Martwilbym sie obciazajac bliska mi osobe ograniczeniami i trudnościami zwiazanymi z moimi uzaleznieniem (chwiejnością emocjonalną).
Jednocześnie nie czuje sie takim masterem i twardzielem, by beztrosko wziac na siebie odpowiedzialnosc podołania objawom uzaleznienia u bliskiej mi osoby. Nawet, jesli to osoba trzezwiejaca.
No i zostalo mi dane planowac wspólną przyszłość z osobą uzależnioną
Poczulem sie masterem i twardzielem
Borykac sie z zadaniami wynikajacymi z uzaleznienia i wynikajacego ze zwyklego zabiegania o byt i porzadek w naszym zyciu.
_________________ Jestem jak ,,MediaMarkt": nie dla idiotów Skazany na sukcez
Po 1,5 roku znów jestem sama, ale tym razem dobrze mi z tym. TYM razem czuję ,że chyba faktycznie muszę zrobić najpierw porządek ze sobą,,,albo juz na zawsze sama pozostane na grzyb mi facet
_________________ "Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
Po co facet? Najpierw do rozmnozenia sie (mam na mysli metode tradycyjna, staroswiecka przez bara bara; w odroznieniu od innych jakie wypracowala nauka). Pozniej jako zywy przyklad dla dziecka jak nie nalezy zyc. A pozniej jako dziadek dla wnukow, jesli dluzej pociagnie - to jako pradziadek dla prawnukow. No a pozniej zeby te wnuki i prawnuki mialy miejsce do pielgrzymowania co roku w dniu 1 listopada.
_________________ Jestem jak ,,MediaMarkt": nie dla idiotów Skazany na sukcez
_________________ Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.
Może my rzeczywiście do niczego nie jesteśmy potrzebni?
piotr7 napisał/a:
Czasami facet jest przyjacielem i bywa tez tak że udziela wsparcia
dtstgseete napisał/a:
Po co facet?
Jo-asia napisał/a:
po nic
Nie rozumiem ,,Was
ja poprostu narazie nie potrzebuję faceta
skupiam się na sobie i pracy nad sobą
poznaję się i chcę zmieniać .
A czy kobieta musi być wsparta na męskim ramieniu ??
ja sobie radę dam
_________________ "Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
Ostatnio zmieniony przez emigrantka Czw 19 Gru, 2013 22:19, w całości zmieniany 1 raz
pterodaktyll Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 19 Gru, 2013 22:23
emigrantka napisał/a:
A czy kobieta musi być wsparta na męskim ramieniu ??
to męskie ramie ma być wsparciem dla kobiety
_________________
pterodaktyll Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 19 Gru, 2013 22:25
emigrantka napisał/a:
ja sobie radę dam
_________________
emigrantka Gaduła a ja jestem prosze pana na zakrecie ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum