Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
przyjaciel na dobre i złe
Autor Wiadomość
kas25 
Gaduła



Pomogła: 1 raz
Wiek: 39
Dołączyła: 22 Sie 2011
Posty: 859
Wysłany: Czw 10 Maj, 2012 17:52   

Nie chodzi o zakres obowiązków, ale o traktowanie. Macie rację robię swoje i tyle. Nie ma pracy po pracy, rozmyślania, gdybania. Zamieniłam się z koleżanką, będę miała dzień wolny. Odpocznę psychicznie, zajmę się swoim małym remoncikiem w mieszkaniu. Zobaczę co przyniosą kolejne dni. A jak nic się nie zmieni to postrajkuję po włosku hehe w imię sprawiedliwości 8) miłego weekendu wszystkim. A ja idę rozkręcać meble :paker: :zamiata: :mgreen:
_________________
"Doceniaj to, co masz - praktykuj wdzięczność. Ciesz się małymi rzeczami. Żyj w teraźniejszości. Uznaj, że nie można wszystkich zadowolić i że nie da się wszystkiego kontrolować."
 
     
kas25 
Gaduła



Pomogła: 1 raz
Wiek: 39
Dołączyła: 22 Sie 2011
Posty: 859
Wysłany: Nie 13 Maj, 2012 21:28   

Dzisiaj dopadło mnie totalne rozmemłanie. Wylazły na światło dzienne stare niepozałatwiane sprawy, nieprzerobione uczucia, emocje. Mam chyba jakiś wrodzony (może nabyty?) defekt uciekania od wszystkiego i wszystkich. Spotka mnie coś złego i ja nie umiem tego normalnie przeżyć. Nigdy nie umiałam. Zareagować, popłakać się, zezłościć. Dużo rzeczy przyjmuje chłodno. Tak to wygląda z zewnątrz. Wychodzę na zimną sukę. Kaśki nigdy nic nie ruszy. Ja to sobie poradzę ze wszystkim. Chyba sobie dzisiaj nie radzę. I strasznie mi dziwnie, że się do tego przyznaję.
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 11:53   

Nie dziwi cie brak odpowiedzi ?
kas25 napisał/a:
Kaśki nigdy nic nie ruszy.
ruszy śmierć a od środka już nie żyjesz ..jesteś jak pusta muszla ..
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 59
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4557
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 11:56   

kas25 napisał/a:
defekt uciekania od wszystkiego i wszystkich.
to nie defekt to efekt choroby zwanej alkoholizm , łatwiej nam alkoholikom uciekać w picie niż załatwiać cokolwiek i to nie tylko wtedy gdy pijemy, po zaprzestaniu picia na początku lub w nawrotach takie zachowanie jest właściwie normalne ale nie wróży nic dobrego
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 12:18   

Andrzej napisał/a:
to nie defekt to efekt choroby zwanej alkoholizm ,
i lenistwem
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
kas25 
Gaduła



Pomogła: 1 raz
Wiek: 39
Dołączyła: 22 Sie 2011
Posty: 859
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 12:21   

Jras4 napisał/a:
i lenistwem


o masz ci los :szok:
_________________
"Doceniaj to, co masz - praktykuj wdzięczność. Ciesz się małymi rzeczami. Żyj w teraźniejszości. Uznaj, że nie można wszystkich zadowolić i że nie da się wszystkiego kontrolować."
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 12:24   

kas25 napisał/a:
Dzisiaj dopadło mnie totalne rozmemłanie. Wylazły na światło dzienne stare niepozałatwiane sprawy, nieprzerobione uczucia, emocje. Mam chyba jakiś wrodzony (może nabyty?) defekt uciekania od wszystkiego i wszystkich. Spotka mnie coś złego i ja nie umiem tego normalnie przeżyć. Nigdy nie umiałam. Zareagować, popłakać się, zezłościć. Dużo rzeczy przyjmuje chłodno. Tak to wygląda z zewnątrz. Wychodzę na zimną sukę. Kaśki nigdy nic nie ruszy. Ja to sobie poradzę ze wszystkim. Chyba sobie dzisiaj nie radzę. I strasznie mi dziwnie, że się do tego przyznaję.

Jakikolwiek wniosek?
Jakiekolwiek plany?
Jakakolwiek zmiana?
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Lenka 
Towarzyski



Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 15 Kwi 2011
Posty: 250
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 22:12   

Gonzo.pl napisał/a:

kas25 napisał/a:
Dzisiaj dopadło mnie totalne rozmemłanie. Wylazły na światło dzienne stare niepozałatwiane sprawy, nieprzerobione uczucia, emocje. Mam chyba jakiś wrodzony (może nabyty?) defekt uciekania od wszystkiego i wszystkich. Spotka mnie coś złego i ja nie umiem tego normalnie przeżyć. Nigdy nie umiałam. Zareagować, popłakać się, zezłościć. Dużo rzeczy przyjmuje chłodno. Tak to wygląda z zewnątrz. Wychodzę na zimną sukę. Kaśki nigdy nic nie ruszy. Ja to sobie poradzę ze wszystkim. Chyba sobie dzisiaj nie radzę. I strasznie mi dziwnie, że się do tego przyznaję.

Jakikolwiek wniosek?
Jakiekolwiek plany?
Jakakolwiek zmiana?
_________________


...po co .....
 
     
kas25 
Gaduła



Pomogła: 1 raz
Wiek: 39
Dołączyła: 22 Sie 2011
Posty: 859
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 16:37   

Pomyślałam. "Jest źle, ale dam radę. Wiem co się dzieje, wyjdę na powierzchnię. "
Przecież znałam to wszystko.

Otwieram oczy i patrzę na zegarek. Przyglądam mu się i nie mogę doliczyć się ile to już trwa. Minął na pewno tydzień. Chyba dłużej. Przez ten czas próbowałam podnieść się każdego nowego dnia. Nie dałam rady. Dzisiaj nie mam siły. Nie mam siły się ruszać. Wszystko mnie boli. Każda komórka ciała. Każdy oddech. Tak bardzo boli mnie to na co patrzę.
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 16:40   

Depresja, czy picie?
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
kas25 
Gaduła



Pomogła: 1 raz
Wiek: 39
Dołączyła: 22 Sie 2011
Posty: 859
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 16:44   

Gonzo.pl napisał/a:
depresja, czy picie?


picie
_________________
"Doceniaj to, co masz - praktykuj wdzięczność. Ciesz się małymi rzeczami. Żyj w teraźniejszości. Uznaj, że nie można wszystkich zadowolić i że nie da się wszystkiego kontrolować."
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 16:47   

:bezradny:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
gregor71 
Towarzyski
alkoholik



Pomógł: 3 razy
Wiek: 53
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 297
Skąd: Bawaria
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 16:48   

Życie boli,a najczęściej sami je kujemy.
kas25 napisał/a:
Dzisiaj nie mam siły. Nie mam siły się ruszać. Wszystko mnie boli. Każda komórka ciała. Każdy oddech.
2ff3 Poddajesz się w końcu?
_________________
świadoma świadomość
 
     
kosmo 
Gaduła
uzależniona, ociekająca jadem...



Pomogła: 48 razy
Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 746
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 17:51   

kas25 napisał/a:
Pomyślałam.
Czyżby...?
_________________
miej serce i patrzaj w serce...
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 18:27   

kas25 napisał/a:
Tak bardzo boli mnie to na co patrzę.


patrzysz na to co robisz ??????????
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 11