jestem NOWA |
Autor |
Wiadomość |
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Czw 10 Paź, 2013 06:51
|
|
|
marlish napisał/a: | czekam z niecierpliwością na to " z górki" |
Zrób pierwszy krok pod górę, później następny i następny.
Gdy już się znajdziesz na szczycie, będziesz mogła sobie schodzić
Tylko nie wiem, czy zechcesz |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Estera
Gaduła
Pomogła: 69 razy Wiek: 51 Dołączyła: 14 Cze 2011 Posty: 632
|
Wysłany: Czw 10 Paź, 2013 09:45
|
|
|
jakiś czas temu, jak jeszcze mój umysł i dusza były w czarnej du***, przyśniło mi się, że wjeżdżałam po schodach samochodem tak mi się spieszyło pod tę górkę
i wiesz, co Ci powiem? dużo lepiej dla mnie było powoli wejść na te schody na własnych nóżkach, pomimo, że ani nie było wygodnie, ani łatwo, zamiast opon zryły się troszkę moje własne stópki, no i podróż trwała długo, bo nie miałam siły wbiegać - wchodziłam powoli schodek po schodku, czasem zatrzymując się, żeby złapać i wyrównać oddech.
Reasumując: moje doświadczenie jest dość banalne i również takie są wnioski z niego płynące, ale teraz wiem, że to DLA MNIE najważniejsze wnioski ostatnich lat. Poczułam na własnej skórze i zrozumiałam, że wszystko ma swój czas i miejsce, a cierpliwość to wielki przyjaciel człowieka.
Pracuj, Dziewojo, nad sobą, a z czasem będziesz dostrzegała oczekiwane efekty |
_________________ mija jedna godzina, potem następna, aż w końcu mija tyle godzin ile trzeba |
|
|
|
|
pannamigotka
(konto nieaktywne)
Pomogła: 33 razy Wiek: 59 Dołączyła: 14 Lip 2012 Posty: 1416
|
Wysłany: Czw 10 Paź, 2013 12:29
|
|
|
marlish napisał/a: | Nie musicie odpisywac na moje durne użalanie się Taki jakiś nastrój mam |
Piszesz szczerze jak jest, dziś jest gorszy dzień i już- trudno. Naprawdę każda osoba natrafia na przeciwności losu Ważne, żeby się nie załamywać i nie pielęgnować złego nastroju. Sama mam do tego skłonności. Ostatnio trafiłam na bardzo trudną osobę we współpracy - pracownik przedszkola- nie potrafiąca przyjąć krytyki, kłamiąca, rozsiewająca niezdrową atmosferę- przyznam, że zatruła mi krew, ale staram się nie wpadać w zły nastój a jak mogę poprawiać- rozmową z koleżanką, mityngiem, ćwiczeniami, kąpielą, masażem, aromaterapią itp Staram się wręcz na siłę zrobić coś, żeby nie wejść pod kołdrę. Pomaga mi kontakt z ludźmi, choć mam tendencje do izolowania się w trudnych chwilach, ale to już wiem i dlatego szukam sposobów, żeby poczuć się lepiej. |
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Nie 13 Paź, 2013 20:43
|
|
|
Co u Ciebie Marlish? Jak sobie radzisz? |
|
|
|
|
marlish
Małomówny marlish
Wiek: 39 Dołączyła: 26 Wrz 2013 Posty: 47
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:18
|
|
|
żyję OOOOOOO pół roku mnie tu nie było!!!!! żyję ja i mój mąż razem |
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:19
|
|
|
marlish napisał/a: | żyję OOOOOOO pół roku mnie tu nie było!!!!! żyję ja i mój mąż razem |
zguba się znalazła
opowiadaj co u Ciebie, wszystko gra? |
|
|
|
|
marlish
Małomówny marlish
Wiek: 39 Dołączyła: 26 Wrz 2013 Posty: 47
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:21
|
|
|
gra gra oj pomogła mi ta Wasza stronka baaaaardzo |
|
|
|
|
marlish
Małomówny marlish
Wiek: 39 Dołączyła: 26 Wrz 2013 Posty: 47
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:24
|
|
|
mąż skończył terapię dzienną- 2 m-ce odbębnił, ja z nim pochodziłam też... pracę zmienił i na dobre mu wyszło, i ja przy okazji zmieniłam jak w grudniu mogłam powiedzieć że masakra z nami będzie b on ciągle nerwowy był itd to teraz powiem że jest bosko |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:28
|
|
|
marlish napisał/a: | pomogła mi ta Wasza stronka baaaaardzo | o! to mamy jakąś stronkę? dawaj adresik! |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
marlish
Małomówny marlish
Wiek: 39 Dołączyła: 26 Wrz 2013 Posty: 47
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:28
|
|
|
zaufania zero nadal bo wiadomo ale nie skresliłam go całkowicie, dałam szanse a on naprawdę się stara.... w razie czego mam juz zabezpieczenie finansowe i mieszkaniowe ale próbuję aby rodzina była razem... ja mam swoje sprawy, na fitness chodzę, do znajomych sama a co on myśli w duszy mam jak mam ochotę bzyknąć to bzyknę |
|
|
|
|
margo
Trajkotka
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 12 Sie 2013 Posty: 1881
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:30
|
|
|
To fajnie, że sobie radzisz |
|
|
|
|
marlish
Małomówny marlish
Wiek: 39 Dołączyła: 26 Wrz 2013 Posty: 47
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:30
|
|
|
wielka dla wszystkich którzy mi w główce rozjaśnili!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:33
|
|
|
marlish napisał/a: | jak mam ochotę bzyknąć to bzyknę |
nie do końca wiem,co masz na myśli,ale bardzo podoba mi się Twój sposób myślenia ........
|
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
marlish
Małomówny marlish
Wiek: 39 Dołączyła: 26 Wrz 2013 Posty: 47
|
Wysłany: Czw 29 Maj, 2014 21:36
|
|
|
alkoholikowi dawać??? bo trzeba dla spokoju??? z tego wyrosłam teraz ja stawiam warunki a ON jak chce może się zgodzić na nie albo sp... |
|
|
|
|
|