ALKOHOLIZM i inne uzależnienia - A ja dalej
plusio - Pią 24 Sie, 2012 00:35 Temat postu: A ja dalej Jol meny i panny. Ja od wtorku, jestem zjarany jak swinia. Teraz tez. Jaram trawe, ze az mozgiem trzesie, jutro tez bede jaral i wachal klame
Wiem ze wam to nie pasi, nie lubicie tego, moze nie rozumiecie, ze ja to uwielbiam. Wytlumaczcie mi to czemu ja to uwielbiam? Bzc nacpany, na***any?
Czemu po paleniu jest mi tak za***iscie dobrze i cieplo?
Zrozumcie prosze
Ja na trzezwo tp jestwem strasznym ch....en i chamem. Zly czlowiek jestem. Czuje tylko zlosc gnieew i na odwrot. Klne po ludziach, nawet bliskich. Nie chce mi sie nic, doluje sie non stop. Mam *j**** zycie bo nie mam nic, zyje w nedzy, nic nie zarabiam i nie mam perspelttw. W dodatku wyglad mam swini bezzebnej i to tez sie zloszcze na to. Bo laski nie wyrwe, nawet ino na opierdzielenie patola nie mam co liczyc. No i tak zyje w tym go***e od ladnych lat i nie widze perspektyw, szans na zmiane. No bo jak? Ja nie oszukuje sie i wiem ze zmoim zrytym lbem nie znajde lepszej roboty, nie dorobie jakos. A mi tu trza nawszystko kasy. Na zeby, na auto, na d*** itp, na piec do domu, kaloryfery itp. Tez se chce kupic skutera bo mi sie juz nudzi lazic od 4 lat z buta po 10 kilosow po robocie. Na to trza w pi*** kasy, ktorej nie bede miec nigdy, bo wiem jaki jestem i nie umiem zdobyc kasy. Bede robic za 1500 do usranej smierci.
Wiec se cpam wesolo i dobrze jest po trawie. Nie jestem zly, akceptuje to g***o co mam, bo i tak nie umiem tego gowna zmienic na lepsze. Mozecie gadac, ja i tak nie mam tej umiejetnosci by to zmienic. Zyje tak od lat i naprawde nie widze swiatla w tunelu. Zabic mi sie nie chce, boje sie, ale jak tu zyc? Co mam zrobic by miec wkocu super zeby, po to by sie nie wstydzic ludzi, jak zarobic na skuter by nie chodzic tak zalosnie od 4 lat z buta do domu, jak kupic sobie samochod, by miec tak jak kumple z pracy, jak byc normalnym, odpowiedzialnym czlowiekiem by zdobyc szacunek ludzi. Jak zyc by w koncu moje ego tak mnie nie zezarlo psychicznie calkowicie ze obudze sie wsrod czubkow? Co zrobic by zyc jak ludzie a nie jak swinia? Jak byc na rowni ze wszystkimi, a nie ciagle czuc sie gorszym, innym, glupszym, pijanszym, bardziej nacpanym? Jak odebrac usmiech dziewczyny? Ze sie ze mnie smieje czy usmiecha do mnie? Jak odbierac zarty kumpli? Ze jestem dla nich idiota, czy wiedza, ze mam dystans do siebie, pozytywnie patrze na swiat, ze umiem smiac . kisie z siebie? Jak zyc bez perspektyw? Dokad isc, kiedy nie ma dokad pojsxc, skad nadzieje brac?varius manx.
Kto potrafi pomoc, zrozumiec, ale tak naprawde? Teksty wez sie za siebie, zrob cos ze soba? Wytykanie jaki jestem debil? Najwiekszy glupiec potrafi to napisac.
Ja wiem ze jestem debil, wiem ze ino jaram, cpam i chlam, ale ja nie umiem inaczej. Zyc inaczej czyli jak? Ja nie odczuwam innych emocji procz zlosci i gniewu. Jak kochac ludzi gdy sam soba gardze?
Jak mam zyc dalej, dzis i teraz? Kiedy marze tylko o przyszlosci ze bedze lepiej, albo wspominam czasy gdy kochalem, gdy mialem fajna du**, o niej marze i wspominam jak bylo za***iscie. Wspominam to bo wtedy czulem ze zyje, choc mialem i tak nie latwo, mialem *j****, ale czulem przynajmniej ze zyje. Robilem cos dla kogos, dla tej laski chcialem byc kims, chcialem zeby mowila kolezankom, ze ma fajnego goscia. I tak robilem by bylo fajnie. Staralem sie. Moze to i tak sensu nie mialo ale liczy sie subiektywne pojmowanie rzeczywistosci.
Dzisiaj nawet umyc mi sie nie chce. Po co?
CO ROBIC GDY JUZ NADZIEI NIE MA?
Dora - Pią 24 Sie, 2012 00:58
I zaraz ktoś napisze: nie ćpać jak świnia ! Aż mi szkoda autora wątku
plusio - Pią 24 Sie, 2012 01:13
Dokladnie dora, ja nie che takich odpowiedzi, tylko glebszego zastanowienia sie
Nie tekstow, nie cpaj, wypier. na terapie i innych glupot, tylko wiecej ematii i zaglebienia sie w moje mysli. Tylko o to prosze
I jak mam znalezc ta wasza pogode ducha, ktora tak wazna jest?
Jak ja mam znalezc, gdy szlysze kumpli jak chwala sie, ze maja brame przesowną automatycznie, a drugi ma recznie, ale spoko, automat jest za 3 klocki to tez se zrobie. Jak byc spokojnym duchem, jak ja zbieram ostatnio zlom miedziany by choc 20 zlotych zarobic na bilety i fajki. Nauczcie mnie tego, albo tak zmanipulujcie mym umyslem bym zaczalal wierzyc ze jest fajnie na trzezwo, a nie zjarac trawą, zapic umysl by jakos po prostu odpocząc.
Jak nie byc zdolowanym, kiedy kumpel odpowiada mi wieczorem na fajce, ze od se dorabia tak z tysiaka na tydzien naprawiajac samochody, zonka tez z 4 kafle na miech przyniesie. Jak mam sie nie dolowac gdy on po robocie jadac swoja alfa ze 140 km pod maska jest w pol do 23 godziny w domu, a ja kolo pierwszej, ze swiadomoscia, ze o 7 musze wstac, targajac zlom na rowerze bez hamulcy, by miec na zycie?
Jędrek - Pią 24 Sie, 2012 02:38
plusio napisał/a: | Wiem ze wam to nie pasi, nie lubicie tego, moze nie rozumiecie, ze ja to uwielbiam. |
Ja uwielbiam se poleżeć nic nie robiąc.... tylko jak to robię to nie narzekam, że to czy tamto nie zrobione. Bo kto ma to zrobić jak ja leżę i oglądam filmy?
plusio napisał/a: | ze od se dorabia tak z tysiaka na tydzien naprawiajac samochody, |
Co tworzysz?, co budujesz? Co naprawiasz? Co robisz aby mieć satysfakcję z owocnie spędzonego dnia? I owocnie nie polega na siedzeniu i marudzeniu....
Ma gość pasję do samochodów- się nimi zajmuje -dostaje za to kasę: owocnie spędzone dnie
Masz pasję do ćpania i chlania- się tym zajmujesz- płać za to: owocnie spędzone dnie?? na sztuczne dogadzanie sobie??
Narzekanie na to, że za lenistwo i dogadzanie sobie nikt Ci nie płaci to nieporozumienie.
Dogodź komuś- to Ci za to zapłacą....tylko z sercem, a nie z myśłą, że kasa będzie.
plusio napisał/a: | I jak mam znalezc ta wasza pogode ducha, ktora tak wazna jest? |
Przykład:Przeczytaj całe to forum od 2009 roku zamiast się użalać. Szukaj. A znajdziesz.
