Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: yuraa
Wto 30 Lip, 2013 21:56
Ja...
Autor Wiadomość
Ann 
Upierdliwiec



Pomogła: 22 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 11 Lip 2013
Posty: 2075
Wysłany: Pon 05 Sie, 2013 20:00   

JaKaJA napisał/a:
poniedziałki były najgorsze i zawsze wtedy chciałam BARDZO iść po pomoc,
Zaczęłam drogę trzeźwienia w PONIEDZIAŁEK 8 lipca ;) coś jednak jest w tych poniedziałkach ;) :rotfl:
_________________
Być może jest tak, że każda istota musi podlegać jakiemuś uzależnieniu. Że człowiek zupełnie wyzbyty uzależnień jest niekompletny. Że to naturalne jak oddychanie.

Jakub Żulczyk, Ślepnąc od świateł
 
     
danusia 
Milczek
Danusia Alkoholiczka


Wiek: 53
Dołączyła: 02 Sie 2013
Posty: 9
Wysłany: Pon 05 Sie, 2013 20:27   

O ironio moja droga do trzeźwienia zaczęła się w czwartek 9 maja. Cały weekend męki :szok: ale nie narzekam a wręcz się cieszę :radocha:
 
     
Roman 
Małomówny


Wiek: 45
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 71
Wysłany: Wto 06 Sie, 2013 06:49   

JaKaJA napisał/a:
I teraz zagadka- jak myślisz Romek ile czasu udało mi sie kontrolować picie i trzymać za mordę wszystko łącznie ze sobą? jak odpowiesz prawidłowo w nagrodę dostaniesz podstawową informację na temat alkoholizmu :mgreen: :rotfl: fsdf43t


Do momentu tej knajpy to jakbym siebie czytał. A z tą knajpą to już za dużo. Alkoholik który postanawia prowadzić knajpę to jakiś żart przecież... Ja bym nie kontrolował się ani trochę.
 
     
stanisław 
Gaduła
stan


Pomógł: 7 razy
Wiek: 62
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 698
Skąd: Stalowa wola
Wysłany: Wto 06 Sie, 2013 06:56   

Roman napisał/a:
Alkoholik który postanawia prowadzić knajpę to jakiś żart przecież...
To nie są żarty znam talich alkoholików, albo znałem
 
     
ant69 
Towarzyski
ant69



Pomógł: 4 razy
Wiek: 55
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 498
Wysłany: Wto 06 Sie, 2013 07:02   

Roman napisał/a:
Alkoholik który postanawia prowadzić knajpę to jakiś żart przecież


Ja też takiego znam... nie pije od 15 lat... bez mitingów i terapii, a w dodatku prowadzi bar i nalewa piwo klientom...
no ale to jest jedna sztuka na tysiące..
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Wto 06 Sie, 2013 08:38   

No a moja droga do trzezwości zaczęła się na detoksie , nie pamietam jaki to był dzień tygodnia ale wiem w którym szpitalu :skromny:
 
     
MILA50 
Towarzyski
nadzieja



Pomogła: 5 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 09 Sie 2010
Posty: 454
Wysłany: Wto 06 Sie, 2013 08:58   

piotr7 napisał/a:
No a moja droga do trzezwości zaczęła się na detoksie , nie pamietam jaki to był dzień tygodnia ale wiem w którym szpitalu :skromny:


no patrz pan...miałam tak samo...co ten wiek robi z naszą pamięcią!!!! ;)
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Wto 06 Sie, 2013 09:44   

Roman napisał/a:
Do momentu tej knajpy to jakbym siebie czytał. A z tą knajpą to już za dużo. Alkoholik który postanawia prowadzić knajpę to jakiś żart przecież... Ja bym nie kontrolował się ani trochę.
bo Ty jesteś jeszcze PRZED tą knajpą a ja chciałam Ci powiedzieć,ze bedąc na takim etapie jak Ty-co słusznie sam zauważyłeś -mój alkoholizm tak sie bronił by nie zostać zdemaskowany,że wpadłam na ten o to szatański plan :evil2" i masz rację -nie kontrolowałam się zbyt długo-ba! przestałam kontrolować się wcale :bezradny: choć mnie wydawało się inaczej na terapii dowiedziałam sie,że ja byłam w ciągu z małymi przerwami na regenerację od maja do września :luzik: pierwszego września zawiodłam moje dziecko po całości i zaczełam sie miotać i "walczyć" takich jazd po odstawieniu nie życze nikomu i nie fizycznie bo ja z tych "lepszych" alkoholików co to rano pili witaminki,warzywka,preparaty oczyszczające itd. :glupek: by wieczorem dać w gaz :uoee: ale psychcznie :zalamka: przez miesiąc jeszcze popijałam ukradkiem,miotałam się,czołgałam w mękach ,miałam nawet pomysł by zakończyć to raz na zawsze 8| aż na kolanach poprosiłam o pomoc i dostałam ją-29 września już bylam w terapii i zaczeło się ŻYCIE :evil2" A Ty Romku ile jeszcze potrzebujesz czasu by upodlić sie tak,że brzydził Cie bedzie nawet Twój cień? fsdf43t ;)
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Pomógł: 41 razy
Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013 08:24   

bye bye Roman :papa:
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
Roman 
Małomówny


Wiek: 45
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 71
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013 15:40   

Jonesy napisał/a:
bye bye Roman :papa:


Nie ciesz się tak.... Roman jeszcze żyje.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013 15:41   

Roman napisał/a:
Nie ciesz się tak.... Roman jeszcze żyje.

No niby tak, ale co to za życie............
_________________
:ptero:
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013 15:46   

Ty naprawdę Roman myślisz, że chłopak który zrobił dla Ciebie najwięcej na forum teraz się cieszy, że upadłeś?
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
ant69 
Towarzyski
ant69



Pomógł: 4 razy
Wiek: 55
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 498
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013 15:49   

Roman napisał/a:
.... Roman jeszcze żyje

...a jutro????

R O M A N !!! JUTRO PIĄTEK !!!
 
     
Roman 
Małomówny


Wiek: 45
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 71
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013 15:55   

ant69 napisał/a:
...a jutro????

R O M A N !!! JUTRO PIĄTEK !!!


Muszę pobyć trochę sam ze sobą...
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Pomógł: 41 razy
Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Czw 08 Sie, 2013 21:34   

smokooka napisał/a:
Ty naprawdę Roman myślisz, że chłopak który zrobił dla Ciebie najwięcej na forum teraz się cieszy, że upadłeś?


:bezradny: Romanowe życie, to i ma prawo robić w nim i z nim na co ma ochotę... :bezradny:
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 12