Przesunięty przez: Wiedźma Pią 19 Sie, 2011 21:37 |
PROŚBA DO UŻYTKOWNIKÓW |
Autor |
Wiadomość |
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:10
|
|
|
probowałem, nie umiem
dla mnie słowa mają znaczenie.
piłem ponad 10 lat z tego 5 lat kasacyjnie tygodniami do upodlenia.
nie pije 102 miesiace i nie umiem ankiety wypełnić.
ale ja tylko po technikum jestem |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:13
|
|
|
agonia napisał/a: | Nie chcecie to nie uzupelniajcie ja Was do tego bynajmniej nie zmuszam - wyszlam do Was z prosba - nie to nie ale byloby mi milo gdyby jednak ktos sie zdecydowal. |
...szybko się denerwujesz, czy chcesz pracować z ludźmi uzależnionymi...??? |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:15
|
|
|
Nie zaatakowałam cię, tylko ci zwróciłam uwagę na błąd w pierwszym pytaniu ankiety.
Zresztą przed chwilą ją sobie wydrukowałam i ten błąd nadal tam jest.
Nadal pierwsze pytanie brzmi: "Jak długo walczy Pan/Pani z chorobą?"
Odnoszę wrażenie, Kasiu, że nie odwiedziłaś ze swoja ankietą żadnego ośrodka terapii uzależnień ani żadnego mityngu AA. Nie chciało ci się ruszyć po prostu. Uzywasz określenia "klub AA" nie umiejąc nawet wytłumaczyć co masz na myśli.
Odnoszę wrażenie, że nigdy w życiu nie rozmawiałaś z żadnym żywym alkoholikiem.
Uważam też, że nawet nie odróżniasz terapii uzależnień od mityngów AA.
I z powyższych powodów nie zamierzam ci pomóc w zdobyciu tytułu magistra. |
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Wto 07 Cze, 2011 13:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
agonia
Obserwator
Dołączyła: 03 Cze 2011 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:17
|
|
|
ZbOlo napisał/a: | agonia napisał/a: | Nie chcecie to nie uzupelniajcie ja Was do tego bynajmniej nie zmuszam - wyszlam do Was z prosba - nie to nie ale byloby mi milo gdyby jednak ktos sie zdecydowal. |
...szybko się denerwujesz, czy chcesz pracować z ludźmi uzależnionymi...??? |
Ja się nie denerwuję tylko nie spodziewałam się takiej reakcji. Nie chcecie to na prawdę nie uzupelniajcie tylko nie atakujcie ludzi ktorzy nic Wam nie zrobili i prosza zwyczajnie o pomoc.
Nie przyszlam tutaj dyskutowac o sensownosci mojej ankiety, mojej magisterki czy w ogole o mnie. Przyszlam do Was w konkretnym celu.
Widze jednak ze sie troche przeliczylam. |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:20
|
|
|
agonia napisał/a: | Widze jednak ze sie troche przeliczylam. |
...po prostu chcemy zwrócić Ci uwagę na pewne błędy. Alkoholik na początku swojej trzeźwej drogi, dostaje informacje, że nie walczy tylko unika, etc, etc... potraktuj nasze uwagi jak - w pewnym sensie - wirtualne praktyki... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
agonia
Obserwator
Dołączyła: 03 Cze 2011 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:20
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Nie zaatakowałam cię, tylko ci zwróciłam uwagę na błąd w pierwszym pytaniu ankiety.
Zresztą przed chwilą ją sobie wydrukowałam i ten błąd nadal tam jest.
Nadal pierwsze pytanie brzmi: "Jak długo walczy Pan/Pani z chorobą?"
Odnoszę wrażenie, Kasiu, że nie odwiedziłaś ze swoja ankietą żadnego ośrodka terapii uzależnień ani żadnego mityngu AA. Nie chciało ci się ruszyć po prostu. Uzywasz określenia "klub AA" nie umiejąc nawet wytłumaczyć co masz na myśli.
Odnoszę wrażenie, że nigdy w życiu nie rozmawiałaś z żadnym żywym alkoholikiem.
Uważam też, że nawet nie odróżniasz terapii uzależnień od mityngów AA.
I z powyższych powodów nie zamierzam ci pomóc w zdobyciu tytułu magistra. |
Musze Cie rozczarowac.
Bylam w 6 miejscach gdzie odbywaja sie spotkania AA w tym wczoraj w Katowicach.
Rozmawialam z jedna osoba ktora uczeszcza na spotkania AA i jest sponsorem.
Moj ojciec jest alkoholikiem ktory sie nie leczy.
Nie oceniaj ksiazki po okladce.
Podalam drugi link gdzie pytanie jest poprawione tzn w ogole go nie ma, a drugie pytanie brzmi (ktore teraz jest pytaniem nr 1 )
Ile lat miała Pan/Pani kiedy po raz pierwszy wprowadziłeś/łaś się w stan upojenia alkoholowego?... |
Ostatnio zmieniony przez agonia Wto 07 Cze, 2011 13:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:21
|
|
|
agonia napisał/a: | Widze jednak ze sie troche przeliczylam. |
...a przede wszystkim - nie obrażaj się...! |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:21
|
|
|
No trudno, musisz sobie poradzić bez naszej pomocy. |
|
|
|
|
agonia
Obserwator
Dołączyła: 03 Cze 2011 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:24
|
|
|
zreszta jak Ty sobie to wyobrazasz ze ja spodziewalam sie ze nagle 70 osob wypelni mi tutaj ankiete? Ja nie potrzebuje 20 ankiet do mgr zeby prosic tylko osoby w internecie.