Jak doczytałeś dotąd to pewnie pomyślałeś coś w stylu: sp*****aj....
i wcale Ci się nie dziwię. Też tak kiedyś myślałem.
szymon - Pią 24 Sie, 2012 06:19
plusio napisał/a: | Zly czlowiek jestem |
plusio napisał/a: | Nie jestem zly, akceptuje to g***o co mam |
rzeczywiście naćpany byłeś wczoraj...
moim zdaniem nie jesteś zły, co najwyżej Twoje zachowanie jest złe.
plusio napisał/a: | Nie tekstow, nie cpaj, wypier. na terapie i innych glupot, tylko wiecej ematii i zaglebienia sie w moje mysli. Tylko o to prosze |
w takim razie jak sobie życzysz:
ćpaj, pij, nie wybieraj się na terapie i całą resztę tych głupot, przesyłam Ci dużo empatii, bo przeciesz każdy mężczyzna w wieku 30 lat, nie ma 70% zębów, nie ma rodziny, popija browary pod sklepem, wali wóde, jara trawe, narzeka, nic nie robi oprócz tego co ty... nie przejmuj się
plusio napisał/a: | Kiedy marze tylko o przyszlosci ze bedze lepiej, albo wspominam czasy gdy kochalem |
jak z książki słowa
nie ma przeszłości i przyszłości - ale żeby to zrozumieć, trzeba przestac jarać
jal - Pią 24 Sie, 2012 07:12
plusio - wybór należy do Ciebie... powodzenia
Jonesy - Pią 24 Sie, 2012 07:56 Temat postu: Re: A ja dalej
plusio napisał/a: | CO ROBIC GDY JUZ NADZIEI NIE MA? |
plusio napisał/a: | Jol meny i panny. Ja od wtorku, jestem zjarany jak swinia. Teraz tez. Jaram trawe, ze az mozgiem trzesie, jutro tez bede jaral i wachal klame
Wiem ze wam to nie pasi, nie lubicie tego, moze nie rozumiecie, ze ja to uwielbiam. Wytlumaczcie mi to czemu ja to uwielbiam? Bzc nacpany, na***any?
Czemu po paleniu jest mi tak za***iscie dobrze i cieplo? |
No co Ci mogę napisać? Jaraj i chlej póki jeszcze masz na to forsę, jak Ci to sprawia frajdę i przyjemność. Za jakiś czas i na to Ci kasy zabraknie, to dopiero będziesz w bladej du***.
leon - Pią 24 Sie, 2012 08:00
Dora napisał/a: | nie ćpać jak świnia |
Prosze nie ublizac SWINI.Swinia wbrew pozorom,to jedno z inteligentniejszych zwierzat,czlowiek tylko umiescil ja na stanowisku swini
sabatka - Pią 24 Sie, 2012 08:19
czy chesz abyśmy cię pogłaskali powiedzieli biedny Plusio?? o to ci chodzi??
jaraj sobie jak lubisz??
mój sąsiad też jara i wącha i nie wiem co jeszcze i ma już tak zryty beret że tydzień temu biegał po korytarzu z nożem i chciał zarzynać ludzi nożem. teraz czeka go sprawa karna.
on był kidyś na prawdę fajnym chłopakiem, ale teraz boję się z nim rozmawiać.
czy chesz tak się zniszczyć żeby nie wiedzieć co robisz??
endriu - Pią 24 Sie, 2012 08:28
plusio, a po co Ty do roboty jeszcze chodzisz?
ja to bym zbierał ten złom ćpał i pił dalej na łonie natury póki ciepło
a w zimie to se skoczył z mostu do jezior żywieckiego albo zleciał z lawiną z jakiejś górki tamtejszego beskidu
Halibut - Pią 24 Sie, 2012 09:25
Wstrząsnęło mną to co napisałeś. Rozumiem Cię i wydaje mi się, że potrafię wczuć się w twoje położenie. To, co piszesz jest przerażające. Zapijasz pustkę, samotność, złość i gniew, które są w tobie. To jak sam piszesz jest jednym z twoich głównych problemów. Więc to należałoby zmienić, jak nie mam pojęcia, tylko ty możesz odpowiedzieć na to pytanie. Co mogłoby nadać sens i cel twojemu życiu. Wiem, że ludzie potrafią nawet w sytuacjach beznadziejnych odnaleźć sens we współistnieniu z innymi np. w głębokiej wierze, religii. W zaangażowaniu się w wyższe cele, przekraczające granice ich egzystencji. Myślę również, że twój problem wynika w dużej mierze z niskiej samooceny i związanego z tym braku wiary w możliwość zmiany swojego życia. To, co piszesz świadczy o tym, że masz dużą świadomość tego, co się w tobie dzieje, brak Ci jednak siły i woli żeby to zmienić. Wolisz uciekać od problemu odurzając się narkotykami, alkoholem ale to nic nie zmienia, trzeźwość w końcu wraca a wraz z nią świadomość i ból. A każdy dzień picia czy ćpania powoduje jeszcze gorszy stan psychiczny, jeszcze mniej wiary i szacunku do siebie, stracony cenny czas, który mógłby być czasem szczęśliwym. Oczekujesz pomocy jednak moim zdaniem jest mało prawdopodobne, żeby ktoś z zewnątrz mógł Ci pomóc, tym bardziej, że nie chcesz kontaktować się terapeutą. Albo znajdziesz w sobie siłę i zobaczysz sens w zmianach, albo będziesz żył dalej w poczuciu braku sensu życia, złości i gniewie.
piotrAA82 - Pią 24 Sie, 2012 12:30
Witam
To co piszesz to najlepszy przykład użalania się nad sobą. Z jednej strony piszesz że dobrze Ci z tym że ćpasz i pijesz, a z drugiej użalasz się nad wszystkim dookoła. Nie chcesz słyszeć rad w stylu idź na terapię, zacznij się leczyć itd. Empatii to ty możesz oczekiwać pijąc z ziomalami pod sklepem albo ćpając z nimi, bo oni będąc pod wpływem na pewno Cię będą rozumieli Musisz wziąć pod uwagę to, że na tym forum wypowiadają się osoby które kiedyś przeżywały to co Ty teraz, pewnie wiele osób miało jeszcze gorsze problemy, ale skoro Ty masz inne sposoby na to żeby się zmienić to ja życzę powodzenia. Wydaje mi się, że małymi kroczkami już zaczynasz osiągać to swoje dno, ale jeszcze musisz troszeczkę pospadać na dół i może przejrzysz na oczy bardziej. Postaraj się napisać na tym forum jak będziesz trzeźwy i nienajarany, może łatwiej będzie zrozumieć o co Ci tak naprawdę chodzi w życiu. A tak na marginesie Ty zarabiasz 1500 a ja nawet tyle nie mam, jestem również samotny, też często pełny gniewu, złości, niekiedy jestem chamski . Czyli z tego powodu to najlepiej już się zapić na śmierć albo zaćpać i najlepiej nic z sobą nie robić, aby zmieniać to na lepsze. Ja uznałem że 30 lat to już najwyższa pora zacząć robić w kierunku zmiany na lepsze, a Ty jak masz ochotę to możesz przeczekać jeszcze ze 20 lat. Pamiętaj nikt za Ciebie się nie zmieni. Piszesz że nie chce Ci się nawet umyć, bo niby po co. No pewnie jak będziesz brudny to prędzej poznasz fajną laskę.
Jonesy - Pią 24 Sie, 2012 13:10
piotrAA82 napisał/a: | Pamiętaj nikt za Ciebie się nie zmieni. Piszesz że nie chce Ci się nawet umyć, bo niby po co. No pewnie jak będziesz brudny to prędzej poznasz fajną laskę. |
Nie laskę tylko d**ę. Lolek chce poznać d**ę, żeby była ładna. Na co mu laska albo dziewczyna? Jeszcze będzie mu truła że pije albo jara, nie daj Boże zaraza jedna sama będzie mu towar podbierała... A du** to du**. ładnie wygląda i dodaje statusu.
piotrAA82 - Pią 24 Sie, 2012 13:16
no tak chce poznać ładną d**ę, na pewno jak będzie pił i ćpał to pozna jakąś "odpowiednią", która go zrozumie i zmieni jego status.
Małgoś - Pią 24 Sie, 2012 13:26
Ja tu nic innego nie napiszę... bo jak ktoś nie chce żyć - to ma jak ma.
A Plusio niech przeczyta co mam w podpisie czerwonymi literkami.
