Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » sprawa seksu, zaufania i milosci Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Klara
Pią 18 Gru, 2009 19:31 		sprawa seksu, zaufania i milosci
Autor Wiadomość
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Czw 17 Gru, 2009 21:59   
evita napisał/a:
a myślisz, że o czym innym ja myślę już od dawien dawna ?

Wiem Evitko :pocieszacz: na wszystko przychodzi czas.....widocznie nie dojrzałaś jeszcze do pewnych decyzji ;)

U mnie tez to trwało dośc długo ;)
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 17 Gru, 2009 22:01   
Bebetka napisał/a:
U mnie tez to trwało dośc długo

nawet sobie nie wyobrażasz jak mi ulżyło gdy to przeczytałam ... dziękuję !
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009 07:15   
evita napisał/a:
nawet sobie nie wyobrażasz jak mi ulżyło gdy to przeczytałam

Mogę tylko, po sobie, domyślać się co czujesz obecnie :?

Wiem jedno, trzeba wiedzieć czego się chce i być pewnym, co będzie dla mnie najlepsze. Decyzje o rozstaniu i rozwodzie nie są łatwe i proste. Tez miałam wiele wątpliwości, czułam strach przed nowym, nieznanym.....

Tkwienie jednak w chorych związkach mija sie z celem ....... powoli zabija nas samych.
 
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009 08:50   
evita napisał/a:
jak mam to zrozumieć :mysli:

Tak jak jest napisane - no dobra jeszcze raz
Minęło pół roku nie picia i trzezwienia zanim sprawy alkowy wróciły do normy . Tzn że po pół roku mogła do mnie sie zblizyc bez odruchu innego niz zachciewajka . Teraz jasne !
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią 18 Gru, 2009 19:36   
oj Klaro jak dobrze, że zrobiłaś tu porządek :)
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » WSPÓŁUZALEŻNIENIE » sprawa seksu, zaufania i milosci
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
 Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12