Sen Urszuli |
Autor |
Wiadomość |
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Pon 06 Wrz, 2010 19:25
|
|
|
stiff napisał/a: | Nie zapominaj o HALT... |
Stiff, sklerozy, Bogu dzięki, jeszcze nie mam.
A propos zaników pamięci:
Wśród Czukczów utwierdzona jest opinia, że lepiej zachorować na chorobę Parkinsona, niż Alzheimera.
Bo lepiej trochę rozchlapać, niż w ogóle zapomnieć o tym, że trzeba się napić... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 06 Wrz, 2010 19:29
|
|
|
Urszula napisał/a: | Stiff, sklerozy, Bogu dzięki, jeszcze nie mam. |
M<oze i nie masz, ale to bez znaczenia w tym przypadku,
bo z tego co piszesz, to jednak nie stosujesz tej zasady,
a zawsze przychodzi zmęczenie materiału i wtedy wszystko sie może wydarzyć... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Pon 06 Wrz, 2010 19:37
|
|
|
stiff napisał/a: | stosujesz tej zasady,
a zawsze przychodzi zmęczenie materiału i wtedy wszystko sie może wydarzyć... |
Stiff, nie strasz!!!
I bez tego cały czas się boję. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 06 Wrz, 2010 20:44
|
|
|
Urszula napisał/a: | Stiff, nie strasz!!! |
To tylko luźna informacja, a co z tym zrobisz, to juz nie wiem... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 07 Wrz, 2010 13:54
|
|
|
Urszula napisał/a: |
Nie wiem dlaczego w długie weekendy wszyscy normalni ludzie wypoczywają, a ja mam akurat wtedy najwięcej roboty?
po 16-stu godzinach bieganiny między kuchnią, wnuczkami, kolegą małżonkiem i nawiedzającymi naszą chatę ludźmi, zwyczajnie baterie mi się wyczerpują... |
To se raz usiądź na d*** i niech oni ciebie - dla odmiany - obsługują. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 08:21
|
|
|
Urszula
gdzie jesteś ?? |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 11:30
|
|
|
yuraa napisał/a: | Urszula
gdzie jesteś ?? |
Jak to gdzie...w Hameryce przeca........... |
_________________ |
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 14:17
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | yuraa napisał/a: | Urszula
gdzie jesteś ?? |
Jak to gdzie...w Hameryce przeca........... |
A przeca!
I muszę Wam powiedzieć, że jak początkowo rozpaczałam, że muszę stąd spierniczać, tak teraz bardzo chciałabym mieć już za sobą sprzedaż chałupinki i wynieść się z tej durnowatej Hameryki.
Choć niepewność naszych losów w kraju wciąż mnie przeraża i spędza sen z powiek... |
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 14:45
|
|
|
Tomoe napisał/a: | To se raz usiądź na d*** i niech oni ciebie - dla odmiany - obsługują. |
Ano, Tomoe, by się posiedziało, gdyby tak się dało...
Ale nie myślisz chyba, że moja 18-miesięczna wnusia będzie mnie obsługiwać? Trzylatka też raczej nie...
A córka, czy mój osobisty kolega małżonek? Przez cały tydzień zapierniczają pełną parą, więc chcę, żeby choć w weekendy mieli trochę luzu.
W dodatku szlag mnie trafia, kiedy ktoś podejmuje jakieś działania w mojej osobistej kuchni! To są moje gary, moje królestwo i wara od tego!!!
Kiedyś mój osobisty zięć bardzo chciał mi pomóc przy przygotowaniu posiłku i nie dość, że podsmażał bekon na patelni, której używam wyłącznie do naleśników, to jeszcze rozciachał sobie bardzo brzydko rękę przy krojeniu cebuli. Więcej zachodu miałam z opatrywaniem rany, niż z pokrojeniem warzyw.
A co do innych (obcych) osób nawiedzających mnie w weekendy, to... po prostu brak mi asertywności. Gdy ktoś zapowiada, że wpadnie do nas wtedy to a wtedy, po prostu nie umiem powiedzieć NIE, ani wydumać jakiegoś sensownego pretekstu, by wymigać się od wizyty...
