Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
terapia na oddziale dziennym
Autor Wiadomość
tonieja 
Milczek


Dołączył: 10 Lip 2019
Posty: 3
Skąd: krakow
Wysłany: Śro 10 Lip, 2019 16:12   terapia na oddziale dziennym

witam czy ktos z krakowa wie cos na temat szpitala uniwersyteckiego i tamtejszej terapii dziennej, ktora trwa 8 tygodni. dla mnie ostatnia deska ratunku bo nie chcialbym isc na oddIal zamkniety.
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 10 Lip, 2019 21:50   

cześć
jak ostatnia deska ratunku to po co szukasz opinii?
powiedzmy ktoś powie - byłem tam, nie piję pare lat
a drugi powie - kicha ,tydzień po terapii wróciłem do picia.

któremu chcesz uwierzyć ?

w tej chorobie to od pacjenta zależy postęp leczenia
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Śro 10 Lip, 2019 22:14   Re: terapia na oddziale dziennym

tonieja napisał/a:
dla mnie ostatnia deska ratunku bo nie chcialbym isc na oddIal zamkniety.

Witaj, ja byłem na dziennej i zamkniętej, obie mają plusy dodatnie i ujemne. Zamknięta nawet jest według mnie lepsza, można się odciąć od świata i skupić na najważniejszym...

Tak przy okazji... Co to znaczy "ostatnia deska ratunku? Walczysz o życie czy aby Ciebie nie wyrzucili z pracy/domu?

Tylko w pierwszym wypadku jakakolwiek terapia ma sens...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
tonieja 
Milczek


Dołączył: 10 Lip 2019
Posty: 3
Skąd: krakow
Wysłany: Czw 11 Lip, 2019 05:10   

Samo AA mi nie wystarcza. pytalem o lokalizacje w Krakowie bo mialem do czynienia z beznadziejnymi terapeutami przedtem i ciekaw jestem jak jest na tym oddziale.
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 11 Lip, 2019 06:01   

Według mnie ważniejsza od "jakości" terapeuty jest motywacja klienta. Ale OK, słyszałem o naprawdę beznadziejnych terapeutach, więc nie drążę. Według mnie jak nie sprawdzisz to się nie przekonasz.
Jeden lubi blondynki drugi brunetki...

A jak u Ciebie z motywacją? Sam chcesz czy ktoś Ciebie ciśnie?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 814
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Czw 11 Lip, 2019 07:05   

tonieja napisał/a:
Samo AA mi nie wystarcza. pytalem o lokalizacje w Krakowie bo mialem do czynienia z beznadziejnymi terapeutami przedtem i ciekaw jestem jak jest na tym oddziale.


Z terapeutami jest tak,że dla jednych są wspaniali a dla innych ci sami beznadziejni... wyłącz ocenianie i obserwację jak Cię leczą a będzie szansa ,że coś do Ciebie trafi.

Nie bądź specjalistą od swojego leczenia... powierz to innym.
Powodzenia.
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
tonieja 
Milczek


Dołączył: 10 Lip 2019
Posty: 3
Skąd: krakow
Wysłany: Sob 13 Lip, 2019 14:41   

ok dziekuje!
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 25 Lip, 2019 18:26   

Kami napisał/a:
staaw napisał/a:
obie mają plusy dodatnie i ujemne
to też są plusy ujemne ? 34dd :milczek:

Jeden noblista twierdzi(ł) że są...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
wolny89 
Milczek


Dołączył: 19 Mar 2018
Posty: 3
Wysłany: Czw 01 Sie, 2019 09:52   

staaw napisał/a:
Według mnie ważniejsza od "jakości" terapeuty jest motywacja klienta


To prawda... spróbuj nie masz nic do stracenia.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12