Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Muszynowa droga
Autor Wiadomość
Muszyn 
Małomówny



Wiek: 43
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 16
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 04:33   

No to poszło :( W środę wieczorem pękłem. Środowy wieczór połączyła mi się z czwartkiem i przez dobę piłem. W piątek nad ranem "podleczenie" kilkoma piwami kac fizyczny, a zwłaszcza moralny 100 razy gorszy od tego, od tego fizycznego. A tak mało brakowało, żeby nie sięgnąć po butelkę w zasadzie już wychodziłem ze sklepu. Cofnąłem się tuż z przed kasy przepraszając, że czegoś zapomniałem. Faktycznie zapomniałem ale zdrowego rozsądku. Wszystko mi się wyłączyło całe myślenie wszystkie mechanizmy o których była mowa na terapiach. Wszystko o czym było na AA, wszystko o czym czytałem. Jakiś amok. Miało być tylko grzeczne 500ml do wieczornego filmu. A skończyło się utratą kontroli i masą głupot jakich narobiłem. Gdzie ja mam rozum?

Przepraszam ale musiałem gdzieś komuś o tym napisać.

PS. Mam taką prośbę. Czy można by ten temat przenieść z powitalni do działu alkoholizm. Z góry dzięki.
_________________
Nie piję od 15.10.2016
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 05:30   

Muszyn,
Przewróciłeś się to wstań ale nie z pustymi rękami.
Co chcesz z tym zrobić?
Byłeś na mityngu po zapiciu?
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
 
     
Muszyn 
Małomówny



Wiek: 43
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 16
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 06:23   

Nie miałem możliwości pójść na miting prawie dwie godziny rozmawiałem na Video rozmowie przez FB ze znajomą Która jest trzeźwiejącą alkoholiczką, DDA i osobą współuzależnioną.

Jestem przerażony bo nie wiem co się stało. Żadnego wcześniej podenerwowania, snu alkoholowego, nie byłem zły głodny ani zmęczony. Miałem normalny nastrój ale też nie jakiś euforyczny. Nie wyłapałem żadnego wyzwalacza przedtem. W sklepie też na początku czułem się normalnie wchodząc do sklepu przez myśl mi nie przeszło, żeby może kupić alkohol i jakieś racjonalizowanie tego. Dopiero w kolejce do kasy kątem oka spojrzałem na półkę z alkoholami. No i już wtedy amok i racjonalizacja chęci napicia się że tylko połówka, że wypije powolutku nawet nie poczuje rozłoży się w czasie. Że się odprężę setka myśli w ciągu może jednej minuty. To było całkowicie nie do odparcia, jestem przerażony tym co się stało.

ankao30, Spójrzmy prawdzie w oczy to nie było żadne zapicie jedynie kilkudniowa przerwa w wpiciu.
Ostatnio zmieniony przez Muszyn Nie 09 Paź, 2016 06:28, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 06:34   

Muszyn,
Zwał jak zwał. Przerwa czy zapicie? Oto jest pytanie :mysli:

Najważniejsze co dalej?

To co widzę i słyszę od innych, nikt jeszcze nie powiedział dla czego napił się. Wiesz usprawiedliwień może być wiele ale szczerze się przyznać, że się nie wie to sztuka. :brawo: Taka to choroba, oszukuje, manipuluje itp. Teraz pomyśl co z tym możesz zrobić.
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
Ostatnio zmieniony przez ankao30 Nie 09 Paź, 2016 06:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 08:41   

a ja Tobie dziękuję że zechciałeś się podzielić swoim przypadkiem.
Jeszcze raz potwierdziło się że alkoholik nie może byc pewny swojej trzeźwości,
nigdy nie wiadomo kiedy i w jakich okolicznościach sięgnie po butelkę.
Muszyn napisał/a:
Wszystko mi się wyłączyło całe myślenie wszystkie mechanizmy o których była mowa na terapiach. Wszystko o czym było na AA, wszystko o czym czytałem

drogę do trzeźwości znasz więc zapier.....*

* to cytat, dostałem na piątą rocznicę trzeźwości prezent z taka dedykacją
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 09:14   

Muszyn napisał/a:
Wszystko mi się wyłączyło całe myślenie wszystkie mechanizmy o których była mowa na terapiach.

jesteś pewny że to misie wyłączyły ???
a nie czasem to Ty sam ???
ankao30 napisał/a:
To co widzę i słyszę od innych, nikt jeszcze nie powiedział dla czego napił się.

napił,bo chciał
nie ma innej opcji :nie:
Muszyn napisał/a:
Nie miałem możliwości pójść na miting

nie ma takiej opcji :nie:
dlaczego te misie mogą napić się zawsze i o każdej porze
to też jest odpowiedź na
ankao30 napisał/a:
nikt jeszcze nie powiedział dla czego napił się.

po prostu wybór - bo misie chcą pić
a ni misią chce się zmusić do pracy nad sobą
Muszyn napisał/a:
Przepraszam ale musiałem gdzieś komuś o tym napisać.

