Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 22 Gru, 2011 22:58
|
|
|
Danny, ja bym powiedział, ze masz duże opory ze zmierzeniem się ze swoim piciem, ze swoją przeszłością, ze swoim dnem, ze swoimi występkami, z krzywdami, które wyrządziłes.
Opory zarówno przed grupa, jak i przed samym soba.
A bez tego nie ma, niestety, dalszych postepów, nie ma spokoju ducha, nie ma radości trzeźwienia.
To nie zadne zarzuty, w większym, bądź mniejszym stopniu pewnie kazdy tak ma. gdy moja terapia pogłębiona zaczęła zahaczać o tematy domu rodzinnego, całkiem poważnie myślałem o przerwaniu jej. I znajdowałem racjonalne według mnie powody.
Na szczęście nie rzuciłem terapii. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|