Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nastrój...
Autor Wiadomość
escada81 
Milczek



Dołączyła: 16 Maj 2009
Posty: 1
Wysłany: Wto 19 Maj, 2009 18:39   Nastrój...

A może tak temacik o nastroju? O samopoczuciu? Może podzielimy się jakimiś radościami? A może i smutkami?

To ja zacznę, bo nawet jeśli temat Wam się nie spodoba, to ja muszę dzisiaj to napisać -
JESTEM SZCZĘŚLIWA - a dawno takiego stanu nie odczuwałam, więc stwierdziłam że skoro tu sami swoi to się z Wami tym podzielę. Jestem szczęśliwa... bo jestem trzeźwa... bo bliska mi osoba przeszła pomyślnie wczoraj operację... bo świeci słoneczko i jakoś tak mi dzisiaj pozytywnie... :>

A Wasz nastrój dzisiaj ?
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 19 Maj, 2009 19:17   

A u mnie dziś przeplatają się dwa nastroje -
smutek z powodu wczorajszego wyrzucenia przeze mnie z forum usera,
który był tuż obok mnie od samego początku mojej forumowej historii :(
i radość połączona z nadzieją, bo właśnie okazało się,
że - także obok - jest ktoś, na kogo mogę liczyć w potrzebie :)

Takie to nasze netowe "obok" - realnie oznacza odległość kilkuset kilometrów,
a jednak jest tuż przy mnie. Jeszcze bliżej niż sąsiad za ścianą...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Ula 
Towarzyski



Wiek: 57
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 378
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Wto 19 Maj, 2009 19:37   ...

Ja tez chciała bym napisac ze ostatnio czuje sie smutna,zmeczona,ale wiem ze to moja wina za duzo pracuje .
Ale koniec z tym od dzisiaj bede mniej pracowac,wiecej relaksu:)
No i moja radosc 29maja jade na zlot absolwentow i bardzo sie z tego ciesze :radocha:
Bardzo sie Ciesze ze tu zwami jestem :)
 
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Śro 20 Maj, 2009 08:04   

ja dziś mam ciekawy chumor bo czuję że nie chce mi się palić! albo cud albo grypa :wysmiewacz:
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
yuraa 
Moderator


Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 20 Maj, 2009 09:23   

a ja sobie zyję , jest mi dobrze na trzeźwo, pamietam że są lepsi i gorsi odemnie, mam swoje miejsce i jestem z niego zadowolony.
w miarę zdrowy jestem mam dwoje oczu do czytania forum, w uszach iPoda sobie moge posłuchac- no na maxa słucham ale by słyszec całą game utworów. smak odczuwam, węch może być. w klawisze trafiam, rozumuję w miarę sprawnie.
ręce mam jeszcze silne, podobno kombinerki jak żona mówi. nogami sobie codziennie do pracy sześć kilometrów ide i wracam. sex co pare dni, tyle mi starcza, ale jeszcze moge .
nigdzie się nie śpieszę. po prostu żyję. dzieci ładne moje, zdrowe, życie sobie układają.
Na Marsa nie polecę, w encyklopedii o mnie nie napiszą no chyba że jaką biblioteke bym spalił (Alexandryjską już spalil taki jeden) ale co mi tam.
Swoje robie na swoim odcinku. moze to i nudne ale moje
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Tempe 
Towarzyski
taki jeden...alkoholik.



Wiek: 64
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 241
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009 07:02   

escada81 napisał/a:
A Wasz nastrój dzisiaj ?


