Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Państwo wie lepiej...
Autor Wiadomość
anakonda 
(banita)


Pomógł: 8 razy
Wiek: 113
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 379
Skąd: lubuskie
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 00:29   

Jacek, sad nie monitoruje na biezaco wykonywania takich kar , no chyba ze dlugixp ma kuratora wtedy to wiadomo kto...sad co jakis czas przeglada takie wyroki lub ktos mu zglosi jak nie ma wzmianki o "odbyciu " kary wtedy jest zasiegania opinia z mops policji itd....potem ewentualnie sad podejmuje decyzje jak np doprowadzenie przez policje na terapie...


dlugixp napisał/a:
Sam wyrok jest ważny dwa lata



to juz jakis trop...:P
_________________
Gość Ludzie bardziej obawiają się śmierci niż bólu. To dziwne, że odczuwają lęk przed śmiercią. Życie rani bardziej niż ból.
Ostatnio zmieniony przez anakonda Śro 02 Lut, 2011 00:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Masakra 
Trajkotka
O jedna impreze za duzo



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1435
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 00:30   

dlugixp napisał/a:
Czy to tak ciężko zrozumieć

To jest bardzo latwe do zrozumienia. Tyle tylko, ze nigdy wczesniej Cie o to nie pytalem wiec nie moglem tego wiedziec 8) Swoja droga nie musisz sie unosic, ja spytalem zupelnie bez zadnego podtextu :) Po prostu ciesze sie, ze jestem we wspolnocie i nie jest to absolutnie popadanie w druga skrajnosc, bo ja malo mowie o alkoholu i jak juz wspominalem to tylko 1 z wielu aspektow mojego zycia. Tak samo jak moja choroba nie jest alkohol 8) Pisalem to tylko dlatego, ze tez bylem sceptycznie nastawiony a teraz mam dostep do nieprzebranego bogactwa rozwoju duchowego wlasnie dzieki wspolnocie. Kiedys w zyciu nie zastanawialbym sie nad rzeczami i sprawami, o ktorych mysle teraz :)
_________________
Jest tam napisane gdzies, posrod gwiazd na niebie, jak pokore w sobie miec...
W I O S N A :)
Dulcius Ex Asperis
 
     
dlugixp 
Towarzyski



Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 252
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 00:31   

Masakra napisał/a:
Tyle tylko, ze nigdy wczesniej Cie o to nie pytalem wiec nie moglem tego wiedziec 8) Swoja droga nie musisz sie unosic, ja spytalem zupelnie bez zadnego podtextu


Przepraszam...faktycznie...
Ale zaczyna mi się tu niezdrowo podnosić ciśnienie... prawie od samego początku...
_________________

 
     
Masakra 
Trajkotka
O jedna impreze za duzo



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1435
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 00:33   

Mozliwe ale ja w tym nie biore udzialu- nie sluza mi chore wymiany zdan przeplatane przerostem ego, gdzie kazdy chce udowodnic ze wie lepiej :D
To jest wlasnie ten rozwoj i praca nad soba, ktore pomagaja mi zyc przyjemniej. Jestem na poczatku swej drogi a juz zdarzylo sie kilka fajnych rzeczy w moim zyciu :)
_________________
Jest tam napisane gdzies, posrod gwiazd na niebie, jak pokore w sobie miec...
W I O S N A :)
Dulcius Ex Asperis
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 00:36   

dlugixp napisał/a:
Cóż... byłem, odpocząłem 14 dni i wróciłem...
O kurde... 34dd
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 00:49   

anakonda napisał/a:
Jacek, sad nie monitoruje na biezaco wykonywania takich kar

detox - to jest czynność odtruwania organizmu
sąd - to osoby,to ludzie
więc anakondo ,uważasz że to w porządku decyzja tych ludzi
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
jerzy 1 
Milczek
syriusz


Wiek: 63
Dołączył: 31 Sty 2011
Posty: 5
Skąd: przemyśl
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 00:53   

no cóż detox!kiedyś i ja tam byłem-jedno z najważniejszych doświadczeń pijanego życia a może już trzeżwego?nigdy już nie byłem tak przerażony jak zobaczyłem ALKOHOLIKÓW bo przecież ja jeszcze taki nie byłem-tak mi się wtedy tylko wydawało.
_________________
syriusz
 
     
anakonda 
(banita)


Pomógł: 8 razy
Wiek: 113
Dołączył: 04 Lip 2010
Posty: 379
Skąd: lubuskie
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 00:57   

