Kolejny raz się zawiodłam |
Autor |
Wiadomość |
rosetta
Milczek
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Mar 2010 Posty: 9
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 21:57
|
|
|
Witaj. Przeżywam to co ty. Też kolejny raz się zawiodłam. Też szukam pomocy. Boję się też co będzie jak wróci. Ale nie jego fizycznej natury tylko psychiki. Nie wiem czy dam rade wytrwać w decyzji, ze to koniec. I to nie dlatego że wierze, ze kocham itp. Tylko dlatego, ze oprócz męża, który zabił we mnie całe poczucie wiary we własne siły jestem takze DDA. I to tez nie ułatwia sprawy. |
Ostatnio zmieniony przez rosetta Pon 15 Mar, 2010 21:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:01
|
|
|
rosetta napisał/a: | Tylko dlatego, ze oprócz męża, który zabił we mnie całe poczucie wiary we własne siły jestem takze DDA. I to tez nie ułatwia sprawy. |
Witaj...
Z tego co piszesz wynika, ze wiesz, gdzie leży problem,
to spróbuj wtedy sie uniezależnić... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
rosetta
Milczek
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Mar 2010 Posty: 9
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:07
|
|
|
Wiem, rozumiem ale cóż z tego. To wszystko jest strasznie trudne. Nie ma go od piątku. Poczułam się jak ptak wypuszczony z klatki. Piątek, sobota, niedziela wspaniale. A teraz strach, bo zmiana. Bo w klatce ciasno, niewygodnie ale znajomo i poniekąd "fałszywie" bezpiecznie. Przerabiałm to już tyle razy i nigdy dalej niż dzisiaj jestem nie doszłam. I najgorsze, ze to on decyduje. Bo na razie nie wraca. Ale pewnie wróci. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:13
|
|
|
rosetta napisał/a: | I najgorsze, ze to on decyduje. Bo na razie nie wraca. |
On o niczym nie decyduje, a Ty zdecydowałaś, ze będziesz oczekiwać jego powrotu... rosetta napisał/a: | Ale pewnie wróci. |
To brzmi jak nadzieja... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:16
|
|
|
rosetta napisał/a: | Przerabiałm to już tyle razy i nigdy dalej niż dzisiaj jestem nie doszłam. | Witaj rosetto Najwyższy czas wyjść z tej klatki i zająć się sobą,nie czekać kiedy wróci i jaki wróci tylko szukać pomocy dla siebie. |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
Ostatnio zmieniony przez KICAJKA Pon 15 Mar, 2010 22:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mysza
Gaduła
Pomogła: 41 razy Dołączyła: 03 Mar 2010 Posty: 830 Skąd: Wrocek
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:19
|
|
|
Witaj miło
rosetta napisał/a: | Ale pewnie wróci. |
pewnie tak, tylko czy jak już wróci to poczujesz się lepiej? |
_________________ "Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie" - Mahatma Gandhi |
|
|
|
|
rosetta
Milczek
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Mar 2010 Posty: 9
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:20
|
|
|
Nadzieje to ja mam, że nie wróci. Wiem, ze to głupie ale byloby to naprostsze rozwiązanie. Najłatwiejsze dla mnie. Nie wiem czy rozumiecie ale potrzebuje czasu aby powiedzieć mu tak prosto w twarz, że to koniec. Chciałabym nabrać sił, poukładać sobie wszystko. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:29
|
|
|
rosetta napisał/a: | Nie wiem czy rozumiecie ale potrzebuje czasu aby powiedzieć mu tak prosto w twarz, że to koniec. Chciałabym nabrać sił, poukładać sobie wszystko. |
Ja tez tak miałem, kiedy nie miałem zamiaru nic ze sobą zrobić...
Milion powodów, aby wszystko odwlec w czasie, aby natychmiast nie podjąć radykalnych
kroków, ale uwierz mi, ze to niepotrzebna strata czasu... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:38
|
|
|
Witaj Rosetto! |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
Ostatnio zmieniony przez Klara Pon 15 Mar, 2010 22:42, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
rosetta
Milczek
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Mar 2010 Posty: 9
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:50
|
|
|
Ja wiem, wiem. I co mi z tej wiedzy. Ja wszystko doskonale wiem. Pewnie terapeutą byłabym świetnym ale żeby samej to wszystko zrobic to już gorzej. Tylko co mam zrobić aby trwać dalej w tej decyzji. Boje się, ze wróci i skończy się jak zawsze. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:51
|
|
|
rosetta napisał/a: | Boje się, ze wróci i skończy się jak zawsze |
To nie otwierraj drzwi |
_________________ |
|
|
|
|
emigrantka
Gaduła a ja jestem prosze pana na zakrecie ...
Pomogła: 12 razy Wiek: 56 Dołączyła: 09 Lut 2010 Posty: 706
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:57
|
|
|
rosetta witaj
mamy tu taki zwyczaj ze kazdy kto jest tutaj pierwszy raz
wita sie w specjalnam watku "powitalnia "
|
_________________ "Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D. |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:57
|
|
|
rosetta napisał/a: | Nadzieje to ja mam, że nie wróci. Wiem, ze to głupie | To nie jest głupie.Ja też wiele razy marzyłam,aby nie wrócił.Czasami jak wychodzi....to nadal o tym marzę.
I witam Cię serdecznie. |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 22:59
|
|
|
rosetta napisał/a: | Boje się, ze wróci i skończy się jak zawsze. |
Tylko od Ciebie zależy jak sie skończy tym razem...
Dobrych wyborów życzę... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
rosetta
Milczek
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Mar 2010 Posty: 9
|
Wysłany: Pon 15 Mar, 2010 23:01
|
|
|
JAk nie ja to inni domownicy mu otworza. Ale to nie o to chodzi. Zresztą nieważne. Dziękuje za wsparcie. Przepraszam ale uciekam spać bo na szczęście mam pracę do której raniutko trzeba zasuwać. Ktoś musi pracować aby bawić mógł się ktoś. |
|
|
|
|
|