Mam to napisane po to, by nigdy o tym nie zapominać...
yuraa - Pią 24 Sie, 2012 13:33
plusio napisał/a: | wspominam czasy gdy kochalem, gdy mialem fajna du**, o niej marze |
najpierw umyć
jak ci sie rozrosla na boki i obwisła to są ćwiczenia ujędrniające
dla leniwych bielizna podnosząca pośladki.
jak już przepijesz i przećpasz komputer z którego piszesz problem Twojego użalania się na forum zniknie, zostaną koledzy w noclegowni
będą cię sluchać jak nazbierasz troche złomu na nalewkę
plusio - Sob 25 Sie, 2012 11:52
Halibucie ameryki nie odkryles, pewnie, ze zapijam to co wymieniles. zapijam, zacpam sie, ze czasem nie wiem co sie w okolo dzieje itp. amfa plus trawka i 10 piw to szokowa terapia dla mojej bani. Musze sie tak zciorac by bylo mi lepiej. Ale przeciez jak kogos boli glowa, noga czy reka, to robi wszystko by ta reka czy noga nie bolala. A mnie boli dusza.
Mowisz ze powinienem zmienic to co powoduje u mnie zlosc, gniew, samotnosc itp.
i wiem nawet co moze to zmienic. Tylko nie umiem tego osiagnąc. Nie widze nawet drogowskazu na ta droge. Nie bede zly jak nie bede musial lazic tyle kilometrow z buta, nie bede zly kiedy stac mnie bedzie na samochod, gniewu nie bede czuc kiedy bede potrafil podejmowac wlasciwe decyzje, kiedy moj iloraz inteligencji wzrosnie i z mula zrobie sie normalny, z ktorego nikt nie bedzie sie smial ze jest uposledzony, kiedy bede czul sie na rowni z innymi a nie najgorszą szmatą. Samotnosci nie bede czul jak bede mial stado piesiow bo je uwielbiam.
A w religie itp to nikt mnie nie namowi. Jak ktos chce to niech se wierzy, ale dla mniw wiara w boga jest po prostu smieszna.
A i jescze na koniec. Koledzy ja naprawde dobrze wiem, ze jestem samiutki na tym swiecie i nikt zyc za mnie nie bedzie. ZA WSZYSTKO BIORE ODPOWIEDZIALNOSC, NAWET JAK NIE CHCE
Ktos napisal zebym pisal na trzezwo tylko ze ja na trzezwo to jestem starszny mul i nie wiem co napisac, powiedziec. Jak gadam z kims to sie jakam i robie z siebie glupa po pierdziele bez sensu. Na trzezwo to nawet wysrac mi sie nie chce
Janioł - Sob 25 Sie, 2012 11:55
plusio napisał/a: | ZA WSZYSTKO BIORE ODPOWIEDZIALNOSC, NAWET JAK NIE CHCE | pijąc ? czy użalając sie nad sobą i tworząc znakomity pretekst by ćpać i pić dalej , mieli Cię ta betoniara oj mieli , chłopie bylebyś wyskoczył bo Cię przemieli a szkodz by było
Jędrek - Sob 25 Sie, 2012 11:56
plusio napisał/a: | Musze sie tak zciorac by bylo mi lepiej |
Dno Ci potrzebne
plusio napisał/a: | Nie bede zly jak nie bede musial lazic tyle kilometrow z buta, nie bede zly kiedy stac mnie bedzie na samochod, gniewu nie bede czuc kiedy bede potrafil podejmowac wlasciwe decyzje, kiedy moj iloraz inteligencji wzrosnie i z mula zrobie sie normalny, z ktorego nikt nie bedzie sie smial ze jest uposledzony, kiedy bede czul sie na rowni z innymi a nie najgorszą szmatą. |
To co wymieniasz nie powoduje że chcesz coś zmienić. Cóż...
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 12:26
Jędrek napisał/a: | Dno Ci potrzebne |
ale obawiam się, że glebnie raz a dobrze, na amen
bo
plusio napisał/a: | amfa plus trawka i 10 piw |
Jeszcze ma siłę... ale to nie potrwa długo
leon - Sob 25 Sie, 2012 12:30
Małgoś napisał/a: | Jędrek napisał/a: | Dno Ci potrzebne |
ale obawiam się, że glebnie raz a dobrze, na amen
bo
plusio napisał/a: | amfa plus trawka i 10 piw |
Jeszcze ma siłę... ale to nie potrwa długo |
ze wszystkiego mozna wyjsc,jak sie naprawde chce.Mam kumpla,kupe lat spedzil na dworcu w Gdyni,w transformatorze,,itd,od ponad 12 lat nie tyka nic
Janioł - Sob 25 Sie, 2012 12:31
leon napisał/a: | nie tyka nic | oprocz zegarka
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 12:35
leon napisał/a: | ze wszystkiego mozna wyjsc,jak sie naprawde chce. |
pewnie że tak...
ale kolega Plusio woli płakać nad sobą
leon - Sob 25 Sie, 2012 12:37
Janioł napisał/a: | oprocz zegarka |
nie wiem,jak jest dzisiaj,wtedy jak oslabl,zdjeli mu zegarek,buty,tam tez jest hiererchia..opowiadal mi,nieciekawe wrazenia.dzis dobrze funkcjonuje,jest marynarzem na statkach handlowych
Jędrek - Sob 25 Sie, 2012 12:39
leon napisał/a: | nie wiem,jak jest dzisiaj,wtedy jak oslabl,zdjeli mu zegarek,buty,tam tez jest hiererchia..opowiadal mi,nieciekawe wrazenia.dzis dobrze funkcjonuje,jest marynarzem na statkach handlowych |
śmiertelna powaga jak i wątek...
leon - Sob 25 Sie, 2012 12:41
Jędrek napisał/a: | śmiertelna powaga jak i wątek... |
oooo taak ...
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 12:43
plusio, Nigdy nie próbowałam amfy ale wiem że to ścierwo koszmarne jest. Podobno mielonego szkła dodają coby szybciej wnikała...
Trawa to już nie trawa... coś, co jest jednobuchowe nie ma szansa wyrosnąć siłami natury.
Ryjesz beret i zasłaniasz się swoją beznadziejnością. I nigdy nie przekonasz się jakim jesteś naprawdę facetem, odbierasz sobie szansę.
Nie szkoda ci tego życia całkiem spi****ić? Przecież to ty wybierasz co wolisz... Tylko, że biadoląc nic nie zmienisz na lepsze. NIC!
piotrAA82 - Sob 25 Sie, 2012 12:48
Piszesz i użalasz się nad sobą, że nie masz pieniędzy bo marnie zarabiasz. Ale z tego co piszesz to nierealnym jest przy zarobkach 1500 złotych stać cię na : amfę, trawkę i do tego piwa. Orientuję się co ile kosztuje i wiem jaki to drogi "sport", w szczególności narkotyki. Piszesz, że gdybyś miał samochód to nie musiałbyś chodzić z buta do pracy, byłbyś szczęśliwszy, i co uważasz że dzięki temu już automatycznie przestałbyś chlać i ćpać. Ale jak Ty możesz napisać coś konstruktywnego jak mózg masz tak przeżarty przez te wszystkie wynalazki. Ale jeszcze pobiegniesz po pomoc jak Ci na to wszystko myślę że niebawem zabraknie. Wtedy potwierdzisz, że jednak wszyscy którzy Ci tu doradzali na tym forum mieli w 100 procentach rację, ale to tylko kwestia czasu, myślę że nieodległego.
