Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Esperal
Autor Wiadomość
eRADe 
Małomówny
Jestem abstynentem. Niepraktykującym...


Wiek: 50
Dołączył: 09 Gru 2012
Posty: 12
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 15:18   

Po pierwsze bardzo dziękuje że tyle osób zechciało mi pomóc i odpowiedzieć.

Wasze odpowiedzi dają mi dużo do myślenia, będę musiał się z tym zmierzyć...

Co do głodu nie mam fizycznej potrzeby żeby iść do sklepu i kupić sobie piwo, a wręcz przeciwnie jak pomyśle o kupnie piwa to mnie odrzuca, przynajmniej tak mi się wydaje.

Co do PZA coś w tym może być tylko dlaczego np w październiku tak nie miałem(nie piłem z 3 tygodnie) a jak nie piłem w listopadzie, już tak (i to po tygodniu) ?

Czy z tym PZA da się coś zrobić załagodzić ? pół roku nie dam rady, bliższa jest mi wersja widelca i Lindy niż bycie jak zombie przez pół roku.

Moje subiektywne zdanie na mój temat :)
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 15:21   

eRADe napisał/a:
czy może mi ktoś pomóc ? bo w takim stanie dalej nie dam rady

Witaj Radku.
SAM możesz sobie pomóc.
"Przekrętka" powinna nastąpić w głowie, a nie w tyłku. :bezradny:
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 15:23   

[quote="eRADe"]Co do głodu nie mam fizycznej potrzeby żeby iść do sklepu i kupić sobie piwo, a wręcz przeciwnie jak pomyśle o kupnie piwa to mnie odrzuca, przynajmniej tak mi się wydaje.


bo głód alkoholowy nie tylko tak sie objawia....poczytaj sobie....tutaj na forumie można znależć :)
_________________
wampirzyca
 
     
eRADe 
Małomówny
Jestem abstynentem. Niepraktykującym...


Wiek: 50
Dołączył: 09 Gru 2012
Posty: 12
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 15:32   

Tajga:

No właśnie, jeśli się zaszyłem i cieszyłem się z tego jak dziecko to co mam sobie jeszcze przekręcać? śmiem twierdzić że szczerze byłem z tego zadowolony miałem pierdylion celi i nagle ktoś mi przekręcił w głowie włącznik i po mnie, chyba że mój organizm cieszył się jak zbliżałem się do przepaści, innej opcji nie widzę. alkoholizm jest tylko schizofrenii brakowało :(

Wampirzyca: myślałem że przeczytałem forum od deski do deski , nie poratowałabyś mniej doświadczonego kolegi jakimś linkiem :P
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 15:42   

eRADe napisał/a:
No właśnie, jeśli się zaszyłem i cieszyłem się z tego jak dziecko to co mam sobie jeszcze przekręcać?

Chodzi mi o to Radku, że powinieneś przestać pic SAM, bez straszaka w tyłu.
Z czasem może dojdziesz do tego, że jesteś bezsilny wobec alkoholu.
TO musi wyjść od Ciebie, a nie d tego czegoś, co masz zaszyte.
Nawet śmiem wątpić, czy to jest prawdziwy esperal.
Dopóki SAM nie zechcesz pozostać wolnym od przymusu, myślenia,
kupowania i picia piwa, dopóty będziesz zły, smutny, rozżalony.
I uwierz mi, że można się uwolnić, i żyć całkiem fajnie. :)
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 15:54   

eRADe napisał/a:
irzyca: myślałem że przeczytałem forum od deski do deski , nie poratowałabyś mniej doświadczonego kolegi jakimś linkiem



poproś naszą Wiedzminkę....bo ja próbowałam ci wkleić ...ale cosik nie wychodzi :skromny:
_________________
wampirzyca
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 16:05   

eRADe napisał/a:
jeśli się zaszyłem i cieszyłem się z tego jak dziecko to co mam sobie jeszcze przekręcać?

