trzeżwa impotencja-libido |
Autor |
Wiadomość |
gregor71
Towarzyski alkoholik
Pomógł: 3 razy Wiek: 53 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 297 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 08:28
|
|
|
OSSA napisał/a: | Tak czy inaczej, większość trzeźwych kobiet nie chciała być z pijanym facetem. |
Tak.
Jednak takie myślenie pojawia się sporo później,gdy poznamy ciemną stronę alkoholu.
Kobiecie po alkoholu,nie pijanej, puszczają te społecznościowe zakazy. |
_________________ świadoma świadomość |
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 08:36
|
|
|
gregor71 napisał/a: | Kobiecie po alkoholu,nie pijanej, puszczają te społecznościowe zakazy. |
Nie chciałam tego sugerować w obawie o bana . |
|
|
|
|
gregor71
Towarzyski alkoholik
Pomógł: 3 razy Wiek: 53 Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 297 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 08:58
|
|
|
Korzystałem z usług kobiet lekkich obyczajów,zawsze to odbywało się to po alkoholu.
Na trzeźwo nie odważyłbym się by tam pójść.Puszczały mi hamulce moralne.To już nie była zdrada i takie tam pijane usprawiedliwienia.
Odkąd nie piję,nie korzystam z tych wątpliwych przyjemności. |
_________________ świadoma świadomość |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Pomogła: 26 razy Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 09:40
|
|
|
OSSA napisał/a: | Nie chciałam tego sugerować w obawie o bana . |
Jak będziemy się tak cackać w obawie o bana to forum nam umrze...
Myślę, że słowo prawdy można bez obrażania drugiej strony wypowiedzieć... Nie przychodzimy tu by dokopać tylko wymieniać się poglądami
A wracając do wątku, bez terapii, pomocy obojgu (jak się okazuje) nic z tego związku nie będzie, tzn nic dobrego... Szkoda bo coś kiedyś połączyło tą parę i może warto o to coś powalczyć? Chłop sam na d*** długo nie pociągnie, kobitka znajdzie sobie innego ale czy na długo? W sumie nie moja sprawa, jak zechcą to poszukają wsparcia... byle mądrzejszych od siebie samych. |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
julita
Małomówny
Dołączyła: 27 Lip 2012 Posty: 23
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 14:58
|
|
|
Małgoś napisał/a: | OSSA napisał/a: | Nie chciałam tego sugerować w obawie o bana . |
Jak będziemy się tak cackać w obawie o bana to forum nam umrze...
Myślę, że słowo prawdy można bez obrażania drugiej strony wypowiedzieć... Nie przychodzimy tu by dokopać tylko wymieniać się poglądami
A wracając do wątku, bez terapii, pomocy obojgu (jak się okazuje) nic z tego związku nie będzie, tzn nic dobrego... Szkoda bo coś kiedyś połączyło tą parę i może warto o to coś powalczyć? Chłop sam na d*** długo nie pociągnie, kobitka znajdzie sobie innego ale czy na długo? W sumie nie moja sprawa, jak zechcą to poszukają wsparcia... byle mądrzejszych od siebie samych. |
ja nie mysle o zmianie partnera,ale nie oszukujmy sie...człowiek jest tylko człowiekiem |
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:05
|
|
|
julita napisał/a: | ale nie oszukujmy sie...człowiek jest tylko człowiekiem |
moim zdaniem tylko jeśli sama pijesz alkohol możesz mówić , że z pijanym facetem było ci lepiej niż z trzeźwym.
jeśli ciebie obraziłam przepraszam |
|
|
|
|
julita
Małomówny
Dołączyła: 27 Lip 2012 Posty: 23
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:13
|
|
|
Ossa ale dlaczego ludzie którzy pija alkohol sa postrzegani zaraz jako ludzie uzaleznieni? pije okazyjnie i nie mam z tym problemu |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:14
|
|
|
julita napisał/a: | pije okazyjnie i nie mam z tym problemu |
Przez 25 lat piłem okazyjnie. Tylko okazji było coraz więcej.... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:15
|
|
|
staaw napisał/a: | Tylko okazji było coraz więcej.... | ja miałem dwie , jak padał deszcz i jak nie padał |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
julita
Małomówny
Dołączyła: 27 Lip 2012 Posty: 23
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:16
|
|
|
staaw a mozesz powiedziec jak czesto wygladało u Ciebie okazyjnie? |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:18
|
|
|
julita napisał/a: | staaw a mozesz powiedziec jak czesto wygladało u Ciebie okazyjnie? |
Zaczęło się od raz w miesiącu...
Skończyło że piłem z okazji fajrantu, chyba że była sobota lub niedziela, to piłem od rana z radości że święto jest... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
OSSA
Upierdliwiec
Pomogła: 29 razy Dołączyła: 20 Wrz 2011 Posty: 2272 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:22
|
|
|
julita napisał/a: | pije okazyjnie i nie mam z tym problemu |
Julita to zależy jak często są te okazje
Ja pewnie nie miałabym nic przeciwko temu gdybym po miłej kolacji z lampką ....... , zakończyć to śniadaniem we dwoje , ale widzisz kiedy odkryłam, że dla mnie to była nadzieja na lepsze jutro, a dla niego początek nowego ciągu. Dałam sobie spokój, wątpliwa przyjemność bycia z nim pod wpływem, dla mnie kończyła się moralnym kacem. Nie mogę zrozumieć jak mogłaś być z nim jak był pijany i mówić było super.
Teraz jest źle bo on jest trzeźwy , a ty ??? |
Ostatnio zmieniony przez OSSA Nie 05 Sie, 2012 15:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
julita
Małomówny
Dołączyła: 27 Lip 2012 Posty: 23
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:31
|
|
|
Ossa zle mnie zrozumiałas,powiedziałam ze było fajnie ale nie dlatego ze pił tylko dlatego ze zachowywał sie jak normalny wesoły facet,ale to nie dlatego ze był na rauszu,moze dlatego ze nie raziło mnie jakies specjalnie wychodzenie ponad normy zdrowego zachowania przy tym jego piwie,ale masz racje to ze pił codziennie z czasem zaczeło draznic...no kurcze kazda sytuacja jest inna i ciezko tak piszac oddac kontekst wypowiedzi |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:32
|
|
|
julita napisał/a: | tylko dlatego ze zachowywał sie jak normalny wesoły facet, | kurde moja żona miała inne zdanie o mnie jak popiłem choć jak staaw należałem do spokojnych misiów |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 05 Sie, 2012 15:35
|
|
|
julita napisał/a: | no kurcze kazda sytuacja jest inna |
Jeżeli facet po CODZIENNYM piwie jest wesoły i pełen animuszu a bez alkoholu nie do zniesienia czy też zamyka się w sobie, to sytuacja jest IDENTYCZNA jak u milionów innych... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
|