A po drugie to jaki sens ma dla Ciebie pisanie na tym forum. Przecież Ty jesteś święcie przekonany do swoich racji, nikogo i tak nie masz zamiaru słuchać, nawet nie masz zamiaru próbować niczego zmieniać, chcesz tylko prowokować innych.
wampirzyca - Sob 25 Sie, 2012 12:50
plusio napisał/a: | zyje w nedzy, nic nie zarabiam i nie mam perspelttw |
plusio napisał/a: | Bede robic za 1500 do usranej smierci. |
plusio napisał/a: | jak kumple z pracy |
?
jak to czytam co ty pierdzielisz to mnie się poprostu wątroba przewraca.....
myślę również że jaja sobie robisz....i tyle....albo nieżle ci się juz mózg zlasował ....
apropo ja nie wiele więcej zarabiam od ciebie....i nie uważam się za dno ....w naszym chorym kraju takie są marne zarobki......a ciesz się że masz tyle bo niedługo kryzys nadciąga...i możesz bez tego zostać....
leon - Sob 25 Sie, 2012 12:54
dla mnie to tansza wersja koksu jest,bo chenia,tez nie spisz nie jesz,energia Cie rozwala,mozesz wypic ogromne ilosci,jak jeszcze dolozysz palenie to fajnie jest.Uwierz mi Malgos,kac jak5 kacow.Testowalem te mixy w latach 90-tych,pore razy wyladowalem no kroplowce w szpitalu
szymon - Sob 25 Sie, 2012 12:59
leon napisał/a: | ze wszystkiego mozna wyjsc,jak sie naprawde chce. |
nogami do przodu
leon - Sob 25 Sie, 2012 13:00
szymon napisał/a: | nogami do przodu |
tez
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 13:01
leon napisał/a: | dla mnie to tansza wersja koksu jest,bo chenia,tez nie spisz nie jesz,energia Cie rozwala,mozesz wypic ogromne ilosci,jak jeszcze dolozysz palenie to fajnie jest.Uwierz mi Malgos,kac jak5 kacow.Testowalem te mixy w latach 90-tych,pore razy wyladowalem no kroplowce w szpitalu |
Ja czułam, że to może mnie zabić... bo ja tych naturalnie energicznych jestem. Jak mi koleżanka opowiadała jak wygląda "zjazd" to powiedziałam, że nigdy w życiu!
Zioło to inna sprawa, kiedyś lubiłam.... ale wyrosłam na szczęście Dojrzałam i już mi takie wspomagacze nie są potrzebne by dobrze się czuć.
Rozumiem ćpunów, byli mi bardzo bliscy... mój pierwszy chłopak się przekręcił, 7 lat brał kompot. To był koszmar....
leon - Sob 25 Sie, 2012 13:05
Małgoś napisał/a: | leon napisał/a: | dla mnie to tansza wersja koksu jest,bo chenia,tez nie spisz nie jesz,energia Cie rozwala,mozesz wypic ogromne ilosci,jak jeszcze dolozysz palenie to fajnie jest.Uwierz mi Malgos,kac jak5 kacow.Testowalem te mixy w latach 90-tych,pore razy wyladowalem no kroplowce w szpitalu |
Ja czułam, że to może mnie zabić... bo ja tych naturalnie energicznych jestem. Jak mi koleżanka opowiadała jak wygląda "zjazd" to powiedziałam, że nigdy w życiu!
Zioło to inna sprawa, kiedyś lubiłam.... ale wyrosłam na szczęście Dojrzałam i już mi takie wspomagacze nie są potrzebne by dobrze się czuć.
Rozumiem ćpunów, byli mi bardzo bliscy... mój pierwszy chłopak się przekręcił, 7 lat brał kompot. To był koszmar.... |
to szybko uzaleznia,ja poprobowalem i doszedlem jednak do wniosku,ze moim powolaniem bylo alko
plusio - Sob 25 Sie, 2012 13:11
Leon to ja nie wiem co ty brales. Ja kaca po amfie i trawce nie mam. Lekkie zejscie po ostrm klamieniu, ale jak nie popije to jest okej.
Piotraaa
Mozna, jak sie robi to rzadko
Trawki nigdy w zyciu jeszcze nie kupilem, najwyzej sie sciepalem z kumplem, ale zazwyczaj jaram w robocie, kumpel mi da ze 2 buchy, razem razniej jest jaja robic,hehe. Ja mu za to postawie klame i tak to dziala. Ale men to nie wychodzi tak drogo. 100 zlotych na miesiac maksymalnie, ostatnio walilem w nosa wczoraj i do dzis nie spie, ale ostatnio to ze 2 miesiace nic. I nie mam cisnienia na wladka. Jak jest to jest fajnie, jak nie to tez okej.
Co do trafki to 2 buchy mi wystarczajac by spedzic dzien w kolorowym nastroju. Smiejemy sie z kumplami az do lez i jest po prostu fajnie. W ogole duzo osob jara i co z tego?
A na dodatek nie wmawiajcie mi jakich mam to kumpli. Nie mam rzadnego kumpla menela co mysli tylko jak sie na***ac i nacpac. Wszyscy sa na poziomie i staraja sie zyc normalnie w tym swiecie. Maja kobiety, zony, dzieci, domy itp. Nikt nie pije piwa pod sklepem, wiec mi ich nie obrazajcie bo to wporzadku ludzie z wlasnymi problemami
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 13:14
leon napisał/a: | to szybko uzaleznia,ja poprobowalem i doszedlem jednak do wniosku,ze moim powolaniem bylo alko |
Tak, bardzo szybko... chyba szybciej niż heroina która na szczęście też mi nie pasowała.
A alko zaczęłam stosować późno ale niestety on taki dostępny, powszechny się wydawał... To kolejna pułapka - bo on może być ale dla całkowicie zdrowych emocjonalnie. Ja taka nie byłam i polubiłam bycie na rauszu... Ale chyba pod szczęśliwą gwiazdą się urodziłam bo zobaczyłam, że to też wciąga.... i pojawiają się tego koszty
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 13:16
plusio, to czego ci brak do szczęścia?
piotrAA82 - Sob 25 Sie, 2012 13:16
Z amfetaminą jest dokładnie tak jak Leon napisał. To tańsza wersja koksu, i sama chemia. Rozwala mózg przede wszystkim. Jest jeszcze silniejszym depresantem niż alkohol. Po alkoholu mamy kaca, a po amfetaminie "zwałę". Faktycznie jest o wiele bardziej uciążliwa niż kac, tak na moje oko około 2,3 razy gorsza od kaca. Brałem to kilka razy w swoim życiu, łączyłem z alkoholem, którego można było wypić litry bez upicia się, ale wszystko do czasu. Nie muszę chyba mówić jak się człowiek czuł na drugi dzień po takiej mieszance wybuchowej
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 13:21
piotrAA82 napisał/a: | Z amfetaminą jest dokładnie tak jak Leon napisał. To tańsza wersja koksu, i sama chemia. Rozwala mózg przede wszystkim. Jest jeszcze silniejszym depresantem niż alkohol. Po alkoholu mamy kaca, a po amfetaminie "zwałę". Faktycznie jest o wiele bardziej uciążliwa niż kac, tak na moje oko około 2,3 razy gorsza od kaca. Brałem to kilka razy w swoim życiu, łączyłem z alkoholem, którego można było wypić litry bez upicia się, ale wszystko do czasu. Nie muszę chyba mówić jak się człowiek czuł na drugi dzień po takiej mieszance wybuchowej |
Moja koleżanka wspomagała się ostro amfą w czasie sesji... W sumie gdyby uczyła się na bierząco nie musiałaby tak orać, no ale to był jej wybór
leon - Sob 25 Sie, 2012 13:23
plusio napisał/a: | Leon to ja nie wiem co ty brales |
jak mialem kase to koks,jak nie amfe,w duzych ilosciach,czasami sie koks palilo,nie mowie o walnieciu krokodyla raz na dlugi czas,jak,Ty sugerujesz.na to kupe alko,czasami skun do tego.mieszanki w duzych ilosciach ogolnie.Nidgy nie mialem umiaru.Jak wejdziesz w amfe na powaznie,zabijesz sie kilka razy szybciej jak gorzala,uwierz mi.ekstaze tez walilem i to nie dzielilem na 2 czy cztery,zawsze zero umiaru.jak chcesz to ci moge swoje filmy opowiedziec na pw..
