Czy potrzebujemy rodziny"AI" |
Autor |
Wiadomość |
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 13:16
|
|
|
Jacek napisał/a: | Dlaczego tak chętnie łączymy się w tych grupkach co powoduje że nas kieruje że właśnie do nich dołączamy |
poczucie bycia zrozumianym??,
pierwszy raz jak trafiłem na mityng AA, w grupie gdzie wszyscy mieli kilka dni czy tygodni abstynencji,
zobaczylem że rozumiem co ci ludzie gadają i źe słuchają mnie i chyba taz rozumieją co gadam .
a tutaj??? ja tu się dobrze czuję, jest jakieś poczucie przynależnośći, choć może nie aż takie zaangażowanie jak wyszło z Ate przy sprawie Andrzeja.
no może za krótko z wami jestem.
a wczoraj usłyszałem ciekawe zdanie ;
"moj dziadek mawiał: pij ile chcesz ale nie pozwól by ciebie piło" (nie chodzi o ciasne gacie) |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 13:34
|
|
|
pisałem gdzies kiedys ze obecnie lepiej się czuje w towarzystwie ludzi z problemem alkoholowym niz z bratem nadal pijącym, nie mam z nim o czym gadać normalnie.
nawet jak jest trzeźwy- zero tematów, jakas bariera jest.
ojciec tez jakos inaczej w mojej obecności się zachowuje, kiedys było więcej luzu na spotkaniach rodzinnych.
to ja im psuję atmosferę, przyszedl Alkoholik nie wiadomo jak się zachować .
straszne |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:11
|
|
|
Ja się tak nie czuję YurAA może mam to szczęście (ha!) ale wśród moich najbliższych nie ma czynnych alko...
A tu, trochę jak w życiu, jesteśmy różni...jedno nas o ironio łączy AKLOHOLIZM...w różnym stopniu na dotyka, dotknął....
Ale tu przychodzimy bo chcemy, a w realu...samo, czasem niechciane, przychodzi...
I jednak odnoszę wrażenie, że będąc tutaj nie mamy takiej niechęci do innych jak na "żywca"...tu nie widzimy jak wyglądamy, nie musimy ładnie wyglądać...jeśli jesteśmy szczerzy to tym bardziej jest to wartościowe...bo to co TYLKO w naszej głowie jest tutaj...
Rodzą sie czasem różne uczucia...nawet niechęć jest chwilowa, bo każdy znnas jest w "różnej dla siebie chwili"....
ROdzą się symaptie, zbliżamy się do siebie czy chcemy czy nie...bo tak naprawdę tutaj jesteśmy czasem bardziej odważni...a w życiu czasem nam tej odwagi brakuje...
....i cieszę się że mogę tu z Wami być.... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:37
|
|
|
stara@ napisał/a: |
Rodzą sie czasem różne uczucia...nawet niechęć jest chwilowa, |
stara@ napisał/a: | ROdzą się symaptie, zbliżamy się do siebie czy chcemy czy nie. |
jak w rodzinie,no nie....
ja bardzo sobie cenię spotkania,takich większych spotkań
np.rocznice "grupy" jest wtenczas więcej wypowiedzi innych jak na co tygodniowym mitingu
lubię też spotkania na zlotach,spotykam tam ludzi nie kiedy po raz pierwszy,a czuję jak bym znał ich od zawsze
tak było z Jackiem (z Kutna)
a w tym roku liczę na spotkanie z Andrzejem-coś tam wyrażał w tym kierunku zainteresowanie |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:39
|
|
|
też bym chciała się z Wami spotkać...
Jacek napisał/a: | jak w rodzinie,no nie.... |
noooooooo |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:51
|
|
|
stara@ napisał/a: | też bym chciała się z Wami spotkać... |
zapraszam
Zjazdy,Zloty Spotkania |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 15:54
|
|
|
stara@ napisał/a: | Rodzą sie czasem różne uczucia...nawet niechęć jest chwilowa, bo każdy znnas jest w "różnej dla siebie chwili".... |
Naszła mnie jeszcze trochę inna refleksja. Róznie było, tutaj czy jeszcze na WFA, czasem czułam niechęć, czułam się zraniona, obrażana, czasem znajdowałam to czego szukałam, odchodziłam i potem znowu jednak wracałam. To forum, to nie tylko miejsce w necie, to sa przede wszystkim ludzie. Owszem łączy nas tutaj to, ze mamy wspólny problem, tematy, ale myślę, ze to jednak coś wiecej. Łączy nas chyba cos więcej.....nie wiem, czy to, ze jestesmy podobnie szurnięci, lubimy się z tego samego śmiać, żartować, podobnie postrzegamy pewne sprawy????? Chociaż niejednokrotnie się sprzeczamy a mimo wszystko w jakis sposób sie uzupełniamy!
Wiele razy zastanawiałam się dlaczego akurat to forum, a nie inne.....przecież wybor miałam |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 16:05
|
|
|
Ateeeeeeeeeeeeee czy mogłabyś się wreszcie pokazać??? |
|
|
|
|
utopia [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 16:14
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Wiele razy zastanawiałam się dlaczego akurat to forum, a nie inne.....przecież wybor miałam |
ja wiem dlaczego to forum
na innych często ludzie kopią pod sobą dołki |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 16:22
|
|
|
utopia napisał/a: | na innych często ludzie kopią pod sobą dołki |
Widzisz Aśka, tego nie zaznałam.....na jakie forum nie weszlam i tak miejsca nie zagrzałam, jakoś nie tak było, brakowało mi czegoś. Dlatego mam takie, a nie inne spostrzeżenia Czyli jednak decydowało co innego..... |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
Beniamin
Towarzyski
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 475
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 16:25
|
|
|
Bebetka napisał/a: | brakowało mi czegoś | |
|
|
|
|
utopia [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 16:26
|
|
|
Babetuś ale jakie ma teraz to znaczenie- zagrzałaś miejsce i fajnie:) zmieniłaś się Ty może? |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 16:31
|
|
|
utopia napisał/a: | zmieniłaś się Ty może? |
Po terapii z pewnością sie zmieniałam.....juz tak sie nie obrażam i inaczej reaguje na pewne sytuacje, ale to pewnie dlatego, ze po prostu przestałam pić |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 16:59
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Po terapii z pewnością sie zmieniałam.... |
ja wolę jednak sam siebie nie oceniać, mimo że wydaje mi się że zmiany są.
niech to inni oceniają.fajnie jak siedząc w kiblu słyszę jak żona ze szwagierką rozmawiają o mnie
-ale ten twój stary się zmienił- to szwagierka
-on zawsze dobry czlowiek był, tyle że chlał- to zona
myslały pindy że nie słyszę, ale chlanie na uszy nie szkodzi |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Nik@
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 316
|
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 17:09
|
|
|
yuraa napisał/a: | myslały pindy że nie słyszę, ale chlanie na uszy nie szkodzi |
spryciaż w kibelku się ukrył |
|
|
|
|
|