Wspomnienia weteranów |
Autor |
Wiadomość |
wolf
(konto nieaktywne)
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:12 Wspomnienia weteranów
|
|
|
pamietacie jak to bylo?.........jak sie toczyly losy naszych tutejszych znajomosci?
to kawal czasu.
a ile zmian przy okazji |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:27
|
|
|
Hej, Wolfie!
Zebrało Ci się na wspomnienia?
Jasne, dobrze pamiętam kuchty i garkotłuki, echhhhh - kiedy to było!
Żeby było jasne - wspominam to z rozrzewnieniem |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
Ostatnio zmieniony przez Klara Pią 17 Kwi, 2009 07:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:36
|
|
|
Klara napisał/a: | dobrze pamiętam kuchty i garkotłuki |
JA TEZ
nawet pamietam jazdy na rurze..........i znacznie gorsze supozycje
itd etc
ale wiesz co?...........mysle sobie, ze wszystko mialo swoj kontekst czasowo-aktualny
i tego sie trzymam
inaczej w pokutnym worze lazibym do dzis............z flaszka pod reka, bo tak najlatwiej |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:36
|
|
|
Ja naiwniak wierzyłem , ze SOS to forum pomocowe było...
Nigdy po powrocie z pracy nie moglem wyłapać o co ten kolejny dym... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:37
|
|
|
stiff napisał/a: | ze SOS to forum pomocowe było... |
ja nigdy nie traktowalem zadnego forum-----jako pomocowego z definicji
forum dla pijakow traktowalem..........jako pole manewrow, a potem jako forme komunikacji roznych ludzi, z roznymi doswiadczeniami, z roznych stron swiata.....ze wspolnym mianownikiem
:..........pijaki i okoliczne |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:40
|
|
|
wolf napisał/a: | nawet pamietam jazdy na rurze |
Ja też
I to gdzie miałam sobie wsadzić podwiązki |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:40
|
|
|
wolf napisał/a: | ja nigdy nie traktowalem zadnego forum-----jako pomocowego z definicji |
Nie ma znaczenia jak je traktujesz, ale musisz przyznać, ze pozwalało zapomnieć o flaszce, kiedy nie bardzo było co ze sobą zrobić...
To tez forma pomocy...
Dziś to sposób na nudę jak dla mnie... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:40
|
|
|
ale przyznam sie Wam..........ze nie ma szczegolnej pamieci do faktow, miejsc, nikow itd............nigdy nie zadawalem sobie jakiegos specjalnego trudu zapamietywania............pomijam osoby/niki/, ktore w sposob naturalny , staly mi sie bliskie, znajome itd etc
czyli jak w zyciu
przewija sie przez nie multum ludzi..........a zapamietujemy tylko niektorych
tak poprostu.........bez jakiejkolwiek intencji |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:42
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | I to gdzie miałam sobie wsadzić podwiązki |
\to ciekawe.........mozesz jakos to wyszczegolnic?
bo jest wiosna.............i chyba jestem podatny na bodxce |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:44
|
|
|
wolf napisał/a: | .ze nie ma szczegolnej pamieci do faktow, miejsc, nikow itd... |
Ja to pamiętliwy jestem, choć czas przesłania istotę nieporozumienia, to mam zakodowane, ze komuś jestem coś dłużny... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:51
|
|
|
wolf napisał/a: | Wiedźma napisał/a: | I to gdzie miałam sobie wsadzić podwiązki |
\to ciekawe.........mozesz jakos to wyszczegolnic?
bo jest wiosna.............i chyba jestem podatny na bodxce |
Nie. Ja jestem grzeczna dziewczynka i takich słów nie używam.
Mogę za to przypomnieć o jednym wygranym zakładzie... |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:51
|
|
|
stiff napisał/a: | ze komuś jestem coś dłużny... |
ja tak nie mam...........jesli juz komus cos "zapamietam"...........to ze szczegolami
pamiec wybiorcza agresywnie progresywna docelowa |
|
|
|
|
taki ósmy
(konto nieaktywne) [*][*][*]
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 204
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 07:57
|
|
|
Dobry temat na wątek. Taki refleksyjny
Pamietam swój pierwszy wpis, na Romkowym jeszcze Forum.
Na trzeci czy czwarty dzień po tym jak wyleciałem z pracy, wklepałem w Google hasełko alkoholizm i czytałem, czytałem i czytałem.
Za jakis czas odważyłem sie coś o sobie napisać. Odezwał się między innymi Hepik i Deo Generalnie dzieki nim i jeszcze kilku innym poszedłem na terapię.
Wiele forom alkoholowym zawdzięczam. Za wyjatkiem jednego !!
To, że ozdrowiałem jest tylko moją zasługą !! Swojemu samozaparciu i determinacji w dążeniu do celu............ to zawdzięczam
Żałuje tylko jednego Trzeba było te killka tysiecy postów swych, które przepadły, wydrukowac sobie.
A tak ! Nie ma ich |
|
|
|
|
utopia [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 08:44
|
|
|
a ja pomimo że tak mnie potraktowano onegdaj- miło wspominam potyczki słowne z hepikiem, Deo, Andym i wolfem właśnie
nerwowe ale i fajne były to czasy- gdyby ich wtedy nie było nie było by nas może tutaj
w jednym miejscu byli fajni ludzie i to było dobre - teraz Ci ludzie rozeszli się po iluś forach z niektórymi nam zupełnie nie po drodze i OK - tak to w życiu jest ludzie się pojawiają i znikają
ja weszłam na forum romkowe jako na pierwsze - potem trafiłam na akcję sos - i w jednym miejscu i w drugim byłam moderatorem- nawalczyłam się o niektórych strasznie- ale czy było warto tyle serca oddawać? sama nie wiem - jak widziałam kolejne upadki ludzi było mi zwyczajnie przykro że nie mogłam im pomóc- teraz mam do tego inny stosunek- mniej emocjonujący- wypił trudno- życie- wtedy się przejmowałam czego wolf był dowodem- wkurzało mnie strasznie że nie dociera ale cieszy że w końcu dotarło- lub może wyrosło co kiedyś tam staraliśmy się zasiać
potem były dziwne zawirowania i odeszłam na dwa lata z forum - rejestrowałam się jak mi ktoś tam gdzieś dał sygnał ale nie pisałam- nie było mi to potrzebne- teraz znów jest- ciekawe dlaczego? może mam nawrót który trwa już pół roku |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 17 Kwi, 2009 08:49
|
|
|
utopia napisał/a: | teraz znów jest- ciekawe dlaczego? może mam nawrót który trwa już pół roku |
wyjasnien moze byc wiele
na przyklad:............jestes mloda kobieta...........samotna / to wbrew narurze /
masz dizecko tylko pod reka...........a dzeciko zaspokaja tylko pewien zakres potrzeb...duzy, ale nie jedyny.
no i tak ogolnie..............komunikacja z innymi ludxmi.........to nie zadna kompulsja
nie zaden deficyt..............to naturalna potrzeba
...............ale jak ze wszystkim dla gatunku homo-sapiens................bywa z tym roznie
to nas wlasnie dzieli od zwierzat..............jestesmy od nich glupsi |
|
|
|
|
|