Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie potrafię przestać
Autor Wiadomość
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013 10:06   

PSG-1 napisał/a:
Mam dalej te same braki i brak chęci do życia, nic mnie nie cieszy.



zawsze jest możliwość zmienienia tego stanu ale sami musimy spojrzeć na życie z optymizmem mimo przeszkód i bez alko , :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: i cele do których dążę pomagają mi :)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013 12:06   

PSG-1 napisał/a:
Terapeuta, weteran AA, 12-sto krokowiec to ta sama osoba, tylko pod inną nazwą.



to niby tak samo jak ja i Ty .......niby obaj jesteśmy alkoholikami ......a jednak nie tacy sami..............
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013 12:08   

[quote="PSG-1"]No bez jaj. Przecież gdyby nie te zmiany osobowości i przeróżne inne zaburzenia to nikt tu nie uzależniłby się od alkoholu. Jest tu ktoś, kto uważa że był poukładanym dobrym i rozsądnym człowiekiem bez problemów przed wypiciem pierwszego piwa? Komu świat wydawał się cudowny i kto był szczęśliwy?



Tak ja taki byłem , a pierwsze doświadczenia z alkoholem to był w liceum rodzaj inicjacji na imprezach czy pózniej przy okazji grania muzy albo prowadzenia dyskotek .
I w tamtym okresie nie miałem jeszcze problemu.

A to że inaczej mówimy do kogoś kto ma świadomość swojego problemu to chyba oczywiste
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013 13:00   

PSG, znów Cię nosi? :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Agusia 31 
Towarzyski



Pomogła: 7 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013 13:39   

Witam...Dziękuje za miłe przyjcie mnie do waszego grona ponownie....Nie pije i zaczynam od nowa. Wiem co muszę robić żeby nie zapić, ale czy tak będzie czas pokaże. Dziś caly dzień siedzę w domu. Za jakiś czas pójdę tylko do sklepu uzupełnić lodówkę w jedzenie nie w alko. Trochę się boję ,ale wezmę dzieciaki z sobą.
Młodszy syn jest u mojej siostry a starsza pociecha dziś po 5 tygodniach wróciła z wojaży z ojcem .Ale wydoroślał. Już jest mojego wzrostu....

PSG-1 Jeszcze tym razem żadne służby nie zainteresowały się patologią u mnie w domu. Masz trochę racji jadąc ze mną jak ze sz....Ale powiem Ci ja za moje zapicie i picie winię tylko siebie. Nie mojego byłego już partnera. Wiążąc się z nim popełniłam błąd i płacę za ten błąd. Nie dbałam o siebie.
_________________
To Ja swoim postępowaniem-czynami tworzę Swoją wartość...
 
 
     
Agusia 31 
Towarzyski



Pomogła: 7 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: Słupsk
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013 13:43   

zołza napisał/a:
MILA50 napisał/a:
A co Ty wiesz o próbach samobójczych.....pijących alkoholików?
ja byłam o krok....


Ja niestety poszłam o krok dalej i zrobiłam to...prawie sie udało...Niestety maz wrócił z wyjazdu wczesniej o dzięń...pogotowie ,reanimacja ,OIOM...i poczucie przeogromnej krzywdy ,ze nawet to mi sie nie udało...Szpitalne leczenie ,później bezpośrednio przewiezli mnie do ośrodka uzależnień -byłam jak kukiełka...poddałam sie bezwiednie kazdej decyzji mojej rodziny...Pierwszych rozmów z psychiatrami i terapeutami nawet nie pamietam,byłam tak spacyfikowana,ze nawet nie mogłam chodzic o wlasnych siłach...Pomógł mi sie otrzasnac nie terapeuta ale "stary" alkoholik ,ktory zapił po 10 latach abstynencji i szczęsliwie dla mnie znalazł sie w ośrodku we własciwym dla mnie czasie...Zawdzieczam mu życie ... Wyrwał mnie z letargu i pokazał drogę :)




Pamiętam to okropne uczucie gdy się obudziłąm i co???? Żyję...Byłam okropnie zła. Też uważałąm,że nie potrafię nawet się zabić...
_________________
To Ja swoim postępowaniem-czynami tworzę Swoją wartość...
 
