Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Moja mama pije nie mam siły
Autor Wiadomość
bunia 
Towarzyski



Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 26 Maj 2011
Posty: 222
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 08:54   

....też się przyłączę :kciuki: :kciuki: :kciuki:
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 08:55   

Będzie dobrze, trzymam kciuki MMP :kciuki: :kciuki:
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 09:12   

:okok: no to i ja....trzymam jak się da :okok:
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
mojamamapije 
Małomówny
ona90


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 30
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 10:15   

Bardzo miło że że mam wsparcie lepiej mi jest.
A co do rozmowy z teściową to powidziałam jej o mojej mamie oczywiscie jej mina byla naprawde zaskakujaca, bo jak to powiedziala nie spodziewałaby sie że osoba tak pozytywnie nastawiona do zycia jak ja ma tak poważne problemy z mama....
zaznaczyla ze w malzenstwie z jej synem napewno nam sie ułoży że wiemy obydwoje jakie kondekfencje dają nadużywanie alkoholu że to niszczy rodziny i że wie że my z moim narzeczonym damy sobie rade i bedziemy ostrożni na używki.
Odciążyło mi to bardzo mocno i przynajmniej to mnie nie martwi.
jeszcze troszeczke i wybieramy sie do poradni ...
naprawde zaskakujące jest to ile wpsarcia można znaleść w takich miejscach jak to :)
Ostatnio zmieniony przez mojamamapije Pią 20 Kwi, 2012 10:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 10:19   

Super, strasznie się cieszę! Strachy na lachy fsdf43t
Dobre kroki podejmujesz. :brawo:
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
mojamamapije 
Małomówny
ona90


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 30
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 10:24   

Ale po cichu w duchu mam zastanawianie sie czy nie wyłamać ale jak powiedziałam a to powinnam powiedziec b ... prawda :)
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 10:27   

Ani się waż :wysmiewacz:
ale takie myślenie się zdarza... niestety
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 10:48   

No widzisz - nie taka teściowa straszna, jak ją malują zv4
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
mojamamapije 
Małomówny
ona90


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 30
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 10:48   

Zaraz ruszamy jak wrocimy przyjde do was i wam opowiem coś nie coś :)
 
     
mojamamapije 
Małomówny
ona90


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 30
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 21:42   

Jak obiecywałam pisze co tam na pierwszej wizycie no więc weszłam przedtsawiłam się pewnej pani i zaprosiła mnie do małego pokoiku gdzie starsznie było czuć męskie perfumy okno uchylone, chusteczki higieniczne na ciemnym stoliku, ściany białe i czarne meble... w tym jeden obraz kalendarz a za moimi plecami obrazek łodzi w małej rameczce i napisane "znalazłem kompas znalazłem odpowiednią drogę nie popłynąłem a podryfowałem, dziękuję za kompas"

pani weszła i zapytała sie czy jestem alkoholiczką czy uważam że jestem współuzależniona no wiec powiedziałam że to drugie, co do rozmowy to czułam się spięta , opowiedziałam o sobie powiedziałam jakie to sytuacje były u mnie w domu i kiedy mama zaczęła pić, dowiedziałam sie że tak jak i Wy tu mówiliście nie jestem odpowiedzialna za własną matkę, że nie alkohol jest odpowiedzilny za jej naług a ona sama, ze mam jej pozwolić pić bo nie zmienie jej że ona sama powinna chciec etc, trochę się poczułam nie "wygodnie" nie czułam się otwarcie tak do końca, pani spoglądała bardzo częśo na zegarek, dowiedziałam się że jestem DDA niestety
moja terapia może się zacząć dopero od czerwca w grupowych spotkaniach, zotaje sie czekac do czerwca i powiedziec B by dalej iść ... i coś w sobie zmienić.
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 21:46   

Czuję dużą satysfakcję, że Cię mogę tu stopniowo poznawać MMP. Miło Cię czytać. Rób te kroczki i pisz do nas duuużo :)
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 21:51   

mojamamapije napisał/a:
pani spoglądała bardzo częśo na zegarek

:uoee:

Mam nadzieję, że Cię to jednak nie zniechęciło?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
mojamamapije 
Małomówny
ona90


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 30
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 22:11   

Dużym motywatorem jest moje przyszłe za chwile rozpoczynające się małżęństwo i mężczyzna którego kocham najabrdziej na świecie, nie chce być żoną która nie potrafi sobie radzić ze zwyczajnymdla mnie niezwyczajnym telefonem, który potrafi mnie załamać na cały dzień, nie chce kiedyś żeby moje zieci oglądały mnie przybitą zamuconą oczywiście i takie sytuacje będą ale cchce moim dzieciom powiedziec prawdę że nie mam żadnych problemów a jedynie kiepski dzień, chce być dobrą matką i żoną, chce żyć normalnie i nie nosić w sobie ciężaru i strachu przed telefonem, nie potrzebne mi to jest.

będę sie starać będę zmieniać swoje nastawienie będę konsekwentna w swoich czynach i słowach.
bo chce stworzyć udaną rodzinę, nie chce idealnej rodziny ale chce normalnego życia...
wizyta nie zniechęciła mnie troche termin mnie rozczarował ale najważniejsze że się zdecydowałam i działamy dalej a dzięki waszemu wsparciu i mojego już za chwilę męża damy sobie radę.
uciekam spać ponieważ jutro robie zdjęcia.
czasami milczę ale to z powodu tego że pracuje dwa dni po 12h i mam dwa dni wolnego.
będę pisać bo mi pomagacie i nie jestem sama.
Ostatnio zmieniony przez mojamamapije Pią 20 Kwi, 2012 22:13, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 20 Kwi, 2012 22:19   

Podoba mi się Twoje podejście i zapał :sztama:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Pomógł: 31 razy
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Sob 21 Kwi, 2012 17:22   

Mi też bardzo się podoba Twoje podejście. Tak jak już wcześniej pisałem, jesteś mądrą dziewczyną i jeżeli będziesz konsekwentna osiągniesz cel, który powyżej określiłaś.
Pisałaś o tym, że ojciec Twojego narzeczonego też był alkoholikiem. Może byłoby dobrze, żeby i On poszedł na konsultacje do psychologa? Kto wie, czy jego sytuacja rodzinna też nie spowodowała wytworzenia u niego niezdrowych mechanizmów, które w pewnym momencie mogą Wam przeszkadzać?
A tak, za jednym razem rozbroilibyście obydwie bomby zagrażające Waszej szczęśliwej przyszłości.

Życzę Wam szczęścia :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 12