Presja (przymus) robienia rocznic trzeźwości. |
Autor |
Wiadomość |
Tempe
Towarzyski taki jeden...alkoholik.
Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 241
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:26 Presja (przymus) robienia rocznic trzeźwości.
|
|
|
Spotkałem się u nas w Klubie Abstynenta i na AA na które chodzę z przymusem robienia rocznicy niepicia.
Jest to bardzo silny przymus psychiczny i psychiczna presja robienia rocznic.
(Dorze że nie przymus fizyczny.)
Rocznicę trzeźwości miałem na początku lutego. Nie chodziłem na mityngi AA cały luty, aby nie być przymuszany do robienia rocznicy. W Klubie AA też jest presja i mi przygadują że nie robię rocznicy.
Rocznica to zabawa bez alkoholu, przy napojach i ciastach.
Nie robię rocznicy, bo wzbudził się we mnie jakiś wewnętrzny sprzeciw wobec robienia rocznicy mojej trzeźwości pod przymusem. To moje święto i innym nic do tego!
Chodzę na mityngi dla siebie, nie dla kokoś, zgodnie z tym co mówi terapeuta uzależnień.
Chodzimy na grupy aby czerpać dla siebie!
Myślę że z czasem przycichnie ta presja na mnie, bo będzie się zbliżała moja druga rocznica trzeźwości i zapomną o pierwszej i będę mógł spokojnie uczęszczać na mityngi robocze, bo nie lubię mityngów i spotkań rocznicowych.
Napiszcie, co robić, aby się nie poddawać presji i spokojnie trzeźwieć? |
_________________ "Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem |
Ostatnio zmieniony przez Tempe Pią 26 Lut, 2010 08:30, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:28
|
|
|
Tempe napisał/a: | W Klubie AA te jest presja i mi przygadują że nie robię rocznicy. |
nie wiem jak to jest w innych klubach ale uważam, że to nie do końca jest ok |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:29
|
|
|
Tempe napisał/a: | Nie robię | No to ciacha bym się u Ciebie nie najadla |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
Tempe
Towarzyski taki jeden...alkoholik.
Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 241
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:32
|
|
|
beata napisał/a: | No to ciacha bym się u Ciebie nie najadla |
Chciałem robić rocznicę ale z mojej woli, bez przymusu.
Pod presją nie będę robił i koniec!
Zresztą już minął miesiąc od rocznicy. |
_________________ "Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:33
|
|
|
Tempe napisał/a: | Pod presją nie będę robił i koniec!
Zresztą już minął miesiąc od rocznicy. | No fakt,pod przymusem to bez sensu.Sam musisz tego chcieć |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
Tempe
Towarzyski taki jeden...alkoholik.
Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 241
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:33
|
|
|
Czy można zrobić rocznicę dla wybranych alkoholików, nie zapraszając wszystkich? |
_________________ "Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:39
|
|
|
Tempe napisał/a: | Jest to bardzo silny przymus psychiczny i psychiczna presja robienia rocznic. |
...myślę, że to zła tendencja. Tam gdzie chodzę, musiałem sam zgłosić chęć zrobienia "uroczystego mityngu", miałem prawo wyboru prowadzącego... Nikt mnie zmuszał, chociaż "chwaliłem" się wcześniejszej moim roczkiem. Poza tym takie uroczystości - myślę - są potrzebne grupie... a najbardziej alkoholikom o mniejszym stażu abstynencji. Myślę, że nie ma się czego wstydzić... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
emigrantka
Gaduła a ja jestem prosze pana na zakrecie ...
Pomogła: 12 razy Wiek: 56 Dołączyła: 09 Lut 2010 Posty: 706
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:40
|
|
|
no ja bym wpadla ( ale bez nalegania )
ciastozerca jestem |
_________________ "Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D. |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:40
|
|
|
Tempe napisał/a: | nie będę robił i koniec! |
...Twoja wola... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:41
|
|
|
Tempe napisał/a: | Czy można zrobić rocznicę dla wybranych alkoholików, nie zapraszając wszystkich? |
...ale chyba we własnym lokalu i nie pod szyldem AA... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Tempe
Towarzyski taki jeden...alkoholik.
Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 241
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:50
|
|
|
ZbOlo napisał/a: | ...ale chyba we własnym lokalu i nie pod szyldem AA... |
A w Klubie Abstynenta?
To znaczy rocznica byłaby dla wszystkich, nie wszyscy by jednak o niej wiedzieli.
Spotkałem się już z czymś takim w Klubie.
Po prostu się nie rozgłasza na około o terminie uroczystości, która jest z założenia niby dla wszystkich. |
_________________ "Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem |
Ostatnio zmieniony przez Tempe Pią 26 Lut, 2010 08:53, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:58
|
|
|
Tempe napisał/a: | Po prostu się nie rozgłasza na około o terminie uroczystości, która jest z założenia niby dla wszystkich. |
...ale na mityng AA każdy alkoholik może wejść bez zaproszenia, "z ulicy" i nie możesz Go wyprosić... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 08:59
|
|
|
Tempe napisał/a: | To znaczy rocznica byłaby dla wszystkich, nie wszyscy by jednak o niej wiedzieli. | To zaproś ich do domu |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 09:00
|
|
|
beata napisał/a: | To zaproś ich do domu |
...na przykład... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Tempe
Towarzyski taki jeden...alkoholik.
Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 241
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2010 09:00
|
|
|
ZbOlo napisał/a: | ...ale na mityng AA każdy alkoholik może wejść bez zaproszenia, "z ulicy" i nie możesz Go wyprosić... |
Na mityng tak.
Ja piszę o Klubie Abstynenta.
Też nie myślę nikogo wypraszać. Taki przypadkowy gość jest nawet pożądany,bo może być to ciekawy człowiek. |
_________________ "Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem |
|
|
|
|
|