Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ja po prostu mam dość
Autor Wiadomość
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Sob 21 Wrz, 2013 22:35   

Nie wybaczając nosisz w sercu urazę ,która jest niebezpieczna dla Ciebie.Jest jedną z przeszkód hamujących Twój rozwój duchowy.Nie utrudniaj sobie życia .Pomoze Ci w tym modlitwa ,abyś mogła wybaczyć . :buzki:
 
     
iksigregzet 
Towarzyski


Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 103
Skąd: Polska
Wysłany: Pią 18 Paź, 2013 20:25   

... ja też jestem alkoholikiem. Witaj :tak:
_________________
alkoholowi mówię wielkie NIE
 
     
eremita 
Gaduła



Pomógł: 3 razy
Wiek: 41
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 599
Skąd: z wilczych uroczysk
Wysłany: Śro 23 Paź, 2013 11:03   

Kafti, to były dwa kieliszki wina? Zakładając ten wątek pisałaś o właśnie takiej, codziennej dawce alkoholu. Teraz piszesz, że uległaś i ujawniły się Twoje pokłady agresji po alkoholu.
Kurcze... po dwóch lampkach? :mysli:
Może agresja i złość była najpierw a potem powód do wypicia?
_________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.
Albert Camus
 
     
kafti 
Małomówny


Wiek: 47
Dołączyła: 20 Sie 2013
Posty: 40
Wysłany: Śro 23 Paź, 2013 11:16   

Może i w sierpniu to były dwie lampki, od momentu kiedy jestem sama ilość się zwiększała. Alkohol pięknie pozwalał mi zapomnieć. Samotność jest czymś najokropniejszym na świecie. Zapiłam, bo zapiłam. Nie poradziłam sobie z próbą opisu własnego, już byłego związku z tyranem. Napisałam to, ale nie jestem w stanie tego nawet przeczytać, nie chcę, boję się. Agresję kieruję na siebie, uważając, się winną za całe zło świata. Samoudręczam się nie, nie okaleczam, daleko mi do tego.
 
 
     
iksigregzet 
Towarzyski


Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 103
Skąd: Polska
Wysłany: Śro 23 Paź, 2013 11:21   

idź do poradni uzależnień i przestań się użalać nad sobą i narzekać
Pogody Ducha
:mgreen:
_________________
alkoholowi mówię wielkie NIE
 
     
kafti 
Małomówny


Wiek: 47
Dołączyła: 20 Sie 2013
Posty: 40
Wysłany: Śro 23 Paź, 2013 11:32   

...
Ostatnio zmieniony przez kafti Śro 23 Paź, 2013 11:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Śro 23 Paź, 2013 11:42   

kafti napisał/a:
ię. A niby dlaczego nie?
a użalaj sie kup se butelke wtedy użalenie lepsze jest
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
eremita 
Gaduła



Pomógł: 3 razy
Wiek: 41
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 599
Skąd: z wilczych uroczysk
Wysłany: Śro 23 Paź, 2013 13:07   

kafti napisał/a:
Zapiłam, bo zapiłam. Nie poradziłam sobie z próbą opisu własnego, już byłego związku z tyranem. Napisałam to, ale nie jestem w stanie tego nawet przeczytać, nie chcę, boję się. Agresję kieruję na siebie, uważając, się winną za całe zło świata. Samoudręczam się nie, nie okaleczam, daleko mi do tego.

Wg mnie to nie jest użalanie się nad sobą. Najważniejsze, że wiesz, że alkohol nie topi smutku i nie rozwiązuje za nas problemów.
Bądź dzielna!
_________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.
Albert Camus
 
     
kafti 
Małomówny


Wiek: 47
Dołączyła: 20 Sie 2013
Posty: 40
Wysłany: Sob 07 Gru, 2013 23:27   

U mnie jest jakoś, nie wiem czy dobrze czy źle, ale widzę postęp. Mam niestety niekontrolowane wybuchy agresji i złości, jestem bardzo daleka od wizji spokojnego, pogodzonego z sobą alkoholika.
Reaguję acting out i acting in, przy czym acting in jest dużo bardzo bardzo bolesne i dramatyczne, ciągnie się jak flaki i niestety, chce się wtedy pić.
Przez picie straciłam wszystko, dokładnie wszystko. Teraz tracę resztki urody. Szczerze myślę nad małżeństwem z rozsądku, myślicie że Niemcom można zgotować take piekło?:)
 
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 07 Gru, 2013 23:51   

kafti napisał/a:
acting out i acting in

używaj proszę polskich sformułowań bo to polskojęzyczne forum jest
jak by to było jakbym napisał:

God grant me the Serenity
to accept the things I cannot change
Courage to
change the things I can
and Wisdom to
know the difference

pół forum by nie wiedziało o co chodzi
a jak napiszę:

Boże, użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym,
czego nie mogę zmienić,
odwagi,
abym zmieniał to, co mogę zmienić,
i mądrości,
abym odróżniał jedno od drugiego.

wszyscy rozumią
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
kafti 
Małomówny


Wiek: 47
Dołączyła: 20 Sie 2013
Posty: 40
Wysłany: Nie 08 Gru, 2013 00:19   

Acting in i acting out idealnie oddają sedno tego, co chcę powiedzieć w języku polskim. Słowa nieprzetłumaczalne, więc proszę się nie czepiać.
 
 
     
kafti 
Małomówny


Wiek: 47
Dołączyła: 20 Sie 2013
Posty: 40
Wysłany: Nie 08 Gru, 2013 00:27   

To przetłumacz acting in i acting out. Zresztą to już nawet nie chodzi o przetłumaczenie, to są po prostu pojęcia.
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 08 Gru, 2013 00:31   

kafti napisał/a:
To przetłumacz acting in i acting out.

To nie ja mam problem in czy out tylko Ty.
kafti napisał/a:
nawet nie chodzi o przetłumaczenie, to są po prostu pojęcia.

Proponuję Ci żebyś jednak myślała w polskim języku..........
_________________
:ptero:
 
     
kafti 
Małomówny


Wiek: 47
Dołączyła: 20 Sie 2013
Posty: 40
Wysłany: Nie 08 Gru, 2013 00:41   

Myślenie po polsku nie za daleko mnie zaprowadziło, ale to dygresja niewiele mająca związku z tematem. Mój cel na jutro: jakaś miła, leniwa rozrywka, coś, w czym nie musimy celować ani zwyciężać, a tylko przezywać odświeżająco odmienne chwile [ Życie w trzeźwości, s. 29].

Życzę Wam tego samego, choć odświeżająco odmienne chwile brzmią naprawdę gównianie.
Ostatnio zmieniony przez kafti Nie 08 Gru, 2013 00:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Nie 08 Gru, 2013 00:51   

widze że lubisz wygodne zycie
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 13