba nie muszę |
To się samo przez się rozumie....
A uściskom i całusom nie będzie końca!
Ty wiesz, że wczoraj wieczorem sobie wspominałam, jakie nicki wiodły prym na alkoforach wtedy, gdy myśmy zaczynały. No to tak: romek, hepik, jaras (jeszcze wtedy chudy i bezzębny), szejan, ania aa, maria_1, lullaby, lucynka, maq23, dziama, dromax, deo, gocharl, jo_mala, mikaszka. Potem dołączyły cati i jadzia.
Pamiętasz?
A całkiem niedawno dostałam płytkę ze zdjęciami i filmikami ze zlotu akcji sos, który organizował maq23 z romkiem... kurde, gdzie to było? No popatrz, nie pamiętam nazwy miejscowości. Może mi się przyśni.
Ale mi się na starość na sentymenty zebrało...
Edit: wstawiłam cytat i nadałam tytuł
Wiedźma
Anonymous - Pią 26 Cze, 2009 08:58
Alu to były Grotniki do dzisiaj mam zdjęcia
a pamietasz był jeszcze arni - fajny facet z Poznania teraz chyba na strefę się przeniósł
fajni ludzie to byli- i tacy wiesz co potrafili do pionu mnie postawić, i ja sobie to do dziś miło wspominam choć wtedy miłe nie było, a nic to ważne że działało i pchało mnie do przodu
pozmienialiśmy się wszyscy ale chyba to dobrze bo stać w miejscu nie lubię
Tomoe - Pią 26 Cze, 2009 09:04
No jasne, że Grotniki
Z Poznania był chyba jeszcze prowokator.
Anonymous - Pią 26 Cze, 2009 09:09
hahaha no był pokazał się tu na chwilkę ale nie został zrozumiany
mam z nim kontakt cały czas - wszystko jest dobrze
no i nasza dorcia- pamiętasz na pewno tu też zagląda czasami
Wiedźma - Pią 26 Cze, 2009 09:41
utopia napisał/a: | nie został zrozumiany |
Raczej nie zdążył zostać zrozumiany, bo przeleciał jak meteor
Anonymous - Pią 26 Cze, 2009 09:48
Wiedźma napisał/a: | utopia napisał/a:
nie został zrozumiany
Raczej nie zdążył zostać zrozumiany, bo przeleciał jak meteor |
ja prowokatorowi zwróciłam na to uwagę- ponad cztery lata temu że on jak satelita krąży a zaobserwowałam to na przerwie meetingu - z doskoku z wszystkimi rozmawiał i nigdzie nie zagrzewał miejsca- może właśnie tak to wygląda tez z forami
Jacek - Pią 26 Cze, 2009 10:20
bardzo ładne
to może i ja dołączę do wspomnień,pozwolę sobie przypomnieć że mamy akurat miesiąc czerwiec - a dokładnie rok temu gdzieś w tym miesiącu miałem założony internet
i zaraz potem zacząłem szukać kontaktów i tak znalazłem się na Romkowym forum
gdzie poznałem
Ewcię ,Jagunię,Ate,Gocharl,Jolę-(Jobael)
zaś za nie długi czas łysego kurdupla -ze szkocką melodyjką i zielono oką
no i na krótko przed założeniem łajby łysego-pojawiła się Bebetka ze swym niebieskim ptaszkiem
na łysego łajbie jakoś się nie odnalazłem
ale gdzieś tam a tratwą Wiedzmową pojawił się Wolf i Stiff ,a i jeszcze Montreal łoj zapomniał bym o Lewarku i Takim 8
no a reszta to już na Dekadencji
Aśka widzisz te dziury jeszcze nie są takie wielkie
Anonymous - Pią 26 Cze, 2009 10:33
Jacku jestem pod wrażeniem
Anonymous - Pią 26 Cze, 2009 10:34
Ewa ale nazwałaś ten temat- weterani- czuje się staro
Tomoe - Pią 26 Cze, 2009 10:37
Oj, Wiedżmo, w USA weteran to alkoholik po 25 latatach niepicia.
A mnie dopiero w lipcu piątka stuknie...
rufio - Pią 26 Cze, 2009 10:39
Ale USA jest 5 razy wieksze niz my wiecej roporcja jest dobra .hek
Wiedźma - Pią 26 Cze, 2009 10:41
Miałam na myśli weteranów forumowych, a nie alkoholowych...
