Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
czy mam problemy ze sobą?
Autor Wiadomość
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010 14:56   

Tomoe napisał/a:
Zaproszenie na Wigilię ojca - czynnego alkoholika - po to, żeby sprawdzić, ile wypije z twoim narzeczonym - to chyba niezbyt ciekawy pomysł na TWOJE szczęśliwe i radosne święta... 8|

ja się zastanawiam na co to będzie test ...
no bo nawet jeśli Twój facet się upije to będzie to oznaczało, że:
- nie jest asertywny ?
- Twój ojciec ma siłę przekonywania ?

Przecież nawet nie alkoholik może się upić ..., szczególnie gdy jest do tego namawiany przez ojca własnej kobiety ... :bezradny:

Z własnego doświadczenia wiem, że przy rodzicach partnera/partnerki - czyli tzw. teściach - człowiek zachowuje się inaczej niż normalnie - znaczy się: głupieje. Z teściami trudniej się dogadać niż z własnymi rodzicami, a jednocześnie te relacje są bardzo ważne - rzutują na związek.
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010 14:57   

ninka0111 napisał/a:
Na wigilie zaprosiłam do Wejherowa mojego tatę który jest alkoholikiem(tata jest ze Słupska)bo chce sprawdzić jak mój partner się zachowa czy będzie z nim pił czy wręcz przeciwnie

ależ wręcz przeciwnie,zastrzeż sobie że ta wigilia ma być bez alkoholu
to ty zapraszasz,ty wyprawiasz,to twój dom i twój spokój ma być
i tak naprawdę nie chodzi mnie o dom a twoje wnętrze,twoje "ja "
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010 15:50   

Jacek napisał/a:
zastrzeż sobie że ta wigilia ma być bez alkoholu
...dokładnie o to mi chodziło... :skromny:
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010 16:04   

ninka0111 napisał/a:
zaprosiłam do Wejherowa mojego tatę który jest alkoholikiem(tata jest ze Słupska)bo chce sprawdzić jak mój partner się zachowa czy będzie z nim pił czy wręcz przeciwnie


Moim zdaniem to głupi pomysł.... Zapraszasz kogoś tylko po to by potwierdzić swoje wątpliwości?! A na domiar spieprzyć sobie święta...?! Jak sądzisz, czy Twój facet nie napije się z ojcem swojej kobiety i czy Twój ojciec nie będzie chciał wypić w święta solidniej z ewentualnym zięciem? Tak właśnie się stanie, a Ty będziesz sobie w brodę pluła., że Cie podkusiło...

Jeśli masz taką fobię na punkcie alko jak pisałaś wcześniej, to póki jeszcze czas uprzedź ojca i swojego przyjaciela, że święta chcesz by były trzeźwe. To Twój dom i goście dostosowują się do Twoich zwyczajów-nie inaczej! Oczywiście z chłopakiem powinnaś uzgodnić swoje plany jeszcze wcześniej... Wtedy już będziesz mogła przekonać się na ile on szanuje Twoje zdanie...
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Ula 
Towarzyski



Pomogła: 5 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 378
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010 20:08   

Ostatnio jak byłam na zlocie absolwentow suchałam jak ojcowie mowia jaki maja swietny kontakt z dziecmi.Za kazdym razem jak jest mowa o dzieciach mi łzy cisna sie do oczu nie moge sie powstrzymac nie umiem nad tym zapanowac.Jak ich sucham czesto tez myle fajnie panowie ze tu jestescie ze chcecie zmienic swoje zycie.
 
 
     
ninka0111 
Milczek
nina


Wiek: 34
Dołączyła: 05 Gru 2010
Posty: 7
Skąd: wejherowo
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010 20:14   

tak zrobię zero alkoholu i już :) ,a tatę zaprosiłam żeby nie był sam chodź ostatnio jak byłam z nim na weselu kuzynki to się nie upił.Chciałabym żeby tata czuł że go kocham ale też że nie pomogę mu w piciu...
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pon 06 Gru, 2010 20:50   

ninka0111 napisał/a:
a tatę zaprosiłam żeby nie był sam chodź ostatnio jak byłam z nim na weselu kuzynki to się nie upił


A ty liczysz na to że u ciebie sie nie upije? :shock:
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Pon 06 Gru, 2010 20:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Nie 12 Gru, 2010 17:15   

http://interia360.pl/moim...wychowuje,41581
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 12