ja poprostu chce tą siłę znaleźć w sobie |
Autor |
Wiadomość |
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 09 Gru, 2013 22:15
|
|
|
Kulka29 napisał/a: | Postanowilam dzisiaj, ze wiązanie sie z kims w mojje obecnej sytuacji nie ma sensu. Najpierw musze i chce zrobic porzadek na swoim <podwórku> |
Bardzo dobra decyzja moim zdaniem |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
pietrzyk
Małomówny
Wiek: 47 Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 33
|
Wysłany: Pon 09 Gru, 2013 22:17
|
|
|
Witaj;
Moje zdrówko nie narzekam ok. Tak myślę.
Tak pozytywne myślenie bardzo wskazane jest.
Myślę, że najgorsza jest monotonia. Według mnie ona przytłacza. I dlatego coś należy z nią zrobić. Bo nuda w naszym przypadku jest wielce nie wskazana.
A Ty jak uważasz ... ? |
_________________ I wasted too much time !!! |
|
|
|
|
Kulka29
Małomówny Alkoholiczka i Dda (2 in 1)
Wiek: 40 Dołączyła: 07 Gru 2013 Posty: 16 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Pon 09 Gru, 2013 22:35
|
|
|
Nuda nie sprzyja trzezwieniu, czesto slyszalam i nadal slysze to na terapii.
jaq osobiscie staram sie w miare urozmaicac sobie dzien, ale roznie to bywa. A jak u Ciebie?;-) |
|
|
|
|
Kulka29
Małomówny Alkoholiczka i Dda (2 in 1)
Wiek: 40 Dołączyła: 07 Gru 2013 Posty: 16 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Pon 09 Gru, 2013 22:37
|
|
|
dzieki Endrju.
hociaz to bedzie trudne.Ale wierze w to, ze malymi kroczkami uda mi sie "odnalezc ta silę w sobie"....a nie jak do tej pory w KIms z zewnatrz, w mezczyznie. |
|
|
|
|
pietrzyk
Małomówny
Wiek: 47 Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 33
|
Wysłany: Pon 09 Gru, 2013 22:39
|
|
|
Nuda ... no właśnie.
Widzisz takie długie wieczory słabo sprzyjają urozmaicaniu dnia.
Ale jakoś to trzeba przeczekać. Jakoś, czyli np.: nie wiem czytanie książek, poszerzaniu swojej wiedzy przez choćby naukę jakiegoś języka, może coś ze sportem związanego (fitnes, basen, może coś innego, odpowiedniego na tą porę roku, kijki, bieganie, etc.)
A Ty jaki masz pomysł ? |
_________________ I wasted too much time !!! |
|
|
|
|
Kulka29
Małomówny Alkoholiczka i Dda (2 in 1)
Wiek: 40 Dołączyła: 07 Gru 2013 Posty: 16 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Wto 10 Gru, 2013 12:28
|
|
|
pietrzyk,
Wszystko zalezy od tego, czy akurat pracuje na rano czy na popoludnie. latwiej jest mi cos zaplanowac jelsi mam wolne popoludnie , wiadomo:-) Wtedy zmykam na mityng . A tak to moim nowym zajeciem jest owe forum:-). Przeczytanie ksiazki, spacer, czy spotkanie z siostrą lub kolezanką. Narazie nie uprawiam zadnego sportu, ale chcialabym byc akywniejsza i poprostu zgubic troche kilogramow dla lepszego samopoczucia;-)Mam tez problem z objadaniem sie slodyczami, wiec pracuje nad tym, bo nie chce regulowac sobie uczuc slodyczami, wtedy caly zcas moj mechanizm regulowania uczuc jest aktywny i pracuje na pelnych obrotach , a to moze doprowadzic do picia u mnie
.
Zaraz zmykam do pracy, milego i trzezwego dnia wszytskim zycze;-) |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 10 Gru, 2013 18:26
|
|
|
czy każdy alkoholik ma jeszcze dodatkowy nałóg? jakiś ....izm?
ja mam |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
pietrzyk
Małomówny
Wiek: 47 Dołączył: 12 Lis 2013 Posty: 33
|
Wysłany: Wto 10 Gru, 2013 21:54
|
|
|
Kulka29 napisał/a: | pietrzyk, Narazie nie uprawiam zadnego sportu, ale chcialabym byc akywniejsza i poprostu zgubic troche kilogramow dla lepszego samopoczucia;-) |
Witaj;
Ja zdecydowanie stawiam na sport. Uważam, że jakakolwiek aktywność sportowa-ruchowa, daje kurcze takie odprężenie, że hej. I dlatego stawiam na sport. Oczywiście, teraz to cóż można robić w taką porę roku... chyba jakieś kijki lub biegać, ale nieważne co by to było , to uważam, że to jest właśnie to.
