Dojrzałość emocjonalna |
Autor |
Wiadomość |
pietruszka
Moderator
Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5442
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 22:22
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | inne jednostki chorobowe | myślałam ze się załapię, a na infantylność panie doktoze ma pan cos? |
_________________
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 22:28
|
|
|
pietruszka napisał/a: | na infantylność panie doktoze ma pan cos? |
Mam........infirmerię |
_________________ |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5442
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 22:40
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Mam........infirmerię |
Cytat: | Infirmeria – (łac. infirmus – słaby, chory) sala przeznaczona dla chorych (...)
ale też przytułku dla ludzi starych i ubogich. |
To ja chora, czy w końcu stara" a moze to już otępienie starcze |
_________________
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 22:46
|
|
|
pietruszka napisał/a: | To ja chora, czy w końcu stara" |
A czy ja pisałem że to dla Ciebie? |
_________________ |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5442
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 22:50
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | A czy ja pisałem że to dla Ciebie? |
nawet mnie w przytułku nie chcą |
_________________
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 23:06
|
|
|
pietruszka napisał/a: | nawet mnie w przytułku nie chcą |
Twoje miejsce jest na salonach a nie w przytułku |
_________________ |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 23:13
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Dojrzałość emocjonalna | ..no to mi jeszcze trochę brakuje by dojrzeć |
|
|
|
|
incognito
(banita)
Wiek: 61 Dołączyła: 11 Lut 2010 Posty: 377 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 23:15
|
|
|
milutka napisał/a: | brakuje by dojrzeć |
cóż samo zycie |
Ostatnio zmieniony przez incognito Nie 06 Lut, 2011 23:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5442
|
Wysłany: Nie 06 Lut, 2011 23:16
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Twoje miejsce jest na salonach a nie w przytułku |
ale mnie rozgryzł |
|
|
|
|
Pati
Gaduła Inna od innych.DDA.
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Gru 2010 Posty: 927
|
Wysłany: Śro 09 Lut, 2011 00:28
|
|
|
milutka napisał/a: | ..no to mi jeszcze trochę brakuje by dojrzeć |
Mnie tez troche jeszcze brakuje |
_________________ Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom,w którym żyją ludzie ofiarujący sobie w najtrudniejszych chwilach tak rzadki dar,jak wybaczenie. (G.McDonald) |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Śro 09 Lut, 2011 00:58
|
|
|
a nie uważacie, że coś w tych 2 punktach jest nie tak ?
Tomoe napisał/a: | potrafi przegrywać, a ze stratą potrafi pogodzić się bez narzekania |
narzekać - mówić z niezadowoleniem o czymś, wypowiadać żale; utyskiwać; skarżyć się; biadać (wg słownika języka polskiego)
to chyba naturalne i zdrowe, że jeśli np. stracę coś ważnego to będę o tym mówić z niezadowoleniem, albo jakiejś osobie się wyżalę ...
mówienie o swoich uczuciach to chyba właśnie dojrzałość ...
co innego ciągłe narzekanie ...
Tomoe napisał/a: | ma świadomość, że jest częścią całej ludzkości, że inni ludzie mają jej wiele do zaoferowania i że sama ma obowiązek dzielenia się dobrem jakie posiada |
no i ten obowiązek dzielenia się dobrem ...
Czy to na pewno obowiązek ? Tak mi się wydaje, że to za mocne słowo. |
Ostatnio zmieniony przez Flandria Śro 09 Lut, 2011 00:59, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Śro 09 Lut, 2011 12:34
|
|
|
na wiele odpowiedziałabym sobie szczere tak na kilka chciałabym i nie. dobrze czasem na siebie z boku popatrzeć |
_________________ Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Śro 09 Lut, 2011 12:42
|
|
|
Flandra napisał/a: | Tomoe napisał/a:
potrafi przegrywać, a ze stratą potrafi pogodzić się bez narzekania
narzekać - mówić z niezadowoleniem o czymś, wypowiadać żale; utyskiwać; skarżyć się; biadać (wg słownika języka polskiego) | Ja jeśli soś będzie dla mnie nie tak,jakaś strata,to staram się rozważyć co było nie tak,jakie przyczyny i jest to dla mnie później nauczką aby następnym razem nie dopuścić do podobnej sytuacji.Nie utyskuję,nie narzekam bo co mi da"żal nad rozlanym już mlekiem".
Flandra napisał/a: | Tomoe napisał/a:
ma świadomość, że jest częścią całej ludzkości, że inni ludzie mają jej wiele do zaoferowania i że sama ma obowiązek dzielenia się dobrem jakie posiada
no i ten obowiązek dzielenia się dobrem ...
Czy to na pewno obowiązek ? Tak mi się wydaje, że to za mocne słowo. |
Ja mam takie poczucie,może to dla każdego brzmieć inaczej ale"jestem,żyję i czuję potrzebę"aby w miarę swoich możliwości dzielić się z innymi, może nie zawsze materialnie,ale i duchowo.Choć czasem wiem,że" nie warto było" lecz mam uczucie spokoju własnego sumienia.Staram się żyć w zgodzie z samą sobą.
Czy to jest dojrzałość emocjonalna nie wiem,nigdy nad tym się nie zastanawiałam.
Po prostu tak mam,chyba wyniosłam to z domu |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
Ostatnio zmieniony przez KICAJKA Śro 09 Lut, 2011 12:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kapelan
Małomówny
Wiek: 58 Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 65 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 09 Lut, 2011 14:06
|
|
|
Flandra napisał/a: | no i ten obowiązek dzielenia się dobrem ...
Czy to na pewno obowiązek ? Tak mi się wydaje, że to za mocne słowo. |
Ja to sobie wyobrażam, że człowiek dobry dzieli się nim automatycznie, bez kalkulacji. |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Śro 09 Lut, 2011 14:34
|
|
|
pietruszka napisał/a: | ja wciąż niedojrzała |
ja niestety też jak Lenin ... wiecznie młoda |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
|