Dziś niedziela, a właśnie dzisiaj zauważyłem ten wątek.
Bardzo fajnie się czuję. Nie wiem jak nazwać ten stan, ale nie jest źle.
Świat jeszcze, jako że trzeźwieję niedługo, spostrzegam bardzo emocjonalnie.
Bardzo podobają mi się wszystkie kobiety. To nie jest znów takie dobre, bo od zazdrosnego męża można dostać po buzi. Kobiety, czy to mężatki czy wolne, nie mają na szczęście nic przeciwko temu że się mi podobają. Czasami powiem komplement obcej kobiecie i jest fajnie, dla mnie i dla niej.
Mówiąc komplement kobiecie robię przyjemność nie tylko jej ale i sobie.
Dawniej jak piłem, nie wiedziałem że tak można.
Przyjemność sprawiają mi sprawy proste i błahe. Na przykład spacer z psem, czy to że słońce świeci. Dziś akurat jest pochmurno i brzydko na dworze. :/
No jest git jak się nie zatruwa mózgu chemią. Może to slogan, ale tak jest...
_________________
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem
 
     
yuraa 
Moderator


Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009 14:53   

Stachu toś mi brat bo i mnie wszystkie panie się podobują i usmiecham sie czasem do zupełnie nieznanych mi pań
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Tempe 
Towarzyski
taki jeden...alkoholik.



Wiek: 64
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 241
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009 14:58   

yuraa napisał/a:
Stachu toś mi brat bo i mnie wszystkie panie się podobują i usmiecham sie czasem do zupełnie nieznanych mi pań


Dokładnie.
Ja im nawet mówię nieraz komplementy.
Oczywiście tak aby się nie przestraszyły i nie zmieszały. Chcę im sprawić po prostu przyjemność i przy okazji sobie.
_________________
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem
 
     
Jras4 
Docent


Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009 15:13   

O widze że chłopaki zdrowieją ......na całego ...komplementami sypią i dobże bo kobiety na to łase Aby nie daj Panie boże ,,chłop chłopowi komplementów ,,nie prawił...
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009 15:58   

a ja sobie wlasnie na tarasie zrobilam nowy kacik do czytania. Mam dobry nastroj bo jutro wolne, nie gonia mnie zadne terminy a to co musze zalatwic moge zalatwic przez internet :)
Muzyka, spokoj, wolno plynacy czas i spokojne mysli, fajnie tak :)
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
Halibut 
Gaduła


Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: Ocean Spokojny
Wysłany: Nie 31 Maj, 2009 17:06   

A ja dziwny mam od wczoraj nastrój, jestem tak cholernie szczęśliwy, że trudno mi ten ogrom szczęścia na barkach unieść i z tego wysiłku i niedogodności dźwigania popadam, co chwile w stany niezbyt zaawansowanego aczkolwiek uciążliwego poczucia utraty braku szczęśliwości, czyli poczucia nieszczęścia. Zdaję jednak sobie jasno sprawę z tego, że jest to sytuacja przejściowa i wraz ze zmianą ciśnienia oraz kierunku wiatru nastąpi zdecydowana poprawa. Na co bardzo liczę…

Hali na błękitnej fali…
 
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Pon 01 Cze, 2009 06:28   

dziśidę na rozmowe o prace. jestm okropnie zdnerwowana. mam na jedenastą czterdzieśći a z tego wszystkiego wstałam 2 godziny przed budzikiem 43f3
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
Halibut 
Gaduła


Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: Ocean Spokojny
Wysłany: Pon 01 Cze, 2009 07:14   

Spokojnie Sabatko svkl nie puszczaj nerwów z wodzy, odpręż się weź głęboki oddech, zielonej herbatki się napij, albo kawy tej od Tyfusa. I trzymaj się.... powodzenia życzę.

Hali...
 
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Pon 01 Cze, 2009 07:28   

Halibut napisał/a:
albo kawy tej od Tyfusa

już piłam, teraz czas na meliske :)

Halibut napisał/a:
I trzymaj się.... powodzenia życzę.

NIE-DZIĘ-KU-JE

(żeby nie zapeszać) :mgreen:
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
Jagna 
Gaduła


Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Pon 01 Cze, 2009 07:36   

Sabatko trzymam łapki ! Wracaj i opowiadaj !:)
_________________
Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 12