Estera - Sob 25 Sie, 2012 13:25
plusio napisał/a: | Trawki nigdy w zyciu jeszcze nie kupilem, najwyzej sie sciepalem z kumplem, ale zazwyczaj jaram w robocie, kumpel mi da ze 2 buchy, razem razniej jest jaja robic,hehe. Ja mu za to postawie klame i tak to dziala. Ale men to nie wychodzi tak drogo. 100 zlotych na miesiac maksymalnie, ostatnio walilem w nosa wczoraj i do dzis nie spie, ale ostatnio to ze 2 miesiace nic. I nie mam cisnienia na wladka. |
plusio, ja jestem starsza pani i przyznam, że niewiele rozumiem z twojej wypowiedzi, ale mam wrażenie, że dobrze ci z tym wszystkim. i nie umiem zrozumieć jak to się ma do twoich wcześniejszych wpisów o braku sensu, perspektyw i ogólnym gównie
a poza tym, człowieku, śpij ile możesz, bo niechciana bezsenność może wykończyć, a nigdy nie wiesz kiedy się pojawi
p.s. mój eks-małżonek spożywał duże ilości amfy i kazde kolejne zjazdy były coraz bardziej depresyjne, aż w końcu spadł na dno studni, depresja go dopadła w całej okazałości. amfa się wtedy odwróciła na pięcie i już nawet nie dodawała energii.
leon - Sob 25 Sie, 2012 13:30
piotrAA82 napisał/a: | Z amfetaminą jest dokładnie tak jak Leon napisał. To tańsza wersja koksu, i sama chemia. Rozwala mózg przede wszystkim. Jest jeszcze silniejszym depresantem niż alkohol. Po alkoholu mamy kaca, a po amfetaminie "zwałę". Faktycznie jest o wiele bardziej uciążliwa niż kac, tak na moje oko około 2,3 razy gorsza od kaca. Brałem to kilka razy w swoim życiu, łączyłem z alkoholem, którego można było wypić litry bez upicia się, ale wszystko do czasu. Nie muszę chyba mówić jak się człowiek czuł na drugi dzień po takiej mieszance wybuchowej |
raz udalo mi sie dotrzec po parodniowce bez spania samodzielnie do szpitala,padlem na posadzke,krew z nosa,sparalizowalo mnie od oasa w gore.po kroplowce,chyba sie poprawilo
plusio - Sob 25 Sie, 2012 13:41
Chce czuc malgos ze jestem w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Chce czuc spokoj, nie chce sie motac, nie wiedzac co mam robic. Chce miec zęby przedewszystkiem bo dla mnie to strazny wstyd. W nawiasie powiem wam ze po trafce jest super dopoty nie zobacze siebie w lustrze. Tych *j**** zembow. Wtedy zamiast euforii lapie mnie deforia. Goska jak palilas ziolo to pewnie znasz te bad tripy po paleniu. Chce miec samochod, prawo jazdy, zarobki by tak strasznie sie nie dolowac po oplaceniu rachunkow. Tak zebym nie musial oszczedzac absolutnie na wszystki, zeby sie nie bac co bedzie jutro. Nie chce bogactwa, luksusow, ja chce czuc jakies bezpieczenstwo finansowe. Narazie zyje w nedzy i nie widze perspektyw jakos dorobic, miec ta kase. A na dzien dzisiejszy to ze 20 tysiakow chyba by nawet nie starczylo by prawko, zombki, auto i pare takich podstaw co wiekszosc ludzi ma. A ja nie mam lba do interesow, nic nie umiem robic. Mozecie mnie bruzgac ze mysle tylko o piciu i cpaniu. Ja co dzien mysle jak zarobic kase, czytam fora dotyczace wlasnej dzialalnosci, podpatrzyc co moza robic, jak zarabiac, kiedys nawet klikalem w reklamy za grosz, hehe. Po miesiacu uzbieralem chyba 2 zlote. Z moim wyksztalceniem, bez prawka roboty lepszej nie ma niz za 1500. Moge ino robic jako robol, byc pomiatanym przez kierownika skur....a, ktory co miesiac mi premie bierze 200 zlotch bo baran nie zczai, ze mam za duzo roboty. Naprawde mam ochote dac wypowiedzenie bo to co u mnie ten kierownik odwala mnie rozdupca. Innych tez. Jakas odpowiedzialonsc zbiorowa. Osstatnio mi uwalil premie za to ze jakis nowy pracownik nie wydal materialu na produkcje, a akurat ja z nim robilem w parze. Komuna i syf u mnie jest i czasu na przerwe nie mam. je***l bym ta robote a go zwyzywal od szmaciarzy, nieraz mu juz jechalem rowno, hehe. Ja sie nie lubie pierdzielic z takimi wiesniakami, ze jak kierownik to juz jest pan a ty jestes gownem.
To malgos jak mam zarobic jakis hajs jak nie mam pojecia jak? I nic nie umiem robic?
Chyba ze sie ozenie z bogata
endriu - Sob 25 Sie, 2012 13:46
piotrAA82 napisał/a: | Nie muszę chyba mówić jak się człowiek czuł na drugi dzień po takiej mieszance wybuchowej |
"jak ja się czułem"
wypowiadamy się w pierwszej osobie, nie minimalizuj Piotrze
piotrAA82 - Sob 25 Sie, 2012 13:48
Mam jeszcze takie pytanie, a mianowicie nie wiem czym jest klama i władek?? U nas nie spotkałem się bynajmniej z takimi określeniami.
endriu - Sob 25 Sie, 2012 13:51
piotrAA82, a teraz masz głoda bo wypytujesz pijanego plusia o metody zażywania narkotyków i picia alkoholu ,
lubisz przebywać wśród pijanych?
leon - Sob 25 Sie, 2012 13:52
piotrAA82 napisał/a: | Mam jeszcze takie pytanie, a mianowicie nie wiem czym jest klama i władek?? U nas nie spotkałem się bynajmniej z takimi określeniami. |
zapytaj autora,u mnie klama to kopyto nazywali
wampirzyca - Sob 25 Sie, 2012 14:00
Plusio jak sobie tak jarasz czy tam ćpasz nie wiem .....to myślisz że zęby ci urosną ?
Nie nasmiewam się z ciebie ... są różne rozwiązania w tej materii.....ale nie będę ci pisać bo po co .....jak ty i tak wolisz się użalać....
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 14:04
plusio napisał/a: | To malgos jak mam zarobic jakis hajs jak nie mam pojecia jak? I nic nie umiem robic?
Chyba ze sie ozenie z bogata |
A chcesz być zawsze zależny od kogoś? Komuś coś zawdzięczać?
To wszystko o czym piszesz jest w twoim zasięgu i daj se spokój z marudzeniem o zębach Nie powiem, że to nie ważne, ale nie najważniejsze. Jak zaczniesz naprawdę dbać o siebie to na zęby zarobisz i na całą resztę też.
A zioło paliłam, ba, nawet rok temu miałam ochotę... ale teraz już nie. Teraz miewam takie śmiechawki na trzeźwo że głowa mała, wystarczy że mi mój coś z żartem odpowie i śmieję się do łez. Naprawdę można choć do niedawna w to nie wierzyłam...
wampirzyca - Sob 25 Sie, 2012 14:15
Małgoś napisał/a: | Naprawdę można choć do niedawna w to nie wierzyłam... |
potwierdzam....też tak myślałam że bez wódy nie da się pośmiać a da się
są teraz protezy na zatrzaski nie wypadją pięknie wyglądają.....można wziąść pożyczkę dają na raty....spłacać powoli...ale trzeba nie wydawać na dragi czy jak tam się to nazywa ....i na piwsko....tylko pracować....ewentualnie dorabiać po godzinach gdzieś....
są rozwiązania ......
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 14:22
wampirzyca napisał/a: | są rozwiązania ...... |
pewnie że są...
trzeba tylko chcieć
piotrAA82 - Sob 25 Sie, 2012 14:37
endriu napisał/a: | piotrAA82, a teraz masz głoda bo wypytujesz pijanego plusia o metody zażywania narkotyków i picia alkoholu ,
lubisz przebywać wśród pijanych? |
mam głodu żadnego, a do tego jeszcze przed chwilą zjadłem obiad . Obecnie kiedy przestałem pić staram się unikać przebywania w towarzystwie osób pijanych, bo ma to na mnie zły wpływ. Nie wypytuję plusia o metody zażywania narkotyków, tylko ewentualnie o znaczenie słów którymi się posłużył
Jędrek - Sob 25 Sie, 2012 14:59
plusio napisał/a: | To malgos jak mam zarobic jakis hajs jak nie mam pojecia jak? I nic nie umiem robic? Chyba ze sie ozenie z bogata |
To pytanie mnie rozdupca....
