Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
trzeźwienie
Autor Wiadomość
niepokorna 
Towarzyski
alkoholiczka



Wiek: 52
Dołączyła: 30 Gru 2015
Posty: 107
Skąd: Śląskie
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016 23:00   

pterodaktyll napisał/a:
Hmmm...... to ja nie żyję????!!!


tak myślisz czy tak piszesz że nieżyjesz , bo ja tak wszędzie są wkoło wyzwalacze tylko albo się z nimi przechodzi do porządku dziennego i traktuje się je jak powietrze albo rozgłąda wokoło i się i szuka. Jest jeszcze inna opcja można niektórych uniknąć świadomie , tylko że to też zostaje zakodowane w pamięci.I może się głód pojawić po jakimś czasie.
_________________
Nie staraj się przewidzieć, co ludzie chcą zobaczyć.
 
     
niepokorna 
Towarzyski
alkoholiczka



Wiek: 52
Dołączyła: 30 Gru 2015
Posty: 107
Skąd: Śląskie
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016 23:08   

pterodaktyll napisał/a:

W świetle tego co ona pisze to jestem zimny trup

a ona to ma imię Ewa nie jestem przyzwyczajona do nazywania mnie ONA
_________________
Nie staraj się przewidzieć, co ludzie chcą zobaczyć.
 
     
Giaur 
Towarzyski



Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 11 Cze 2015
Posty: 414
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016 23:08   

@Stanisław

Nie chodzi o niepicie, z tym się nie chowam i mało mnie obchodzi co ktoś o tym myśli. Mówię o uczestnictwie w meetingach, to akurat moja prywatna sprawa i chcę by tak pozostało.
_________________
“I can never forget, but no matter how much it hurts, how dark it gets or no matter how far you fall, you are never out of the fight.”
Marcus Luttrell
Ostatnio zmieniony przez Giaur Pią 15 Sty, 2016 23:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
stanisław 
Gaduła
stan


Pomógł: 7 razy
Wiek: 62
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 698
Skąd: Stalowa wola
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016 23:09   

pretorianka72 napisał/a:
bo ja tak wszędzie są wkoło wyzwalacze
Właśnie to jest sztuką alkoholika nauczyć sie żyć obok i nie zwracać uwagi na to co znajduje sie koło nas , mysle tu o alkoholu . Najlepiej zmienić myslenie , a jak to nie wychodzi to całe swoje życie.
 
     
niepokorna 
Towarzyski
alkoholiczka



Wiek: 52
Dołączyła: 30 Gru 2015
Posty: 107
Skąd: Śląskie
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016 23:11   

Janioł napisał/a:

pretorianka72 napisał/a:
a nie czekać aż dopadnie kolejny głód.
głody nie dopadają, nie maja takiej mocy o ile sami nie wytworzymy takiej fantazji. Głody są reakcją na kontakt z wyzwalaczem i już

czytaj mnie uważnie nienapisałam że nieżyje
_________________
Nie staraj się przewidzieć, co ludzie chcą zobaczyć.
 
     
stanisław 
Gaduła
stan


Pomógł: 7 razy
Wiek: 62
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 698
Skąd: Stalowa wola
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016 23:29   

Giaur napisał/a:
to akurat moja prywatna sprawa i chcę by tak pozostało.
Tak masz racje
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 16 Sty, 2016 06:35   

pretorianka72 napisał/a:
czytaj mnie uważnie nienapisałam że nieżyje
a ja nigdzie nie napisałem że nie żyjesz ;-)
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Tomek 
Towarzyski


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 179
Wysłany: Wto 19 Sty, 2016 15:32   

Kiedy pisałem o podpisaniu listy to to była przenośnia, ale czyż nie 'stepluje" się list kiedy pacjęnci mają zalecone chodzenie na mitingi AA. Ja takich zaleceń, jak i nikt inny z poradni nie dawał, ale wiem, że terapeuci daja takie formy dla pacjentów. Tu gdzie sie przeprowadzilem, czasem bywa tak, że jak chcę komuś zaplacić za pracę to się urażają, chcą alkoholu to jest dla większości "fachowców"-sąsiadów forma wyrażenia szacunku. Kumpel-uzalezniony terapeuta cały czas zastanawia się jak ja funkcjonuję - normalnie. Tu gdzie mieszkam forma dostosowania się do nienormalnego i zabużonego społeczenstwa było stworzenie swojego małego świata, który dla tych z zewnątrz jest zwariowany i nienormalny, ale nie stwarza zagrożenia. czyli jestem jakis wariat, ale nie groźny.
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Śro 20 Sty, 2016 18:10   

Tomek napisał/a:
zabużonego społeczenstwa


co to jest "zabużone społeczeństwo"?
zza Buga?
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Śro 20 Sty, 2016 18:21   

endriu napisał/a:
Tomek napisał/a:
zabużonego społeczenstwa


co to jest "zabużone społeczeństwo"?
zza Buga?


tjaaa :glupek2: zubożałe chyba no nie?
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Śro 20 Sty, 2016 18:43   

olga napisał/a:
tjaaa :glupek2: zubożałe chyba no nie?

:figielek: raczej chodziło o zaburzone społeczeństwo :p
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Śro 20 Sty, 2016 18:53   

:P
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 12