Wiedźma - Pią 26 Cze, 2009 10:42
Tomoe, skoro zostałaś automatycznie autorem tego wątku, to masz prawo do własnego tytułu.
Jeśli chcesz nadać inny, to podaj na jaki, a ja go zmienię
Jacek - Pią 26 Cze, 2009 10:44
Tomoe napisał/a: | A mnie dopiero w lipcu piątka stuknie. |
a że nie chodzi tu o staż piciorysu, jeno forumowy to ja młodziutki jestem
choinka jednak się dziury pojawiły - gdzieś tam Rufi się odezwał co i przypomniało mnie że i jego jeszcze na Romkowym miałem zaszczyt poznać
no że nie wspomnę o Andym na łajbie łysego
Tomoe - Pią 26 Cze, 2009 10:45
Wiem, wiem.
Ale u mnie to się akurat zbiegło w czasie.
Pierwszego posta na forum "okołoalkoholowym" napisałam tego samego dnia, kiedy zarejestrowałam się w ośrodku terapeutycznym na swoją pierwszą w życiu wizytę u terapeuty uzależnień.
Właśnie wczoraj minęło równo pięć lat od dnia gdy napisałam tego swojego pierwszego posta.
Więc wybacz, Wiedżmo, że z tej okazji naszło mnie na sentymenty...
EDIT: Nazwa tematu może być.
Jacek - Pią 26 Cze, 2009 10:52
Tomoe napisał/a: | Pierwszego posta na forum "okołoalkoholowym" napisałam tego samego dnia, kiedy zarejestrowałam się w ośrodku terapeutycznym na swoją pierwszą w życiu wizytę u terapeuty uzależnień. |
no cóż więc czego by tu pozostało Tobie życzyć
więc życzę wybornej decyzji jaką podjęłaś 5 lat temu,co się tyczyło nad własnym wyborem wejścia na lepszą drogę
i długich lat w tej decyzji
jak i pomyślnych na forum
Tomoe - Pią 26 Cze, 2009 10:55
To życzenia z okazji rocznicy pierwszego posta i pierwszej wizyty w osrodku terapeutycznym, jak rozumiem? Dziękuję bardzo.
Ale chcę wyjaśnić, że pić to ja przestałam trochę póżniej. Na początku chodziłam do terapeuty, ale w przerwach między spotkaniami jeszcze podpijałam.
rufio - Pią 26 Cze, 2009 10:55
Wczoraj powiedziałas ze zostajesz tu na zawsze
Odtąd zycie nie będzie cudze tylko - nasze
Wszystkie trudy i smutki
Będa zyły z nami ale juz bez wódki
Będe szła przed siebie - nie bede ogładała
Będe czuła zapach wiatru i będę pamietała .
Tomoe - Pią 26 Cze, 2009 10:57
Fajne i przemiłe słowa, Rufio, ale jeszcze raz podkreślam, że jeszcze nie obchodzę piątej rocznicy trzeźwości! Dopiero 5 lipca.
Jacek - Pią 26 Cze, 2009 11:00
Tomoe napisał/a: | To życzenia z okazji rocznicy pierwszego posta i pierwszej wizyty w osrodku terapeutycznym |
to i tak trafiłem
tylko raczej samej wizyty w ośrodku,to chodziło mnie o podjęcie decyzji aby coś zrobić w tym kierunku
może jeszcze dopowiem że u mnie było podobnie pierwszą i jedyną wizytę na odwyku zapiłem
i choć jeszcze nie trzeźwiałem dla siebie,to i tak to było wpisane w moją historię
bo gdy już trzeźwiałem dla siebie to w jakiś tam sposób korzystałem z tej terapii
Anonymous - Pią 26 Cze, 2009 11:00
no to trudno- ja już założyłam temat w gratulacjach:)
wejdź piątego lipca i udaj zaskoczoną
Wiedźma - Pią 26 Cze, 2009 11:02
Hehe, to może go schowamy do archiwum i wyciągniemy 5 lipca?
rufio - Pią 26 Cze, 2009 11:04
Tomoe napisał/a: | Dopiero 5 lipca |
Przecie wiem - my tu panie dziejku mam wspólna rocznice - jak jeszcze pamietasz .
rufio - Pią 26 Cze, 2009 11:05
Schowaj a potem bedziwe niespodzianka nadziewanka
Tomoe - Pią 26 Cze, 2009 11:07
Wiedźma napisał/a: | Hehe, to może go schowamy do archiwum i wyciągniemy 5 lipca? |
A niech już zostanie na dobrą wróżbę.