I nic na to nie poradzę. Taka już jestem, a czukockie przysłowie mówi:
"Co się durnym ulęgło, durnym żyć będzie i durnym zdechnie". |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:12
|
|
|
Urszula napisał/a: | czukockie przysłowie mówi |
To Ty w Hameryce czy w Jakucji jesteś................. |
_________________ |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:15
|
|
|
|
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2010 07:49
|
|
|
Urszula napisał/a: | I nic na to nie poradzę. Taka już jestem, a czukockie przysłowie mówi:
"Co się durnym ulęgło, durnym żyć będzie i durnym zdechnie". | ...przysłowie jest fajne ale to chyba Ciebie nie dotyczy ...Czytam Cię od początku i wydaje mi sie ,że jesteś bardzo sympatyczną i ciepłą osóbką ...tylko teraz przez te kłopoty odczuwasz zmęczenie takie również psychiczne i tak na dobra sprawę cieszysz się z wizyty gości tylko nie jesteś w stanie tak do końca rozluźnić się .Myślę również ,że jesteś bardzo żywiołowa i jeśli by Ci zabrakło tych obowiązków ,gości ...odpoczywała byś góra dwa dni a później zaczęła byś fiksować z nudów Pozdrawiam Urszulo i życzę ,żeby wszystkie Twoje trudne sprawy ułożyły się pomyślnie |
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2010 14:08
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | To Ty w Hameryce czy w Jakucji jesteś................. |
W sumie jaka to różnica: Chicago, Jakuck, czy Anadyr?
Podejrzewam, że po powrocie do Polski też ani na jotę nie zmądrzeję. I w dalszym ciągu nie nauczę się asertywności... |
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2010 14:33
|
|
|
Cytat: | Pozdrawiam Urszulo i życzę ,żeby wszystkie Twoje trudne sprawy ułożyły się pomyślnie |
Dzięki, Milutka!
Sama sobie też tego życzę.
I wiesz, że chyba masz rację z tym fiksowaniem z nudów po dwóch dniach wypoczynku? Zauważyły to nawet moje osobiste dzieci.
Kilka dni temu, na widok pięknie skoszonego trawnika, mój osobisty zięć zaczął mnie opieprzać: - Dopiero co leżałaś plackiem na podłodze, bo kręgosłup ci nawalił! Nie mogłaś z trawą poczekać na mnie? Mamuśka, ty się lubisz tak upierniczyć, nie?! Tylko zastanów się, kto cię potem będzie woził na wózku!
Tyle tylko, że wtedy akurat musiałam jakoś odreagować rozmowę z agentem od nieruchomości. Miałam do wyboru zmagania z kosiarką, albo skok do sklepku po piwo...Inne pomysły jakoś mi się nie nasuwały, więc wybrałam kosiarkę.
Pomogło średnio, bo oskoma na piwo i tak trzymała mnie do wieczora. |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2010 14:57
|
|
|
Urszula napisał/a: | Miałam do wyboru zmagania z kosiarką, albo skok do sklepku po piwo... |
Urszula napisał/a: | .Inne pomysły jakoś mi się nie nasuwały, więc wybrałam kosiarkę. | chyba Ci nie muszę mówić ,że postąpiłaś słusznie
Urszula napisał/a: | I wiesz, że chyba masz rację z tym fiksowaniem z nudów po dwóch dniach wypoczynku? | Wiem ,że tak jest ... ...czytając Ciebie da się wyczuć ,że jesteś bardzo żywiołowa osobą i nie lubisz siedzieć w miejscu -ja tez tak mam i swoją opinie o Tobie pisałam trochę pod siebie ....jak brak mi zajęć zaczynam się nudzić a co z tym idzie dopadają mnie jakieś potworne doły ...wystarczy mi jeden dzień lenistwa a później muszę coś robić ...choćby to miało być mycie okien kolejny raz byle by być w ruchu |
|
|
|
|
|