Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Osłabienie po zaprzestanu picia alkoholu
Autor Wiadomość
marcolek 
Milczek
xxxxxx


Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 8
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 10:04   Osłabienie po zaprzestanu picia alkoholu

Mam taki problem że po odstawieni alkoholu, jakbym stracił siłe rano wstaję bez życia, nie mam żadnych drgawek ale czuję się rozbity, nic mi się nie chce, odczuwam ogólny lęk i niepokój, taki stan mija około późnego popołudnia, proszę powiedzcie czy też tak mieliście czy jest to związane z zepołem abstynencyjnym czy to minie
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 10:35   

Zespół abstynencyjny może utrzymywać się ok 2 tygodni, a czasem nawet dłużej.
Objawy, o których piszesz mogą o nim świadczyć, o ile odstawiłeś alkohol parę dni temu.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 10:58   

Minie,minie,tylko nie pij. Alkoholu :> oczywiście.
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 11:10   

Marku czy ty robisz coś wiecej w tym kierunku żeby nie pić czy to tylko Twoje postanowienie?
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 11:25   

marcolek napisał/a:
czuję się rozbity, nic mi się nie chce

pytasz czy to minie ,to zależy od ciebie czy coś z tym będziesz robił
im wcześniej tym lepiej
coś mnie się wydaje że teraz jesteś na etapie rozłożonych rąk i czekaniu aż to przejdzie
jedyny dobry krok to, to że pytasz - ale same pytania nie wystarczą
cza jeszcze po nabyciu wiedzy ją puścić w czyn
zdaje się że Jurek (Yuraa) doradził pić dużo płynów (nie alkoholowych)
tak to jedno z podstaw - pomaga na uzupełnienie głodu,co za tym idzie głód na alkohol jest mniejszy
postaraj się czymś zająć (myśli) rozwiń jakieś swoje hobby
jakieś naprawy,majsterkowanie itp
dobrze też,a nawet koniecznie udać się do specjalisty od uzależnień
polecam również spróbować kontaktu na grupę" AA" Meetingi anonimowych alkoholików
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
marcolek 
Milczek
xxxxxx


Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 8
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 11:36   wygląda to trochę inaczej

wygląda to trochę inaczej bo chodzę już na psychoterapię, zajmuję się domem i mam naprawdę dużo roboty, stosuję farmakologię zleconą przez psychiatrę ale jestem na etapie poznawania tego problemu wiec stąd moje pytania o moje dolegliwości, po prostu boję się tych dolegliwości bo to coś nowego więc prosze nie dziwcie się tylko w miarę doradźcie mi dając kilka wskazówek albo podzielcie sie swoimi doświadczeniami z okrseu abstynencji
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 11:54   

marcolek napisał/a:
podzielcie sie swoimi doświadczeniami z okrseu abstynencji

Sadze, ze najważniejsze, aby w tym okresie nie mieć zbyt wiele czasu na rozmyślanie... :roll:
Jeśli nie ma takiej możliwości w najbliższym otoczeniu,
to mityng AA bardzo może pomoc w tym trudnym okresie...
Dobrych wyborów życzę... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 11:57   

marcolek napisał/a:
wygląda to trochę inaczej bo chodzę już na psychoterapię

Marku proponuję abyś z lekka przedstawił swą sytuację na jakim etapie jesteś
będzie łatwiej coś podpowiedzieć
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
marcolek 
Milczek
xxxxxx


Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 8
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 12:08   moja sytuacja

zaczeło się kilka dobrych lat temu kiedy pracowalem na zmiany,zaczął się problem bezsseności zaburzenia snu, więc aby zasnąć najpierw było piwko, później dwa a później już sięgałem po małpkę żeby zasnąć I tak życie się toczyło a ja pomagałem sobie zasnąc alkoholem. Aż do tego roku kiedy na kilka dni trafiłem do szpitala, i po tych 8 dniach bylem jakiś rozdrażnony czegoś mi brakowało. Wtedy chyba pierwszy raz uświadomiłem sobie że mam z tym problem.Praktycznie od lutego już nie sięgałem po alkohol, lecz nadal miałem problemy ze snem.Faktycznie to dwa tygodnie temu postanowiłem zrywam z tym definitywnie i choć moja pani psychoterpeuta powiedziała że jestem na poraniczu picia szkodliwego i uzależnienia wole zejśc z ej drogi póki mogę. Na razie wspieram się trochę farmakologią jesli chodzi o sen ale myślę że jak miną natrudniejsze dni będę próbował odstawiać leki gdyż nie są one paneceum na wyzdrowienie. Na razie jest ciężko bo to dwa tygonie ale może będzie lepiej
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 12:16   

marcolek napisał/a:
może będzie lepiej

Nie może, a na pewno... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 12:30   

marcolek napisał/a:
Na razie wspieram się trochę farmakologią jesli chodzi o sen ale myślę że jak miną natrudniejsze dni będę próbował odstawiać leki

myśl o odstawieni tego jak naj szybciej
z mojego punktu widzenia to widzę to tak
odstawię palenie jutro i tak za każdym razem gdy nachodzi mnie myśl odstawienna
z pewnością wiesz co mam na myśli
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
marcolek 
Milczek
xxxxxx


Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 8
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 13:26   jest tu ktoś z kim mógłbym pogadać

czy jest tu ktoś z kim mógłbym pogadać
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 13:57   

jeeessssssssssss :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 16:52   

marcolek napisał/a:
jest tu ktoś z kim mógłbym pogadać

coś taki niecierpliwy Marcolku,
czasem jest tu pelno ludzi innym razem nikogo.
na innych forach po kilka dni się na odpowiedź czeka.
niecierpliwy jak alkoholik, jak się za chwilę nie napije to zdechne.
nie zdechlem, przeżylem. pisałem Ci już :daj czas czasowi.
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Tempe 
Towarzyski
taki jeden...alkoholik.



Pomógł: 2 razy
Wiek: 64
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 241
Wysłany: Nie 25 Kwi, 2010 17:35   

marcolek napisał/a:
rano wstaję bez życia, nie mam żadnych drgawek ale czuję się rozbity, nic mi się nie chce, odczuwam ogólny lęk i niepokój, taki stan mija około późnego popołudnia, proszę powiedzcie czy też


Dokładnie też tak miałem.
Najważniejsze abyś się nie napił. Jak jest bardzo źle, ale nie pijesz, to już jest dobrze.
Po zaprzestaniu picia kąpałem się w marcu i kwietniu w zimnej górskiej rzece.
Po takiej rześkiej kąpieli czułem się jak nowo narodzony i nie można się napić po takiej orzeźwiającej kąpieli.
Jak Ci jest źle, to napij się mocnej herbaty i idź na szybki spacer.
Nie kawy, a właśnie herbaty.
Nie pij więcej, a z czasem zobaczysz jaki świat jest piękny na trzeźwo.
_________________
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11