Asiu, dzięki, bardzo się wzruszyłam.
Rufio, myślałam, że ty zapomniałeś...
rufio - Pią 26 Cze, 2009 11:50
Tomoe napisał/a: | Rufio, myślałam, że ty zapomniałeś.. |
Jasne a Kopernik była kobieta ?!
wolf - Czw 16 Lip, 2009 14:09 Temat postu: Wydzielone z wątku "Komunistyczne AA" lubie Cie czytac Tomoe..........jestes calkowitym zaprzeczeniem mnie w "literaturze" forumowej.
piszesz na temat i rzetelnie
nie zawsze sie zgadzam......ale cenie realizm i konkret
a nie jakies ozdobniki osobowosciowe
widac musielismy wpierw prawie sie wirtualnie pozabijac........nim do tego doszlo, ze lubie Cie czytac
Tomoe - Czw 16 Lip, 2009 14:38
Chyba mi przeszła "mania kłapania".
(kłapania dziobem na każdym temat)
wolf - Czw 16 Lip, 2009 14:39
mnie tez kiedys przejdzie ?
no to git
Klara - Czw 16 Lip, 2009 14:50
wolf napisał/a: | mnie tez kiedys przejdzie ? |
Jak zostaniesz dyrektorem tak jak Tomoe
Wiedźma - Czw 16 Lip, 2009 14:51
wolf napisał/a: | widac musielismy wpierw prawie sie wirtualnie pozabijac........nim do tego doszlo, ze lubie Cie czytac |
No tak, pamiętam co nieco
Klara - Czw 16 Lip, 2009 14:52
Wiedźmo, gdy Ty się zjawiłaś, to już trwał (prawie) rozejm
wolf - Czw 16 Lip, 2009 14:53
Klara napisał/a: | Jak zostaniesz dyrektorem tak jak Tomoe |
niedoczekanie Wasze
wilki nie awansuja w lesie...........tylko we wlasnym stadzie . maja hierarchie ustalona raz na zawsze.
poki co .........u siebie to ja jestem basior
a po mojej chwalebnej autodafe............moja corka
mlody wilk......niech se szuka wlasnego stada
taka kolej rzeczy
Wiedźma - Czw 16 Lip, 2009 14:54
Klara napisał/a: | Wiedźmo, gdy Ty się zjawiłaś, to już trwał (prawie) rozejm |
Toteż mówię - pamiętam co nieco
wolf - Czw 16 Lip, 2009 14:55
Wiedźma napisał/a: | Toteż mówię - pamiętam co nieco |
z Toba tez nieco powojowalem w go-gonichtclubie
Wiedźma - Czw 16 Lip, 2009 14:58
Nieco - tak
Go-goniłam Cię z mietłą, pamiętasz?
Kilka razy nawet skutecznie
wolf - Czw 16 Lip, 2009 15:00
Wiedźma napisał/a: | Go-goniłam Cię z mietłą, pamiętasz?
Kilka razy nawet skutecznie |
ale zanim sie to stalo.........troche se potancowalas na blacie baru
Jacek - Czw 16 Lip, 2009 15:11
wolf napisał/a: |
ale zanim sie to stalo.........troche se potancowalas na blacie baru |
o w mordę
czy to jakaś odmiana go-gomietła???
wolf - Czw 16 Lip, 2009 15:12
to sprawa prywatna Jacku
taki nasz miniklub..........prawie forumowy ZBOWiD
Jacek - Czw 16 Lip, 2009 15:17
Cytat: | to sprawa prywatna Jacku |
znaczy się ,mnie to ma nie obchodzić ???
wolf - Czw 16 Lip, 2009 15:23
Jacek napisał/a: | znaczy się ,mnie to ma nie obchodzić ??? |
wiesz co
Jacku ?
bylem bardzo delikatny.nawet dowciapny
a Ty ?.......sie domysl ,a nie dopytuj.
gdy mi kto grzecznie, nie odpowiada.ja grzecznie nie ponawiam pytania
i nie stawiaj mnie w niezrecznej sytuacji..........bo bywam wtedy przykry
|
|