 
     
zołza 
Upierdliwiec
Zołza



Pomogła: 62 razy
Dołączyła: 03 Maj 2013
Posty: 2219
Skąd: Małopolska
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013 13:48   

Agusia 31 napisał/a:
Pamiętam to okropne uczucie gdy się obudziłąm i co???? Żyję...Byłam okropnie zła. Też uważałąm,że nie potrafię nawet się zabić...


Ale żyjemy ... :) i Ty i ja ... ;) I cos z tym życiem musimy zrobić :pocieszacz: nalepiej wykorzystać to- co w nim najlepsze ;)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013 15:51   

Agusia 31 napisał/a:
Wiem co muszę robić żeby nie zapić

trzymam :kciuki: aby się powiodło
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Nie 11 Sie, 2013 21:00   

Aga jeśli będziesz chciała się leczyć daj znać-terapia zamknięta w Gdańsku to najlepsze co możesz w tej chwili zrobić . Dobrze,że jestes tu znowu ale wiesz też sama,że to zbyt mało-w razie "W" wal śmiało na pw. :buziak:
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
Agusia 31 
Towarzyski



Pomogła: 7 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 20 Sie 2010
Posty: 311
Skąd: Słupsk
Wysłany: Pon 12 Sie, 2013 00:32   

I co i miękka du** ze mnie. nie dałam rady
_________________
To Ja swoim postępowaniem-czynami tworzę Swoją wartość...
 
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pon 12 Sie, 2013 05:36   

Agusia 31 napisał/a:
Wiem co muszę robić żeby nie zapić
Agusia 31 napisał/a:
nie dałam rady


odbiorą Ci dzieci, będzie Ci łatwiej wtedy
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Pon 12 Sie, 2013 06:11   

szymon napisał/a:
Agusia 31 napisał/a:
Wiem co muszę robić żeby nie zapić
Agusia 31 napisał/a:
nie dałam rady


odbiorą Ci dzieci, będzie Ci łatwiej wtedy




brutalne,ale.............prawdopodobne .........prawdziwe.........
ech........
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 12 Sie, 2013 06:39   

No sama widzisz :/
Załatwiaj terapię i to jak najszybciej.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
ant69 
Towarzyski
ant69



Pomógł: 4 razy
Wiek: 55
Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 498
Wysłany: Pon 12 Sie, 2013 06:43   

Dzięki Agusia...
dziś nie piję dzięki takim wpisom jak Twoje
 
     
Halibut 
Gaduła


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: Ocean Spokojny
Wysłany: Wto 13 Sie, 2013 08:20   

PSG-1 napisał/a:
No bez jaj. Przecież gdyby nie te zmiany osobowości i przeróżne inne zaburzenia to nikt tu nie uzależniłby się od alkoholu. Jest tu ktoś, kto uważa że był poukładanym dobrym i rozsądnym człowiekiem bez problemów przed wypiciem pierwszego piwa? Komu świat wydawał się cudowny i kto był szczęśliwy?


A jeszcze pytanko. Osobiste
Bo ja jestem dokładnie taki sam, jak jeszcze 8 lat temu, gdy nie wiedziałem co to alkohol. Mam dalej te same braki i brak chęci do życia, nic mnie nie cieszy. Gdybym wtedy mając 15 lat poszedł do psychiatry/psychologa ze swoimi problemami, czy zostałby stwierdzony u mnie już alkoholizm? Bo z tego co tu czytam na forum, wszystko na to wskazuje.


Widzisz bracie, bystry jesteś, jeżeli znasz już prawdziwą przyczynę swojego picia i problemów, to wiesz już czym się powinieneś zająć.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 11