Wiele chcesz, nawet nie bać się chcesz, a sam bierzesz ten syf który napędza lęki.... Ja dwa razy zmieszałem alkohol z prochami i dwa razy miałęm stany lękowe...pas
Jak to nic nie umiesz robić??
Umiesz świetnie się sukcesywnie zabijać chłopie.
Jak to nie wiesz jak zarobić hajs?? Co Ty z kosmosu spadłeś??
Na Planecie Ziemia wszyscy zarabiają hajs wypuszczając albo przepuszczając przez swoje ręce jakiś produkt przydatny innym ludziom.
Najwięcej hajsu zarabiają Ci którzy potrafią poświęcić dla zarabiania hajsu wszystko.
A najszczęśliwsi na planecie Ziemia są Ci, którzy robią to co lubią i jeszcze dostają za to hajs
Przepraszam wszystkich za uogólnienie, ale tak uważam.
Jak tu na poważnie szukasz odpowiedzi, to ją znajdziesz pewnie....
Tylko Ty najwyraźniej jeszcze czytać ze zrozumieniem nie potrafisz
Bo na "chce" to Ty chłopie nic nie dostaniesz....
Jonesy - Sob 25 Sie, 2012 16:32
plusio napisał/a: | Osstatnio mi uwalil premie za to ze jakis nowy pracownik nie wydal materialu na produkcje, a akurat ja z nim robilem w parze. Komuna i syf u mnie jest i czasu na przerwe nie mam. je***l bym ta robote a go zwyzywal od szmaciarzy, nieraz mu juz jechalem rowno, hehe. Ja sie nie lubie pierdzielic z takimi wiesniakami, ze jak kierownik to juz jest pan a ty jestes gownem.
To malgos jak mam zarobic jakis hajs jak nie mam pojecia jak? I nic nie umiem robic?
Chyba ze sie ozenie z bogata |
Kurde, no ja Cię nie rozumiem. Dopiero co piszesz że w pracy zioło palisz i wam wesoło, a teraz biadolisz że przerwy nie masz i że Ci premię upierdzielili bo się mylicie.
I tak ze wszystkim co piszesz.
A co do zarabiania kokosów - to trzeba jeszcze coś umieć robić żeby zarabiać te kokosy. A jak się umie tylko lolki kręcić to trzeba zap****** jak beduin.
staaw - Sob 25 Sie, 2012 17:07
piotrAA82 napisał/a: | A mianowicie skupianie się na innych |
Może to być objaw głodu, ale...
Jesteś taki od czasu kiedy nie pijesz, czy od zawsze bardziej interesowało Cię że inni robią gorzej od Ciebie?
W tym wypadku jest to wada charakteru którą należy usunąć...
Dora - Sob 25 Sie, 2012 17:24
Ja mam głoda jak Sahara... Ale to zdrowy głód, chyba musi mi siedzieć na karku, nic nie poradzę :bezradny:Ale trzeba żyć dalej Dół minął, czas żyć, wzięłam się za porządki. Stasiu jak ja lubię twoje posty
Małgoś - Sob 25 Sie, 2012 17:30
Jędrek napisał/a: | mam zbyt dużą wyobraźnię ... |
może nie tyle dużą co ukierunkowaną...
Jędrek - Sob 25 Sie, 2012 17:39
Małgoś napisał/a: | Jędrek napisał/a: | mam zbyt dużą wyobraźnię ... |
może nie tyle dużą co ukierunkowaną... |
No... ukierunkowałaś mnie.... w oczekiwaniu na mena....
w sumie to ja wiem, że wiele kojarzy mi się z seksem
skupianie się na innych : objaw głodu czy wada charakteru - szymek
jolkajolka - Nie 26 Sie, 2012 14:48
Szanowny Panie Plusio! Zastanawiam sie jak długo jeszcze Pan Szanowny zamierza jaja sobie robic z Dekadenckiej społeczności? I jaki cel Szanownemu Panu przyświeca? Bo raczej nie terapeutyczny...
wampirzyca - Nie 26 Sie, 2012 14:58
myślę że dopóki ktokolwiek będzie mu odpisywał.....dlatego ja w tym temacie od dziś.....
szymon - Nie 26 Sie, 2012 15:02
jolkajolka napisał/a: | Zastanawiam sie jak długo jeszcze Pan Szanowny zamierza jaja sobie robic z Dekadenckiej społeczności? |
przypominam, że nie każdy zaskakuje od tzw strzała.
niekiedy alkoholicy nie zaskakują i umierają troszeczkę wcześniej, nigdy nie trzeźwiejąc.
a jak robi sobie jaja, to są jego jaja a nie moje
plusio - Pon 27 Sie, 2012 14:42
Jakajolka ja se jaj nie robie, jaja sa dla smiechu, a co w moim temacie smieszne jest? Chyba ze sam autor
endriu - Pon 27 Sie, 2012 16:50
do trzeźwienia trzeba mieć jaja a Ty ich nie masz plusio,
Jacek - Pon 27 Sie, 2012 17:06
plusio napisał/a: | Jaram trawe, ze az mozgiem trzesie, jutro tez bede jaral i wachal klame
Wiem ze wam to nie pasi, nie lubicie tego, moze nie rozumiecie, ze ja to uwielbiam. Wytlumaczcie mi to czemu ja to uwielbiam? |
ani mnie to parzy,ani ziębi
Małgoś - Pon 27 Sie, 2012 17:38
A może Plusio robi sobie jaja z siebie? Bo czuje ich brak...
Ja tam nie wiem, tylko Plusio to wie...
Dla mnie to taki sam user jak każdy inny więc nie potępiam
plusio - Pon 27 Sie, 2012 17:49
A po co edriu to piszesz? Lepiej Ci jak po kims pojedziesz? No fakt jestes mezczyzna z wielkimi cohones. Taki kozak, co nie?
Brak mi sil. Przyszedlem z roboty to jak zwykle do lasu poszedlem. Tam sie tak uwale, ze jak to pisze to lapy mi sie trzesą. A zly jestem bo nic w tym lesie nie zrobie. Marnuje ino czas. Mam tekie duze drzewa do przeciecia, ze pila sie nie da przeciąc. To drzewo lezy i z jednej strony tne i z drugiej i nic. A dlugie jest na 8 metrow. Musze jaki traktor zczaic, sam se go nie przesune. Kolejny dzien w du***. I zas masakryczna zlosc, *ku**** i darcie mordy po wszystkim i po wszystkich. Jak sie uspokoic i nabrac lepszy humor? Piwa mi sie nie chce juz pic, ale zlosc mnie tak rozwala, ze nawet nie zasne dzisiaj.
Czasami to naprawde mysle ze musze skonczyc ze sobą, bo mnie *j****
Małgoś - Pon 27 Sie, 2012 17:51
plusio napisał/a: | Jak sie uspokoic i nabrac lepszy humor? |
muzyczkę sobie dobrą zapodaj
i pośmiej się trochę...
Dora - Pon 27 Sie, 2012 17:53
Jacek napisał/a: | ani mnie to parzy,ani ziębi | I to jest chyba najlepsza postawa Jak ktoś już tu napisał do mnie: nie nieś posłania pod śmietnikiem, a sam się gorączkuje, mało mu jaja nie pękną
Jacek - Pon 27 Sie, 2012 18:32
Dora napisał/a: | I to jest chyba najlepsza postawa |
ależ to żadna postawa
jedynie stwierdzenie faktu
Dorotuś,po prostu odpowiedz sobie - co by tu dała jakakolwiek postawa???
ani pogłaskanie,ni krytyka
żadna
nawet kop w d u p s k o ,nic tu nie da
więc czym się tak podniecać ,najlepiej zająć się sobą
bo co kol wiek zrobisz,czy się napijesz,naćpasz,czy też odstawisz te rzeczy
to będzie to twoją rzeczą,twoją robotą,twoją decyzją i twoim zadowoleniem
a cała reszta świata może jedynie to ni parzyć ,ni ziębić
bo co kol wiek i ktokolwiek czy cię skrytykuje czy doradzi - to tego kogoś tyle to obchodzi,ile jemu to przyniesie zadowolenia
Dora - Pon 27 Sie, 2012 18:35
Święte słowa Jacku
Jacek - Pon 27 Sie, 2012 18:41
Dora napisał/a: | Jak ktoś już tu napisał do mnie: nie nieś posłania pod śmietnikiem |
Dorciu,dam ja tobie dobrą radę
nieś te posłanie
nieś również pomoc
ale tylko wtenczas,gdy ktoś o to poprosi
gdyż właśnie wtenczas możesz być pewna że proszący ,nastawi ucho aby cię wysłuchać
Jędrek - Pon 27 Sie, 2012 19:39
Jacek napisał/a: |
ale tylko wtenczas,gdy ktoś o to poprosi
gdyż właśnie wtenczas możesz być pewna że proszący ,nastawi ucho aby cię wysłuchać |
I będzie słuchał jak umierający na łożu śmierci...
