Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
W matni
Autor Wiadomość
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 16:05   W matni

Pisze bo już nie daje rady. Chce rzucić picie a nie potrafię. Odbyłem juz kilka terapii i nic. Jak nie pije jest ok ale nie potrafię odzyskać tej ostrości myślenia. Gdy tylko się napije czuje się jak trzeźwy. Gdy przestaje siły wracają ale myslenie jest takie płytkie jakbym stracił połowę IQ. Nie mowie juz o samopoczuciu bo ka trzeźwo jestem jakby w jakimś letargu albo depresji. Chciałbym się zamknąć gdzieś na kilka tygodni w ośrodku ale na 90 procent stracę prace a tylko ja dostarczam pieniądze rodzinie. Oddaje żonie wszystko. Pije za to co skomponuje. Jak przerwać to szaleństwo? Czuję że z dnia na dzień ubywa mi sił.... proszę o wszelkie sugestie. Dziękuję 😊
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 16:27   

Ggallin napisał/a:
Jak nie pije jest ok ale nie potrafię odzyskać tej ostrości myślenia. Gdy tylko się napije czuje się jak trzeźwy. Gdy przestaje siły wracają ale myslenie jest takie płytkie jakbym stracił połowę IQ.


To normalne odczucia. Komórki mózgowe potrzebują dużo więcej czasu by się zregenerować. To wcale nie straszak ,że alkohol je niszczy/zabija. Mózg musi wytworzyć nowe połączenia , wytwarza nowe neuroprzekaźniki a na to potrzeba czasu. Nie wiem jak długo zachowywałeś abstynencję ale prawidłowe funkcje mózgowe z tego co wiem wracają do tzw. normy po około 1.5 roku niepicia.
 
     
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 16:36   

No to super😕 najdłużej nie piłem 2 miesiące ale przyszedł nawrót. Straszny spadek sił po miesiącu miodowym. Jedno piwo potem dwa i game over. Ale się wpakowałem. Zawsze bardzo czułem swój organizm i wiedziałem czego mi trzeba. Teraz czuję że potrzebuje długiego resetu. Tylko jak w tej rzeczywistości. Dzięki 😊
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 16:41   

Ggallin, myślałeś o AA?
Ja przepiłem terapię, sens trzeźwości odnalazłem właśnie tam...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 16:43   

Odniosę sie jeszcze do tego zdania
Ggallin napisał/a:
Gdy tylko się napije czuje się jak trzeźwy.

Udowodniono ,że alkohol spożywany z umiarem ( jedno , dwa piwa czy też 50 /100 ml wódki) wyostrza umysł ( dopamina , serotonina) ale dotyczy to jedynie osób nie mających problemów z piciem . ceewd
 
     
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 17:12   

Nie pije dużo ale codziennie. W weekendy więcej. Myślę o AA choć jeszcze miesiąc temu myślałem o tym jak o sekcie. Teraz nie mam już siły. Pójdę. Co strace? Nic. A może się uda. Najgorsze we mnie jest ta zmienność raz chce pić raz nie chcę. Ciągle myślę że najlepiej było by mnie zamknąć. Bo sam jestem swoim największym wrogiem 😕
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 17:20   

Ggallin napisał/a:
Teraz nie mam już siły.

I może właśnie to jest odpowiedni dla Ciebie czas. :)
Ggallin napisał/a:
Bo sam jestem swoim największym wrogiem

Jak każdy czynny alkoholik ;)
Ja oszukiwałam się i próbowałam wszelakich sposobów i metod przez 10 lat :uoee:
 
     
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 17:25   

Dzięki zołza. A co Tobie pomogło. Jaki był twój dzień czy punkt zwrotny. Bo zakładam ze juz nie pijesz...
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 17:35   

Ggallin napisał/a:
Jaki był twój dzień czy punkt zwrotny.

Chciałam się zachlać na śmierć :uoee: nie widziałam innej drogi . 8|
Potem trafiłam na OIOM następnie leczenie psychiatryczne ( depresja ) potem odwyk , drugi alkoholik ...i tak poleciało . ( co prawda zapiłam po trzech latach ale już wiedziałam czego chcę , a nie chce już pić) Teraz 8 lutego 2016 roku stuknęły mi 3 latka i jestem z siebie dumna. Tyle naprawiłam , tyle poukładałam , tyle osiągnęłam ...robię wszystko by już tam nie wracać ...bo wiem ,że warto być trzeźwym . ALKOHOL TO GŁOWA NIE BUTELKA !
Moja droga to full pakiet . Terapia podstawowa , dwie terapie pogłębione , PRO, psychoterapeuta . Teraz grupa wsparcia i AA .
Ostatnio zmieniony przez zołza Wto 31 Maj, 2016 17:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 17:52   

Osz kurde. Ostro. Tez miałem takie mysli żeby się zachlac, ale nie wydaje mi się ze były aż tak silne. Często też myślę że nie osiągnąłem swojego dna i z jednej strony nie chce go osiągnąć a z drugiej myślę że nie ma innego sposobu. Choć pewnie to usprawiedliwianie kolejnego dnia picia. Przeraża mnie ze o swojej chorobie wiem już tak dużo a i tak nic dobrego z tego nie wychodzi. Z nowu jest ten fajrant po pracy cwiartka i to blogie uczucie na które czekam cały dzień. Strasznie to ciężkie i boję się że nie mam na tyle siły żeby wygrać.
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 18:00   

Ggallin napisał/a:
Często też myślę że nie osiągnąłem swojego dna i

Wszystko przed Tobą ...tu nie ma zakończenia "i wszyscy żyli długo i szczęśliwie " Alkoholizm postępuje ( sam widzisz ile już Ci odbiera - mówię o IQ :dokuczacz: ) A będzie tylko gorzej ...Wydaje mi się , że Ty nie masz problemu z odstawieniem butelki ale boisz się zobaczyć wszystko na trzeźwo. I żyć przestając się oszukiwać , że jakoś to będzie. Będzie - do czasu ( i uwierz ,ze wiem co mówię) :)
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 18:07   

Powiedziałam co wiedziałam ale Ty już chyba dokonałeś wyboru ...więc nie będę się bez sensu produkować . Przemyśl wszystko jeszcze raz , i kolejny ...i jeszcze . Dobrych decyzji życzę Ggallin :bezradny:
 
     
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 18:18   

Dziękuję. To sama prawda co mówisz. Boje się życia na trzeźwo. Kilka razy od stawiałem alkohol i żyłem. Było ok. Zeszczuplałem odzyskałem siły pieniądze. Ale to coś w mojej głowie ciągle wracalo. Ten strach który odbierał mi siły. To jego musze przezwyciężyć i nie będę potrzebować alkoholu. Dziękuję. Twoje słowa mnie wzruszyły i będę do nich wracać. Pozdrawiam 😊
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 18:34   

Tak na marginesie ...był taki( powiedzmy) muzyk GG Allin mam nadzieję , że Twój nick niewiele ma z tym gościem wspólnego :rotfl:
Pozdrawiam . Trzym się ;)
 
     
Ggallin 
Małomówny
Ggallin


Dołączył: 31 Maj 2016
Posty: 28
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 18:46   

No nieeeeee. Poprostu wczoraj przypadkiem natknąłem się na dokument o nim a znając problemy z nickami na forum poprostu mi se nasunal nagle. Z zachowania jestem po przeciwnym biegunie może oprócz nadużywania alkoholu i zamiłowania do rock and rollu 😊
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12