wporzo :okok:
ale zastanawiałeś się dlaczego???
- usprawiedliwienie
- oczekiwanie,że coś się za mnie zrobi
- czy też teraz miśki będą coś robiły,aby nie sięgały po alkohol
cza się teraz sobie,tym "mi się"coś chce lub "mi się " olewa i wymyśla powody na usprawiedliwienie
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
ankao30 
Trajkotka



Pomogła: 24 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 03 Sty 2015
Posty: 1554
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 09:31   

No można i tak misie.
Mam swoją teorię, jak zapomnę że jestem alkoholiczką to misie samo się włączy i nie znajdę racjonalnego wytłumaczenia, choć znam mechanizmy itp. Klapka w głowie przeskoczy i koniec. Dlatego dziennie działam by klapka nie przeskoczyła. Takie przypadki już widziałam i najbardziej mnie dziwiło, czasem ileś tam lat trzeźwości i jak to ładnie ujęte przerwa w niepiciu. Czasem powrót do trzeźwości, lecz nie zawsze i takie przypadki znam po 15 latach super trzeźwości. Ja wiem, że nic na stałe nie jest mi dane. Też dla tego trzymam się sugestii.
_________________
Twój los zależy od Twoich nawyków. Brian Tracy
Ostatnio zmieniony przez ankao30 Nie 09 Paź, 2016 09:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Muszyn 
Małomówny



Wiek: 43
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 16
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 17:58   

Oj Wy Misie moje :)

Byłem na Mitingu, ależ się towarzystwo rozgadało :szok: . Fajnie kurcze było i fajnie się czuję.

Idę "odkopać" notatki z terapii i moje stare prace. Będę miał lekturę na wieczór. Postaram się ułożyć sobie plan dnia na jutro, a dawno tego nie robiłem, pierwsza pozycja zadzwonić i umówić się do ośrodka uzależnień. Do tego obserwacja symptomów głodu alkoholowego.

Dzięki za odpowiedzi i fajnie, że jesteście. Wiem, że forum to tylko forum ale dla kogoś kto mieszka sam to znacząca dodatkowa pomoc.
_________________
Nie piję od 15.10.2016
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 18:38   

Muszyn napisał/a:
Oj Wy Misie moje :)

ty ty :nono: misie nie przezywaj
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Muszyn 
Małomówny



Wiek: 43
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 16
Wysłany: Pon 10 Paź, 2016 19:37   

Zadzwoniła była żona. Nie było żadnej awantury czy nawet sprzeczki. Ale ten ton głosu taki wrogi nieprzyjacielski. Język mi się zaczął plątać jakbym był podpity, a im bardziej myślałem o tym, że język mi się plącze tym bardziej mi się on plątał. Czuję jakiś taki nie pokój, napięcie wewnątrz. Trzęsą mi się łapy. Głód alkoholowy jak cholera.
_________________
Nie piję od 15.10.2016
 
     
Gabi74 
Małomówny



Pomogła: 3 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Lis 2011
Posty: 81
Skąd: mazowsze
Wysłany: Pon 10 Paź, 2016 19:54   

Cześć Muszyn.miałeś poczytać coś z terapii.zadzwonić może masz do kogoś.gorąca kąpiel rozluźnia. No trzymaj się
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pon 10 Paź, 2016 21:01   

No trzymaj się trzymaj, takie emocje są mi znane i reakcja ciała też. Strasznie deprymujące, ale nie wyleczysz tego alkoholem. Dajesz radę? Poczytaj swoje zapiski, zadzwoń, pij duuuuużo wody aż do wyrzygu gorąca kąpiel, czekolada,
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Muszyn 
Małomówny



Wiek: 43
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 16
Wysłany: Pon 10 Paź, 2016 21:05   

Łzy same napłynęły mi do oczu i się normalnie rozryczałem. Dziwne bo ja nawet na pogrzebach nie płaczę. Potem obfity posiłek zjadłem. Ważne, że napięcie już dużo mniejsze. Chyba warto odwiedzić psychiatrę. Załamanie nerwowe w zasadzie bez poważnego powodu. Kolejny trzeźwy dzień za mną.
Ostatnio zmieniony przez Muszyn Pon 10 Paź, 2016 21:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mała 
Trajkotka



Pomogła: 34 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 18 Cze 2013
Posty: 1017
Skąd: Moja Wiocha :D
Wysłany: Pon 10 Paź, 2016 21:06   

Muszyn napisał/a:
forum to tylko forum

Muszyn - to forum tworzą prawdziwi ludzie, którzy chcą pomóc :) Ale bez twojego - chcę przestać pić i terapia - dużo nie zdziałają...Ja mogę tylko trzymać kciuki - za Ciebie! :kciuki:
_________________
"Nigdy się nie nie bój" - Krudowie <3
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pon 10 Paź, 2016 21:08   

Oczywiście że warto odwiedzić psychiatre :okok: i dobrze że się rozryczałeś, jestem pewna że to dużo pomogło, coś odblokowało, nawet jeśli to ze złości i bezsilności, pamiętaj że bezsilność to nie bezradność. Jesteś trzeźwy, myślisz o czytaniu zapisków, o psychiatrze - to są gotowe rozwiązania więc szukasz rady na te problemy
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 15