Hej Plusiek
Jacek - Pon 27 Sie, 2012 20:35
Jędrek napisał/a: | I będzie słuchał jak umierający na łożu śmierci... |
zawsze masz prawo do wypowiedzi własnego zdania
nawet tego nieprzemyślanego
Jędrek - Pon 27 Sie, 2012 20:42
Jacek napisał/a: | Jędrek napisał/a: | I będzie słuchał jak umierający na łożu śmierci... |
zawsze masz prawo do wypowiedzi własnego zdania
nawet tego nieprzemyślanego |
zasłyszanego.... nie dałem cudzysłowia, bo nie pamiętam dokładnie tego wycinka o dnie każdego alkoholika....no i znowu wpadka
Jacek - Pon 27 Sie, 2012 21:44
Jędrek napisał/a: | bo nie pamiętam dokładnie tego wycinka o dnie każdego alkoholika... |
bo nie ma dokładnie jednego ... wycinka
tyle ich,że trudno by jednemu spamiętać
tyle denków ilu alkoholików ... każdy ma swoje
a wspólne to tylko tyle ... że każdy alkoholik je ma
Jras4 - Pon 27 Sie, 2012 21:52
No ale cie to cieszy co ..wpadka tu wpadka tam aby w ryja coś wlać .. mogą być i siki byle by zponiewierało naprawde śmieszne rozbawiłeś mnie śmiać mi sie z ciebie chce hehehe wpadaj dalej może kiedyś wpadniesz do dołu na cmentarzu hahahe
montreal - Pon 27 Sie, 2012 22:58
Wszyscy tam kiedyś wpadniemy...
Robert De Niro w filmie "Brazil" patrząc na dwóch facetów w foliowych kondomach, które wypełniają się... zawartością kloaczną, powiedział:
- Wszyscy po uszy w tym tkwimy.
endriu - Wto 28 Sie, 2012 19:55
joł men
jak tam plusio?
ja właśnie wróciłem swoją bryką z terapii, przeczytałem pracę,
ze zwrotek wiem, że była szczera i otwarta,
żona uśmiechnięta, zaraz będzie seks,
a Ty? pijesz, użalasz się dalej?
Jonesy - Wto 28 Sie, 2012 22:22
Miesiące lecą, a Endriu nadal promujesz się przy zapijających...
I to według mnie w naprawdę najniższy z możliwych sposobów.
Nieładnie Endriu, nieładnie.
Na terapii chwalisz się jak to lubisz przygadać pijącym?
plusio - Śro 29 Sie, 2012 14:43
Nie pije od soboty nic, a jaką masz bryke? 15 letnie Tico?
W ogole za***iscie mnie rozbawiles, poprawiasz mi humor. Lubie ludzi z poczuciem humoru wiec Jones nie czepiaj sie. Wiecej men dystansu. A co to w ogole za promocja? Przeciez znaczna wiekszosc facetow ma tak samo, nawet duzo i lepiej. Promowal by sie jakby robil cos naprawde extra. To co napisal to zwykla codziennosc.
Ide robic do lasa. Ostrze lancuch i lece. Papa
Dora - Śro 29 Sie, 2012 15:26
Jonesy napisał/a: | Miesiące lecą, a Endriu nadal promujesz się przy zapijających...
I to według mnie w naprawdę najniższy z możliwych sposobów.
Nieładnie Endriu, nieładnie.
Na terapii chwalisz się jak to lubisz przygadać pijącym? |
zimna - Śro 29 Sie, 2012 17:28
Wysłany: Dzisiaj 15:43 plusio napisał/a: | Ide robic do lasa. Ostrze lancuch i lece. Papa |
O tej porze ?...Co Ty tam właściwie robisz?
plusio - Śro 29 Sie, 2012 17:51
Do lasu ide po pracy, ale powiem Ci, ze 8 godzin w pracy to tak jak godzina pracy w lesie. Ja tam mam katorge chyba za grzechy. Choc lubie prace w lesie. To frajda se tak ciac piła drzewo, wiory leca. Satsfakcja tez jest z roboty. A teraz mam takie drzewo, wierzbe o srednicy z poltora metra. I przesun se takie drzewo wlasnymi recami o dlugosci 8 metrow. ( musze przesuwac bo nie mam tak dlugiej prowadnicy, zeby przeciac je za jednym razem)
plusio - Śro 29 Sie, 2012 19:49
Meny, mam kontrakta z bardzo popularnym wokalista muzyki dance
od 5 dni cos z nim klece
narazie to zrobilem
to tylko demo i zarys co bedzie pozniej
posluchajta
http://www4.zippyshare.com/v/16460823/file.html
plusio - Czw 30 Sie, 2012 15:00
Endriu, kaś jest gamoniu? Bujasz sie po miescie swoim Tico, okularki ciemne, zimny lokiec, a muze jaką piszczasz w Tico? Boys czy cos innego? Pewnie jak idzesz to zawsze prawa noga, lewy bark? A zonka wczoraj jak tam? Opi****la ci patola na wyjsciowo?
Małgoś - Czw 30 Sie, 2012 15:53
I ty plusio gadasz, że nic nie potrafisz?
Mitygujesz się jak panienka i tyle...
A w ogóle to co robisz z tym ? Na czym polega twoje zajęcie... ?
plusio - Czw 30 Sie, 2012 18:04
Od 15 lat moja pasja jest muzyka. W wieku 16 lat postanowilelm zostac didzejem. Nie mialem gdzie sie szkolic, ale moj brat lubial majsterkowac i dla jego nieszczescia zrobil mi mikser jeszcze na kasety z 2 wiez hi fi. I tak trenowalem dlugo dzien w dzien grajac i nie dajac zyc domownikom,heh. Pozniej poznalem profesjonalnego didzeja, ktory uzyczyl mi profesjonalnego sprzetu. Mialem w domu na 2 miesiac na tamten czas jeden z lepszych sprzetow na rynku, czyli pionnier djm 500 i 2 cd playery tez pionnera. To byla dopiero ljazda. W wieku 20 lat zaczalem grac w klubie w Zywcu, Rok tak ciupalem w kazdy piatek, sobote i niedziele. Fajne czasy. Ludzie mowili, ze to co robie za deckami jest niesamowite. Sam uwazam, ze poziom mam bardzo wysoki, bo to po prostu kocham i takze znam sie na muzyce bo takze ja tworze. Tworze muzyke od 3 lat, tzn od chyba 10 lat znam Fl studio i robilem nuty, ale od 3 lat staram sie robic to po prostu profesjonalnie. Takze duzo czytam, cwicze, cwicze itp. Zeby cos sie nowego nauczyc, dowiedzec. Mysle ze dzisiaj moje nuty sa dobrze zrobione technicznie. Troche nazekam na brak pomyslow na aranzacje, melodie i cos nowego, bo malo kto wyda nute takich jak jest wiele. Wysylalem wiele dem do roznych ludzi, na razie nic nie wydalem i nic na tym nie zarobilem, ale mam kokntak z fajnym gosciem z Los Angeles ktory jest posiadaczem wielu praw do wokali. I podsyla mi od czasu do czasu. Ja tworze i pokazuje mu, a on ocenia czy to wyda czy nie. Z tym kolesiem wspolpracuje Robert M, Atb, David Guetta i wielu najpopularniejszych producentow. Teraz robie nute wlasnie ta co przedstawilem, chce zeby byla najlepsza ze wszystkich numerow, choc raczej preferuje progressive house i utowry bazujace na progresjii akordowej, a tu robie taki dance na disko dla ludu. Takze wlasnie odpalam moje programy i cos tam podziubam. Nazekam na brak czasu, bo mam go malo, a dzis chce zrobic dobry layering basu i zeqalizowac wszystko by bylo wiecej przestrzeni w miksie
Małgoś - Czw 30 Sie, 2012 18:22
plusio, Jak piszesz o tym, to jesteś zupełnie innym człowiekiem, wiesz? Jakby ktoś inny to pisał... a jednak to plusio który ma pasję.