Co do słodyczy, hmmm ... no jak akurat nie mam tak, że jestem łasuchem, nie powiem zjem od czasu do czasu coś słodkiego, ale nie mogę powiedzieć, że jakoś wybitnie gonię za słodyczami.
Natomiast kawy dużo piję, to fakt. No, ale chyba każdy ma jakiegoś swojego konika
Jakby nie patrzeć, to na pewno stawiam na aktywność fizyczną. Kurcze jakby było ciepło, to już bym śmigał na rowerze, może na jakiś rolkach, a tak to trzeba czekać na lepsiejsze warunki.
I też muszę napisać, że obecnie sporo czasu spędzam tu na forum. I tak jakoś leci, z dnia na dzień. To też dobra (czasami nie ) forma urozmaicenia sobie czasu. Także każdy wybiera coś dla siebie tak sądzę Najważniejsze, że zachowane są priorytety - czyli trzeźwienie |
|
|
|
|
Kulka29
Małomówny Alkoholiczka i Dda (2 in 1)
Wiek: 40 Dołączyła: 07 Gru 2013 Posty: 16 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Wto 10 Gru, 2013 21:59
|
|
|
Witajcie KOlejny dzien chyli sie ku koncowi, niedawno z pracy wrocilam. To byl spokojny dzien:-) i jestem zadowolona:-) niesttey laptopa musze naparwic, wie kilka dni bede nieobecna, |
|
|
|
|
Kulka29
Małomówny Alkoholiczka i Dda (2 in 1)
Wiek: 40 Dołączyła: 07 Gru 2013 Posty: 16 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Czw 12 Gru, 2013 15:44
|
|
|
Witam Wszystkich.
Jade dzis autousem MZK i slysze rozmowe dwoch pan na temat alkoholizmu. Jedna z pan opowiadala o swoim bracie, który po terapii zamknietej w naszym szpitalu przestał pic. ZAczela o NIm opowiadac, ze bardzo sie stara i stal sie odpowiedzialniejszy, znalazl prace itp. Wtedy siedzac w tym autobusie i sluchajac tej pani uzmyslowilam sobie, ze na kazdym kroku cos mi przypomina o uzaleznieniu od alkoholu i o ludziach takicj jak ja. Usmiechnelam sie sama do sieie, bo poczulam, ze to taki maly znak od Boga jest. A dlaczego tak poczulam? Poniewaz rano obudzilam sie na suchym kacu , mialam sena lkoholowy, smilo mi sie, ze zapilam. Rano jak sie obudzilam bylam przerazona, juz czulam wstyd i poczucie winy, bo w tyms nie bedac pod wplywem alkoholu odwalałam straszne rzezcy.. Ale nagle ocknelam sie, ze to byl tylko sen.Poczulam ulge..... Ale i tak czulam sie rozbita wewnetrznie....a potem musialam jechac do miasta cos zalatwic...i ta rozmowa tych dwoch pan.....I jak tu nie uwarzac, ze to byl maly sygnal od Sily Wyzszej?:-) Ja wierze, ze tak:-) |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 12 Gru, 2013 18:06
|
|
|
Kulka29, to normalne, ja rzadko ale jeszcze miewam sny alkoholowe,
a jaka ulga jak się budzę trzeźwy i wiem, że to był tylko sen... |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
baracca
Towarzyski
Pomógł: 4 razy Dołączył: 27 Kwi 2013 Posty: 190
|
Wysłany: Czw 12 Gru, 2013 19:16
|
|
|
Kulka29 napisał/a: | Wtedy siedzac w tym autobusie i sluchajac tej pani uzmyslowilam sobie, ze na kazdym kroku cos mi przypomina o uzaleznieniu od alkoholu i o ludziach takicj jak ja. |
Znaczy się obsesja jakaś i trzeba by do lekarza... |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Czw 12 Gru, 2013 23:29
|
|
|
endriu napisał/a: | Kulka29, to normalne, ja rzadko ale jeszcze miewam sny alkoholowe,
a jaka ulga jak się budzę trzeźwy i wiem, że to był tylko sen... |
Dziwne, ja tam wcale nie mam. Kiedyś czytałem że śni nam się to o czym intensywnie myślimy przez cały dzień. Ale nie mogę potwierdzić czy to pewne, bo kiedyś myślałem cały dzień o lataniu na smoku i mi się nie przyśniło...
... sorry Smoka, ale miałem do wyboru tylko to, albo ten raz co o Pameli A. myślałem. Też się nie przyśniła |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 08:35
|
|
|
Jonesy |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 23:18
|
|
|
endriu napisał/a: | Jonesy napisał/a: | Kiedyś czytałem że śni nam się to o czym intensywnie myślimy przez cały dzień |
plujesz jadem czy mi się zdaje? |
to ja tu moją duszę odkrywam najskrytszą, a ty mi takimi oszczerstwami??? |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
|