Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam wszystkich
Autor Wiadomość
Tajson 
Obserwator


Dołączył: 28 Mar 2018
Posty: 0
Wysłany: Śro 28 Mar, 2018 20:06   Witam wszystkich

Cześć wszystkim.

Mam na imię Krzysiek 29 lat i jestem alkoholikiem. Przez alkohol i narkotyki straciłem wspaniałą osobę. Zrozumiałem to wszystko trochę za późno. Chce zmienić się dla siebie.

Pozdrawiam
_________________
Będzie tak jak zaplanowałem może się uda
Jeśli będziemy prawdziwi, uczciwi, szczerzy
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 28 Mar, 2018 20:49   

No cześć Krzyś :)
Tajson napisał/a:
Chce zmienić się dla siebie.

Bardzo rozsądne podejście.
A wiesz już jak to zrobić?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Krzyś1965 
Małomówny


Pomógł: 1 raz
Wiek: 59
Dołączył: 05 Sie 2015
Posty: 12
Wysłany: Śro 28 Mar, 2018 21:19   

Witaj na forum imienniku ;)
Tajson napisał/a:
Zrozumiałem to wszystko trochę za późno.

Krzyś lepiej późno niż wcale.
Pozdrawiam Pogody Ducha życzę.
Ostatnio zmieniony przez Krzyś1965 Śro 28 Mar, 2018 21:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 28 Mar, 2018 21:45   

cześć Krzyś :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2210

Wysłany: Śro 28 Mar, 2018 22:26   

Krzyski, to fajne chłopaki.
Witaj :)
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Tajson 
Obserwator


Dołączył: 28 Mar 2018
Posty: 0
Wysłany: Czw 29 Mar, 2018 05:57   

Wiedźma napisał/a:
No cześć Krzyś :)
Tajson napisał/a:
Chce zmienić się dla siebie.

Bardzo rozsądne podejście.
A wiesz już jak to zrobić?


Zacznę od tego żeby sobie wybaczyć błędy
_________________
Będzie tak jak zaplanowałem może się uda
Jeśli będziemy prawdziwi, uczciwi, szczerzy
 
     
staszek 
Gaduła
staszek



Pomógł: 12 razy
Wiek: 64
Dołączył: 13 Paź 2013
Posty: 509
Skąd: dolny slask
Wysłany: Czw 29 Mar, 2018 07:15   

Witaj Krzyś. :)
_________________
Nigdy nie jest za późno, by odmienić swoje życie i stać się lepszym człowiekiem.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 29 Mar, 2018 07:18   

Tajson napisał/a:
Zacznę od tego żeby sobie wybaczyć błędy

A ja bym Ci proponowała zacząć od wizyty u terapeuty uzależnień.
On Ci powie kiedy będziesz gotów na wybaczanie sobie i jak to najbezpieczniej zrobić.
Bo obawiam się, że jeśli zaczniesz drogę do trzeźwości od samorozgrzeszenia -
szybko możesz dojść do wniosku, że w sumie to nie ma większego problemu z tym całym piciem.
Moim zdaniem zdrowe poczucie winy na początku trzeźwienia jest całkiem niezłą motywacją.
Zwłaszcza w tak młodym wieku jak Twój, kiedy to jeszcze trudno o determinację.
...nie znam się na narkotykach - być może już dostałeś porządnie po du***.
Ale to tym bardziej potrzebujesz fachowej pomocy.
 
     
Tajson 
Obserwator


Dołączył: 28 Mar 2018
Posty: 0
Wysłany: Czw 29 Mar, 2018 19:21   

Wiedźma napisał/a:
Tajson napisał/a:
Zacznę od tego żeby sobie wybaczyć błędy

A ja bym Ci proponowała zacząć od wizyty u terapeuty uzależnień.
On Ci powie kiedy będziesz gotów na wybaczanie sobie i jak to najbezpieczniej zrobić.
Bo obawiam się, że jeśli zaczniesz drogę do trzeźwości od samorozgrzeszenia -
szybko możesz dojść do wniosku, że w sumie to nie ma większego problemu z tym całym piciem.
Moim zdaniem zdrowe poczucie winy na początku trzeźwienia jest całkiem niezłą motywacją.
Zwłaszcza w tak młodym wieku jak Twój, kiedy to jeszcze trudno o determinację.
...nie znam się na narkotykach - być może już dostałeś porządnie po du***.
Ale to tym bardziej potrzebujesz fachowej pomocy.


Myślałem o terapii indywidualnej czym sie rożni od terapii grupowej i jeszcze jedno pytanie jak często w tyg. powinno sie chodzić.
_________________
Będzie tak jak zaplanowałem może się uda
Jeśli będziemy prawdziwi, uczciwi, szczerzy
Ostatnio zmieniony przez Tajson Czw 29 Mar, 2018 19:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 29 Mar, 2018 20:22   

Różni się tym, o czym mówi sama nazwa - co tu wyjaśniać.
Jak pójdziesz do ośrodka terapii uzależnień to uzgodnisz z terapeutą jaka forma terapii będzie dla Ciebie najlepsza.
Różne są jej tryby - stacjonarna czyli zamknięta, ambulatoryjna czyli "dochodzaca".
Różne są też stopnie intensywności - od kilku tygodni codziennie po 8 godzin
do wielu miesięcy, raz czy dwa w tygodniu w dogodnych godzinach dla pracujących.
Wiele też chyba zależy od ośrodka.
W każdym razie - z tego co wiem - najlepsze efekty daje połączenie indywidualnej z grupową.
Ja byłam na takiej: przez sześć tygodni chodziłam codziennie na zajęcia grupowe
i do tego raz w tygodniu indywidualne spotkania z terapeutą. Dało efekty, polecam :)
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 15