Myślenie kolego, myślenie na temat swojej choroby. Po zaszyciu przestaje myśleć Twoja głowa, bo wyręcza ją w tym Twoja zaszyta du**.
eRADe napisał/a:
śmiem twierdzić że szczerze byłem z tego zadowolony miałem pierdylion celi

W to nie wątpię ale zapewne słyszałeś powiedzenie o łapaniu wielu srok za ogon..........
eRADe napisał/a:
ktoś mi przekręcił w głowie włącznik i po mnie,

Nie ktoś lecz Twoja podświadomość alkoholowa. Zrozum, że przyczyny tego stanu są w Twojej głowie i tam trzeba ich szukać i leczyć a nie zaszywać d**ę
eRADe napisał/a:
alkoholizm jest tylko schizofrenii brakowało

Nie martw się, z czasem i schiza przyjdzie.........o ile naprawdę czegoś z tym wszystkim nie zrobisz
_________________
:ptero:
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 16:46   

eRADe, o głodzie; http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?p=4404#4404

eRADe napisał/a:
dlaczego np w październiku tak nie miałem(nie piłem z 3 tygodnie)


ja nie piłem 8 miesięcy kiedyś i wytrzymałem bo wiedziałem, że się w końcu napiję i to nadrobię, a miałem wtedy chęci do pracy i żadnej depresji...

wszyłeś sobie to g***o i odebrałeś komfort psychiczny, że jak będziesz chcial to sie napijesz
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 17:41   

Moim zdaniem jesteś na głodzie

Atak na marginesie to w jakim celu się zaszyłeś ?

Bo jeżeli żeby nie pić to wszywka oddala tylko problem a nie rozwiązuje.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 17:47   

eRADe napisał/a:
nie poratowałabyś mniej doświadczonego kolegi jakimś linkiem :P
wampirzyca napisał/a:
poproś naszą Wiedzminkę.

Co Wy byście bez tej Wiedźmy zrobili... :aha:
Tu jest w pigułce wiedza na temat alkoholizmu:
CO KAŻDY ALKOHOLIK WIEDZIEĆ POWINIEN
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Eila 
Towarzyski



Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2012
Posty: 373
Skąd: Poland
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 21:07   

Witaj :]

Ja mam wszywkę po raz drugi,ponieważ sama nie byłam w stanie przestać pić ,poza tym ja byłam już w bardzo złym stanie więc wszywka miała mi pomóc-nie pomogła zapiłam :blee:
Teraz mam ją ponownie ale zrobiłam następny krok -poszłam na terapię.
Bo terapia to podstawa bez której nie ruszysz z miejsca :nie:
Wszystko musi zacząć się w głowie -a nie ....wiadomo gdzie :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Chcesz przestać pić ??? to zgłoś się na terapię :okok:
Jeszcze słowo o Twoim samopoczuciu-myślę ,że nie ma ono nic wspólnego z zaszyciem się :nie: Pamiętam ileż to ja razy a właściwie wciąż czułam się chora ,wszystko mnie bolało ,nie miałam ochoty na nic(poza wódą :wysmiewacz: )
Twój organizm woła -''Pić mi się chce'' :[ I tyle....albo aż tyle.


Powodzenia :buzki:
 
     
Kryształ 
Małomówny


Wiek: 44
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 80
Skąd: Bytom
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 22:06   Re: Esperal

eRADe napisał/a:


Byłem u lekarza który mnie zaszył ale on powiedział że nigdy o takich objawach po Disulfiramie nie słyszał.


Witaj
Muszę Cię zmartwić ale twój lekarz nie ma pojęcia o tym leku lub zwyczajnie cię okłamał.
Zażywałem Anticol i też byłem strasznie zmęczony i bardzo długo spałem.
 
     
Krzysztof 41 
Gaduła
krzysztof



Pomógł: 49 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 814
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 22:29   

Nic Ci się nie chce bo organizm stracił cel, i psychika doprowadza Cię na skraj wyczerpania żebyś sobie chwycił piwo i wlał do organizmu a on odzyska wtedy chęć do życia.
Cały tydzień miałeś kopa bo wiedziałeś że w piątek po pracy będzie picie a tu nagle bracie nici i psycha siada straciłeś sens życia, moja rada znajdź sobie jakieś inne hobby.

Cześć :) i witaj. :)
_________________
Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą.
 
     
eRADe 
Małomówny
Jestem abstynentem. Niepraktykującym...


Wiek: 50
Dołączył: 09 Gru 2012
Posty: 12
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 22:45   

Coś mi się zdaje że tymi niewinnymi piwkami narobiłem sobie więcej problemów niż mogłem sobie wyobrazić.

Jedyne moje pocieszenie jest takie że byłem dzisiaj na pizzy wziąłem lemoniadę i byłem z tego powodu bardzo zadowolony :)
Pytanie co będzie jak nie będzie granatu w du..ie http://komudzwonia.pl/images/smiles/rotfl.gif
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 09 Gru, 2012 22:58   

eRADe napisał/a:
http://komudzwonia.pl/images/smiles/rotfl.gif

Nie musisz kopiować linku do emoty, wystarczy, że w nią klikniesz: :rotfl:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 12