Otwarty przez: Klara Pon 16 Sie, 2010 15:46 |
Samotny alkoholik |
Autor |
Wiadomość |
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 20:18 Samotny alkoholik
|
|
|
Jest w dziale współuzależnienie temat: czy warto trwac przy alkoholiku?
a ja bym odwrócił pytanie na: co czuje alkoholik zostawiony samemu sobie??
powiedzmy uczęszcza na mityngi, ma paru znajomych, byc może nawet przyjaciół ale wraca do pustego domu.
problem jest dla mnie czysto teoretyczny bo mam do kogo wracać ale wiem że są takie osoby, znam osobiscie. a moze i tu na forum ktoś tak ma?? |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 20:38
|
|
|
No właśnie jak jest reszka to musi być orzełek.
Świat ma co najmniej dwa bieguny.
Całe zło tego świata nie skumulowało się po jednej stronie. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 20:39
|
|
|
yuraa napisał/a: | powiedzmy uczęszcza na mityngi, ma paru znajomych, byc może nawet przyjaciół ale wraca do pustego domu. |
tak to był straszny nie do opisania ból
gdy żona odeszła a ja zostałem ze świstkiem z tytułu o rozwód
to postanowiłem na siłę nie pić ,szukałem wtenczas kontaktów z nie pijącymi
znalazłem grupę meetingową "AA"- ale to tylko wtorek i dwie godzinki
no więc szukałem dalej , znalazłem klub abstynenta no więc po pracy do klubu i tam od 16 godz do 20 godz
nie raz jako ostatni z szefową klubu wychodziliśmy
a później pusty dom ,no może nie zupełnie - bo był przyjaciel piesek
siadałem na kanapie przed telewizorem ,a on wskakiwał kład się obok a łepek na moich kolanach
nie raz do niego gadałem,a on ten swój łepek tak wykrzywiał i się wsłuchiwał jak by rozumiał
w weekendy żona zezwalała na zabranie dziewczynek (córek)
bardzo jej byłem za to wdzięczny
i tak od piątku wieczór do niedzieli wieczór ,mogłem obserwować i zauważyć ile straciłem
i ile im zabrałem
tak było przez długie dwa lata,i teraz gdy odzyskałem rodzinę
staram się robić wszystko tak aby nie było powodu z mojej strony do rozpadu |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 20:53
|
|
|
Jacek napisał/a: | to postanowiłem na siłę nie pić ,szukałem wtenczas kontaktów z nie pijącymi |
I z stąd twoja relacja.
Moim zdaniem większość nie miała tyle siły.
I dlatego teraz milczy.
Pewnie na wieki. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:02
|
|
|
ewcia napisał/a: | No właśnie Yurra jest na forum ktoś taki chociażby ja. |
i jak Ci z tym Ewcia?? czym czas wypełniasz, jak odganiasz złe mysli , bo sadze że takie się pojawiac muszą. no dobra jest forum ale czy wystarcza?? |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:04
|
|
|
Halibut napisał/a: | Świat ma co najmniej dwa bieguny.
Całe zło tego świata nie skumulowało się po jednej stronie. |
tak mi się wydaje, że nie chodzi o dobro i zło
nie chodzi o to, żeby kogoś potępiać, obwiniać itd
albo jestem z kimś dlatego, ze mi to odpowiada albo nie
yuraa napisał/a: | a ja bym odwrócił pytanie na: co czuje alkoholik zostawiony samemu sobie??
powiedzmy uczęszcza na mityngi, ma paru znajomych, byc może nawet przyjaciół ale wraca do pustego domu. |
kobieta, która "zostawia alkoholika samemu sobie" przecież też zostaje sama
w dodatku oprócz pracy ma na głowie obowiązki domowe, wychowanie dzieci
poza tym, mówimy o sytuacji (w dziale współuzależnienia) ,w której "alkoholik" jest alkoholikiem czynnym ... |
Ostatnio zmieniony przez Flandria Pią 09 Paź, 2009 21:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:17
|
|
|
ewcia napisał/a: | Bo ja jestem alko i DDA |
DDA również ?
|
_________________ Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody. |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:24
|
|
|
yuraa napisał/a: | ma paru znajomych, byc może nawet przyjaciół ale wraca do pustego domu.
|
Zaczyna żyć na nowo rozszerzając grono znajomych w miejsce tych z którymi
juz mu nie po drodze, od kiedy zaprzestał picia...
Na dziś mogę jedynie żałować, ze wcześniej nie dałem sobie szansy na trzeźwe życie,
bo choć na początku było ciężko sobie poradzić i budować swoje życie od podstaw
niemal, to z czasem efekty przerosły moje oczekiwania... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:25
|
|
|
tak przyjaciele są bardzo ważni, myslę ze tu na forum są ludzie Ci zyczliwi Ewciu,
mam wrażenie że cięzko Ci się otworzyć wyrzucic z siebie problem. a problem duszony w sobie pozostaje problemem, czasem narasta |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:26
|
|
|
Halibut napisał/a: | Moim zdaniem większość nie miała tyle siły.
I dlatego teraz milczy. |
Sila drzemie w każdym z nas, tylko trzeba znaleźć motywacje, aby ja wyzwolić... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:30
|
|
|
Ja jestem sama w pustym domu...
Taki był mój wybór po zaprzestaniu picia i nie żałuję tego wyboru.
Jest mi dobrze i przytulnie, wreszcie żyję w własnym rytmie,
wreszcie mam upragniony święty spokój i mogę pozostawać w zgodzie z samą sobą.
Nie czuję się samotna, bo nie jestem samotna, mimo, że jestem samotnicą |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Monka
[*][*][*]
Dołączyła: 04 Paź 2009 Posty: 10
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:32
|
|
|
Można być samotnym ....wśród tłumów.
Można być samemu .... a nie czuć się samotnym . |
_________________ Gdy wydarzy się coś złego, pijesz, żeby zapomnieć.
Kiedy zdarzy się coś dobrego, pijesz, żeby to uczcić.
A jeśli nie wydarzy się nic szczególnego,
pijesz po to, żeby coś się działo... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:44
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | Taki był mój wybór po zaprzestaniu picia i nie żałuję tego wyboru. |
ja jednak nie miałem takiego wyboru,choć sam sobie go zgotowałem
gdy dzieci są - to się je bardzo kocha
ale jak bardzo - to się zrozumie gdy się je straci |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:52
|
|
|
ewcia napisał/a: | a zwiazek z alko to nie DDA |
O ile kazirodczy, to tak |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 09 Paź, 2009 21:59
|
|
|
Pozwoliłam sobie na ironię, sorry... |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
|