Forum Wolnych od Alkoholu

[Harley]

Nie pije dopiero od 24 godzin. Od dwoch miesiecy przymiezalam sie do zaprzestania.
Wzloty i powroty. Przedostatni etap alkoholizmu.
Mam 32 lata i dziecko. Nikogo więcej. "Przyjaciol" od picia sie pozbywam po kolei. Pierwszy weekend bez żadnej imprezy.
Chyba najbardziej doskwiera mi przerażająca samotność. Trzy poważne związki, każdy toksyczny i ostatni facet takze alkoholik. Który stara sie rzucić ale nie rzucą, który jest ale go nie ma. Ja sie zakochałam ale to tylko moja strona, nie sadze zeby on czuł to samo. Wyjechał na weekend. I mam zamiar powiedziec mu że potrzebuję prawdziwej przerwy. Takiej bez kontaktu z nim. Bo nawet jak się trzymamy w trzeźwości to i tak jestesmy dominantem do picia dla siebie.
No i nagle okazuje sie ze zostałam calkiem calkiem sama, nie mam z kim porozmawiać, nie mam komu się wyżalić albo powiedzieć że się boję.
Wiem że nie chce pic, tylko nie wiem jak wytrwać, skoro prywatnie picie, w biznesie picie

[Whiplash]

No to dobry wieczór!

Rozgość się i nie znikaj za szybko

[Wiedźma]

Witaj na forum, Harley!
Rozgość się. Mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze czuła

[jal]

Harley - witaj ciepło...

Zadbanie o to aby w Twoim otoczeniu nie było pijących to dobru kierunek.
Pisz,pytaj i czytaj - powodzenia.

[kiwi]

Harley ....dobrze ze znalazlas to forum ....pisz czesto i o wszystkim....

Zycie trzezwe jest naprawde fajne .....

[Krzyś1965]

Witaj na forum Harley