I nie obrażam się tylko jak zanosilam ankiety na spotkania AA w mojej czy obok miejscowosci to zadna z tych osob mnie tak nie potraktowala jak niektorzy tutaj. Liczylam dlatego tez ze i tutaj znajde rownie zyczliwe osoby.
Na tym koncze ta dyskusje.
Pozdrawiam. |
Ostatnio zmieniony przez agonia Wto 07 Cze, 2011 13:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2407
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:28
|
|
|
Ja Cię nie znam ale zdam się instynkt Alicji. Plus, pomimo tego że mam wykształcenie wyższe, cała ta ankieta nie ma dla mnie ani ładu ani składu.
agonia napisał/a: |
Serio dziwie sie Wam - nie jestem zadnym specjalista, czepiacie sie durnych slow jakby to cokolwiek zmienialo.
Ciekawa jestem na prawde ilu z Was ma tutaj skonczone studia wyzsze bo wiekszosc z Was zachowuje sie jakby pozjadalo wszystkie rozumy.
Dziekuje. |
Dodatkowo chciałbym Ci powiedzieć młoda damo, że pomału zaczynają puszczać Ci nerwy. Nie wiem co masz zamiar dalej z tą magisterką zrobić, ale terapeutką uzależnień to Ty nie zostaniesz.
Aha, jeszcze jedno:
agonia napisał/a: |
Tomoe - nie nic nie zmienia ale nie musisz byc Ty w stosunku do mnie uszczypliwa i niemila bo bynajmniej ja nie traktuje/potraktowałam Ciebie ani kogokolwiek tutaj z gory tylko dlatego ze jest alkoholikiem, wrecz przeciwnie od pierwszego mojego postu zwracałam sie do Was z szacunkiem i prosba o pomoc, a Ty mnie zaatakowalas.
Tomoe jest takie przyslowie "Nie pamięta wół jak cielęciem był". Na tym koncze dyskusje z Toba.
|
Bacz na słowa, bo tylko Ty to o tym wspomniałaś. A to znaczy, że tylko Ty o tym pomyślałaś... |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:31
|
|
|
agonia napisał/a: |
Rozmawialam z jedna osoba ktora uczeszcza na spotkania AA i jest sponsorem.
Moj ojciec jest alkoholikiem ktory sie nie leczy.
|
Jedna osoba wypełni ci jedną ankietę. Jedna ankieta to bardzo mało, niestety. A sposób który wydawał ci się taki łatwy, czyli zebranie odpowiedzi przez internet, nie spełnił twoich oczekiwań. Chyba masz problem. Rozumiem twoje zdenerwowanie. Ale życzę ci żebyś na czas zebrała tyle ankiet, ile potrzebujesz.
Tylko chcę jeszcze dodać, że jeśli twój ojciec jest czynnym alkoholikiem, to ty jesteś DDA. Nie wiem tylko czy sama przeszłaś terapię DDA.
Jeśli nie, to nie sądzę żeby ci dobrze robiło pisanie pracy o chorobie alkoholowej. |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2407
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:32
|
|
|
Tomoe napisał/a: | agonia napisał/a: |
Rozmawialam z jedna osoba ktora uczeszcza na spotkania AA i jest sponsorem.
Moj ojciec jest alkoholikiem ktory sie nie leczy.
|
Jedna osoba wypełni ci jedną ankietę. Jedna ankieta to bardzo mało, niestety. A sposób który wydawał ci się taki łatwy, czyli zebranie odpowiedzi przez internet, nie spełnił twoich oczekiwań. Chyba masz problem. Rozumiem twoje zdenerwowanie. Ale życzę ci żebyś na czas zebrała tyle ankiet, ile potrzebujesz.
Tylko chcę jeszcze dodać, że jeśli twój ojciec jest czynnym alkoholikiem, to ty jesteś DDA. Nie wiem tylko czy sama przeszłaś terapię DDA.
Jeśli nie, to nie sądzę żeby ci dobrze robiło pisanie pracy o chorobie alkoholowej. |
Ale dałaś do kotła... |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
agonia
Obserwator
Dołączyła: 03 Cze 2011 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:33
|
|
|
Jonesy napisał/a: | Bacz na słowa, bo tylko Ty to o tym wspomniałaś. A to znaczy, że tylko Ty o tym pomyślałaś... |
To była odpowiedz na pytanie Tomoe, a to że o tym wspomniałeś to juz jest zwykle czepianie sie slow.
Do puszczania mi nerwów jeszcze daleko. Tak, łatwo nie wyprowadzi sie mnie z rownowagi.
P.S Na sam koniec - nigdzie nie wspomnialam o tym ze chce zostac terapeutką od uzależnien. To ze pisze prace mgr na ten temat bynajmniej nie swiadczy o tym. |
|
|
|
|
agonia
Obserwator
Dołączyła: 03 Cze 2011 Posty: 0
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:34
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Jedna osoba wypełni ci jedną ankietę. Jedna ankieta to bardzo mało, niestety. A sposób który wydawał ci się taki łatwy, czyli zebranie odpowiedzi przez internet, nie spełnił twoich oczekiwań. Chyba masz problem. |
Gdzie ja wspomnialam ze jedna osoba mi uzupelnila ankiete? Napisalam tylko ze z jedna z tych osob chwile rozmawialam. Prosze czytaj ze zrozumieniem.
Zadnej terapii nie przeszlam bo nie uwazam zebym takowej potrzebowala. |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 07 Cze, 2011 13:35
|
|
|
Jonesy napisał/a: | Ale dałaś do kotła... |
...trochę nie potrzebnie... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
|