Jacek napisał/a:
więc anakondo ,uważasz że to w porządku decyzja tych ludzi


Nie mnie w to wnikac jako ciekawostke ci napisze ze podczas ostatniej mojej terapi tak szpital sie rozpedzil ze wniosl do sadu sprawe przeciwko mnie o przymusowe leczenie. I sprawa byla rozpatrywana cale szczescie ze sedzina byla przytomna i uznala ze jezeli dobrowolnie odbylem terapie to wniosek jest bezpodstawny.A moglo byc roznie jezeli bym olal sad...Tez dwukrotnie bylem kierowany sadownie na terapie jedna odbylem z 2 mnie wyrzucono i tu byla gimnastyka z sadem...i to mocna zreszta to juz inna sprawa i inny temat.
_________________
Gość Ludzie bardziej obawiają się śmierci niż bólu. To dziwne, że odczuwają lęk przed śmiercią. Życie rani bardziej niż ból.
Ostatnio zmieniony przez anakonda Śro 02 Lut, 2011 00:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 08:46   

Coś z dzisiejszych "Codziennych refleksji" AA:

"Dla tak zwanego typowego alkoholika cechą charakterystyczną jest narcystyczna, egocentryczna struktura osobowości zdominowana przez poczucie wszechmocy oraz chęć utrzymania swej wewnętrznej integralności za wszelką cenę... Alkoholik nie może wewnętrznie ścierpieć podporządkowania innemu człowiekowi lub Bogu. On sam, alkoholik, jest i musi pozostać panem swego przeznaczenia. Będzie zaciekle, do upadłego, walczyć, aby ten stan zachować.
ANONIMOWI ALKOHOLICY WKRACZAJĄ W DOJRZAŁOŚĆ. STR. 404.

Wielką tajemnicą pozostaje odpowiedź na następujące pytanie: Dlaczego niektórzy z nas umierają na skutek alkoholizmu, walcząc o zachowanie "niezależności" swojego ja, podczas gdy inni wydają się bez wysiłku trzeźwieć w AA?"

Koniec cytatu.
No comments.

Miłego dnia. :buzki:
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Śro 02 Lut, 2011 08:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
dlugixp 
Towarzyski



Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 252
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 08:53   

Tomoe, jeszcze... daj coś jeszcze....
Widzę, że czujesz niedosyt... śmiało....
_________________

 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 08:58   

Dlaczego się tak gorączkujesz?
Trzeźwieję w AA, codziennie rano czytam codzienne refleksje, dziś akurat przeczytałam refleksję ma dzień 2 lutego - i postanowiłam się nią podzielić.

Miłego dnia. :buzki:
 
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 10:17   

Tomoe napisał/a:
Dlaczego się tak gorączkujesz?
Trzeźwieję w AA, codziennie rano czytam codzienne refleksje, dziś akurat przeczytałam refleksję ma dzień 2 lutego - i postanowiłam się nią podzielić.

Miłego dnia. :buzki:


Wścieklizna jest zaraźliwa, jak i nadmierne posługiwanie się tą: :buzki: emotką, widocznie zostałaś pokąsana w pewnych zmaganiach.

Co ma AA i jego mądrości do tematu? Bo mimo najlepszych chęci nie znalazłem związku....
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 10:22   

Uprzejmie proszę, abyś więcej nie odzywał się do mnie na tym forum, Tomku.
 
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 10:37   

Tomoe napisał/a:
Uprzejmie proszę, abyś więcej nie odzywał się do mnie na tym forum, Tomku.


Prawda nie zawsze jest miła, tak jak Ty napisałaś do innych w tym temacie, o ich zdaniu i wypowiedziach:
Cytat:
jest całkiem obojętne

Cytat:
"mi to tito"

Cytat:
mnie nie jest przykro że tobie jest przykro

więc i ja mam w wielkim poważaniu Twoje zdanie i prośbę....

Pisałem o zachowaniu klasy wcześniej, teraz to doradzę Ci skoczenie do terapeuty, zbyt wiele emocji może negatywnie wpłynąć na Twoje zdrowie.

Bez odbioru :p ja również nie mam już ochoty na dyskusje.
 
     
dlugixp 
Towarzyski



Pomógł: 17 razy
Wiek: 50
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 252
Wysłany: Śro 02 Lut, 2011 10:39   

Marc-elus napisał/a:
Co ma AA i jego mądrości do tematu? Bo mimo najlepszych chęci nie znalazłem związku..


Ja znalazłem ;) Jeśli ktoś teraz całe swoje życie, podporządkowuje jednemu tylko tematowi. to nawet w wątku o lepieniu garnków, będziemy mieli okazję poczytać o wyższości AA i temu podobnych do całego wszechświata :)

Lecz naszej koleżance po uświadomieniu sobie tego faktu, że trochę jest nie w temacie, nasunęła się tylko jedna odpowiedź:

Tomoe napisał/a:
Uprzejmie proszę, abyś więcej nie odzywał się do mnie na tym forum, Tomku.
_________________

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 11