Nie chcę cie namawiać, bo to ciężki kawałek chleba, ale najlepsi zarabiają i to nieźle. Swojego czasu przyjaźniłam się z kimś takim, aktualnie ta kapela jest wciąż na szczycie, już wręcz kultowa. Ale to co ich różniło od pozostałych to silna pasja, trzeźwość umysłu (serio) i szczera przyjaźń między członkami kapeli. nie odlatywali w ćpanie i chlanie. Oczywiście imprezy były, ale do ogarnięcia
Myślę, że jeśli kochasz muzę to rób ją i nie biadol już, że nic nie potrafisz robić, bo to nie prawda.
plusio - Czw 30 Sie, 2012 20:28
Szanse sa minimalne, duzo ludzi se tak knoci muzyke, sa 13 latkowie ktorzy wydali juz swoje numery. Mozna sie promowac jak Robert M, ale on kase mial.
Moja przeszkoda jest wlasnie brak pomyslow. Jak slucham muzyki to se mysle czemu ja na takie cos nie wpadlem, przeca umialbym to zrobic. A najbardziej zaskakujace jest ze najwieksze hity sa tak naprawde bardzo proste. Proste akordy, bas, melodia. Mi wlasnie brakuje pomyslu na aranzacje
plusio - Pią 31 Sie, 2012 19:48
http://www26.zippyshare.com/v/26288098/file.html
to kolejna wersja, troszke tego wiecej. Ocencie i co byscie pozmieniali bo mi to jakos nie pasi
Krzysztof 41 - Pią 31 Sie, 2012 21:00
Jest ok! tylko jak dla mnie zmienił bym początek tak jakoś ni jak się zaczyna.
Dora - Pią 31 Sie, 2012 23:58
i ten wstep jest za długi
Małgoś - Sob 01 Wrz, 2012 13:36
W sumie spoko, tylko ja bym dała więcej basów i mniej tych klawiszków w środku. Wokal mi się podoba
Ale jak będę miała okazję to zapodam młodej o zdanie, bo ona lubi takie klimaty
plusio - Wto 04 Wrz, 2012 20:29
Ocencie pilnie ten krotki prewiev
pracuje dalej z tym walkiem i takie tera wyszlo
Cos ala dubstep
http://club-nation.eu/dem...-stomp-out.html
Kto moze niech komentuje
nie wiem czy ide w dobra strone
piotrAA82 - Śro 05 Wrz, 2012 13:35
No nawet niezły ten kawałek Plusio. I czemu twierdzisz, że na niczym się nie znasz. Na tym się znasz jak widać.
iksigregzet - Śro 05 Wrz, 2012 14:51 Temat postu: Re: A ja dalej
plusio napisał/a: | Jol meny i panny. Ja od wtorku, jestem zjarany jak swinia. Teraz tez. Jaram trawe, ze az mozgiem trzesie, jutro tez bede jaral i wachal klame
Wiem ze wam to nie pasi, nie lubicie tego, moze nie rozumiecie, ze ja to uwielbiam. Wytlumaczcie mi to czemu ja to uwielbiam? Bzc nacpany, na***any?
Czemu po paleniu jest mi tak za***iscie dobrze i cieplo?
Zrozumcie prosze
Ja na trzezwo tp jestwem strasznym ch....en i chamem. Zly czlowiek jestem. Czuje tylko zlosc gnieew i na odwrot. Klne po ludziach, nawet bliskich. Nie chce mi sie nic, doluje sie non stop. Mam *j**** zycie bo nie mam nic, zyje w nedzy, nic nie zarabiam i nie mam perspelttw. W dodatku wyglad mam swini bezzebnej i to tez sie zloszcze na to. Bo laski nie wyrwe, nawet ino na opierdzielenie patola nie mam co liczyc. No i tak zyje w tym go***e od ladnych lat i nie widze perspektyw, szans na zmiane. No bo jak? Ja nie oszukuje sie i wiem ze zmoim zrytym lbem nie znajde lepszej roboty, nie dorobie jakos. A mi tu trza nawszystko kasy. Na zeby, na auto, na d*** itp, na piec do domu, kaloryfery itp. Tez se chce kupic skutera bo mi sie juz nudzi lazic od 4 lat z buta po 10 kilosow po robocie. Na to trza w pi*** kasy, ktorej nie bede miec nigdy, bo wiem jaki jestem i nie umiem zdobyc kasy. Bede robic za 1500 do usranej smierci.
Wiec se cpam wesolo i dobrze jest po trawie. Nie jestem zly, akceptuje to g***o co mam, bo i tak nie umiem tego gowna zmienic na lepsze. Mozecie gadac, ja i tak nie mam tej umiejetnosci by to zmienic. Zyje tak od lat i naprawde nie widze swiatla w tunelu. Zabic mi sie nie chce, boje sie, ale jak tu zyc? Co mam zrobic by miec wkocu super zeby, po to by sie nie wstydzic ludzi, jak zarobic na skuter by nie chodzic tak zalosnie od 4 lat z buta do domu, jak kupic sobie samochod, by miec tak jak kumple z pracy, jak byc normalnym, odpowiedzialnym czlowiekiem by zdobyc szacunek ludzi. Jak zyc by w koncu moje ego tak mnie nie zezarlo psychicznie calkowicie ze obudze sie wsrod czubkow? Co zrobic by zyc jak ludzie a nie jak swinia? Jak byc na rowni ze wszystkimi, a nie ciagle czuc sie gorszym, innym, glupszym, pijanszym, bardziej nacpanym? Jak odebrac usmiech dziewczyny? Ze sie ze mnie smieje czy usmiecha do mnie? Jak odbierac zarty kumpli? Ze jestem dla nich idiota, czy wiedza, ze mam dystans do siebie, pozytywnie patrze na swiat, ze umiem smiac . kisie z siebie? Jak zyc bez perspektyw? Dokad isc, kiedy nie ma dokad pojsxc, skad nadzieje brac?varius manx.
Kto potrafi pomoc, zrozumiec, ale tak naprawde? Teksty wez sie za siebie, zrob cos ze soba? Wytykanie jaki jestem debil? Najwiekszy glupiec potrafi to napisac.
Ja wiem ze jestem debil, wiem ze ino jaram, cpam i chlam, ale ja nie umiem inaczej. Zyc inaczej czyli jak? Ja nie odczuwam innych emocji procz zlosci i gniewu. Jak kochac ludzi gdy sam soba gardze?
Jak mam zyc dalej, dzis i teraz? Kiedy marze tylko o przyszlosci ze bedze lepiej, albo wspominam czasy gdy kochalem, gdy mialem fajna du**, o niej marze i wspominam jak bylo za***iscie. Wspominam to bo wtedy czulem ze zyje, choc mialem i tak nie latwo, mialem *j****, ale czulem przynajmniej ze zyje. Robilem cos dla kogos, dla tej laski chcialem byc kims, chcialem zeby mowila kolezankom, ze ma fajnego goscia. I tak robilem by bylo fajnie. Staralem sie. Moze to i tak sensu nie mialo ale liczy sie subiektywne pojmowanie rzeczywistosci.
Dzisiaj nawet umyc mi sie nie chce. Po co?
CO ROBIC GDY JUZ NADZIEI NIE MA? | Przypadkowo znalazłem to forum. A to mechanizm obronny? dobrze zgadłem ? alkoholicy są swietnymi manipulantami, rozumiem wolność wypowiedzi, szukanie pomocy itd, po to jest to forum. " FORUM WOLNYCH OD ALKOHOLU " Moim skromynym zdaniem.
iksigregzet - Śro 05 Wrz, 2012 14:54
http://alkoholik.org/wp-c...u_i_terapia.jpg
|
|